menu

Możdżeń dla Ekstraklasa.net: Wyrwaliśmy to zwycięstwo

28 kwietnia 2012, 03:14 | Agnieszka Czosnek

- Na pewno nie był to piękny futbol. Był to raczej mecz walki, niż gra w stylową piłkę, ale najważniejsze są trzy punkty, które udało nam się wywalczyć. Właściwie to wyrwaliśmy to zwycięstwo - powiedział po meczu z Polonią, pomocnik Lecha Poznań, Mateusz Możdżeń.

Mateusz Możdżeń zmarnował doskonałą okazję, ale Lech i tak pokonał Polonię
Mateusz Możdżeń zmarnował doskonałą okazję, ale Lech i tak pokonał Polonię
fot. Bartłomiej Wutke

Jakbyś ocenił mecz z Polonią?
Na pewno nie był to piękny futbol. Był to raczej mecz walki, niż gra w stylową piłkę, ale najważniejsze są trzy punkty, które udało nam się wywalczyć. Mieliśmy kilka ładnych akcji, ale właściwie to wyrwaliśmy zwycięstwo.

Gdyby nie bramka Voja nie mógłbyś odżałować swojej 'setki' z pierwszej połowy?
Na pewno, bo o każdą niewykorzystaną szansę mam pretensje do siebie, nawet wtedy, kiedy wygrywamy. Trzeba wymagać od siebie coraz więcej. Jak każdy zawodnik, który ma ambicje żałuję sytuacji, które mogłem wykorzystać.

Morale wzrosły. Będziecie przypatrywać się rywalom, szczególnie Legii i jej wynikom?
Oczywiście, że będziemy śledzić wyniki rywali przez cały weekend. Kolejka dopiero się zaczęła, a nasza ostateczna lokata w tabeli zależy także od innych zespołów. Inne zespoły czuja presję, bo muszą wygrywać, my natomiast jak najbardziej walczymy o najwyższe cele.

Ewentualne zwycięstwa Legii będą miały wpływ na jakość Waszej gry?
Zdecydowanie nie. Chcemy wygrać dwa ostatnie spotkania i spokojnie zakończyć ten sezon. Chcemy zwycięstw, a wtedy nie będziemy mieli sobie nic do zarzucenia.

Ostatnio Legia, teraz Polonia. Który ze stołecznych klubów był trudniejszym przeciwnikiem?
Myślę, że jednak z Legia. Gra tam kilku piłkarzy, którzy są naprawdę dobrzy, poza tym ten klub grał o wyższe cele. I był to mecz wyjazdowy, a te zawsze są w jakiś sposób trudniejsze. W defensywie ostatnio naprawdę dobrze wypadamy, więc daliśmy radę.

Dziwnie się grało w rodzinnym mieście w roli gościa? (W meczu z Legią, Możdżeń pochodzi z Warszawy - red.)
Uważam, że nie. Takie jest życie, jestem tutaj już piąty rok i sądzę, że mogę być dumny, że gram w Poznaniu.

W Poznaniu rozmawiała Agnieszka Czosnek / Ekstraklasa.net

Czytaj także:


Polecamy