Oceniamy piłkarzy Zawiszy po meczu z Cracovią: najlepszy Kaczmarek, beznadziejny Strąk
Po raz kolejny wzięliśmy pod lupę zawodników bydgoskiego Zawiszy i oceniliśmy ich za przegrany mecz z Cracovią. Zobacz kto się wyróżniał, a kto zawiódł najbardziej
fot. Ryszard Kotowski
Oceniamy piłkarzy Zawiszy po meczu z Cracovią (w skali 1-10):
Wojciech Kaczmarek – 7 - mimo wpuszczonych trzech bramek w tym spotkaniu, przy których za dużo nie miał do powiedzenia, należą się mu słowa pochwały. Przy kilku sytuacjach zachował się kapitalnie, wybronił kilka groźnych strzałów. Bardzo dobrze wkomponował się w zespół.
Cezary Stefańczyk – 3 – w defensywnie fatalnie, w ofensywie równie słabo. Stracił krycie przy drugiej bramce dla gości. Bardzo dużo fauli w obronie, to nie jest ten „Stefan” do którego przyzwyczaili się kibice.
Bartosz Kopacz – 2 – każdy chciał żeby powrócił na mecz z Cracovią, jednak nie takiej gry po nim się spodziewano. Najgorsze spotkanie w barwach Zawiszy. Błędy przy obu bramkach z akcji dla Cracovii. Do tego fatalne zachowanie w pierwszej połowie, gdzie po jego błędzie Dudzic mógł podwyższyć wynik.
Łukasz Skrzyński – 6 – w przeciwieństwie do partnera ze środka obrony, był pewnym punktem drużyny i zagrał na dobrym poziomie.
Błażej Jankowski – 5 – z konieczności zagrał kolejne spotkanie na boku obrony, coraz lepiej mu to wychodzi. Bardzo waleczny, często podłączał się w akcje ofensywne, jednak widać u niego braki w grze ofensywnej.
Paweł Strąk – 2 – słaby mecz w wykonaniu Strąka. Wolny, bez pomysłu, spowalniał akcje. Widać braki w treningach.
Paweł Zawistowski – 5 - Zdobywca jedynej bramki dla niebiesko-czarnych, pewnie zamienił rzut karny na bramkę. Starał się na boisku. Miał także swoje szanse, ale ich nie wykorzystał.
Jakub Wójcicki – 6 – waleczny, do czego nas już przyzwyczaił. Bardzo się starał, próbował szarpać grę, jednak tylko na tym się kończyło.
Adrian Błąd – 6 – aktywny, bardzo chciał się pokazać. Miał kapitalną sytuację w pierwszej połowie na wyrównanie wyniku, w której strzelił wprost w Pilarza.
Michał Masłowski – 4 – miał kreować grę, jednak nie za dobrze mu to wychodziło.
Paweł Abbott – 3 – kolejny słaby mecz w jego wykonaniu. Rzut karny dla Cracovii został podyktowany po jego faulu. W ofensywie podejmował złe decyzje, ani razu nie zagroził bramce strzeżonej przez Pilarza. Przegrywał główkowe pojedynki.
Rezerwowi:
Tomach Chałas – 5 – wprowadził nieco ożywienia w początkowej fazie drugiej połowy, rzut karny został podyktowany na nim. Na pewno więcej wniósł do gry niż jego konkurent z ataku. Może czas zmienić Abbotta na Chałasa?
Daniel Mąka – 4 – widać u niego spadek formy, nie gra z takim zaangażowaniem jak na początku rundy. Nie wniósł za wiele na boisko.
Vahan Gevorgyan – brak oceny, grał zbyt krótko.