Dla Widzewa ten sezon mógłby się już zakończyć
Piłkarze Widzewa nie są w dobrych humorach po porażce z Finishparkietem Drwęcą 0:1. Trudno się dziwić, bowiem łodzianie zaprezentowali się słabiutko.
fot. łukasz kasprzak
Prawda jest taka, że dla podopiecznych trenera Przemysława Cecherza ten sezon w III lidze mógłby się już zakończyć.
W sobotę (16) Widzew powinien rozpocząć w Ostródzie mecz z tamtejszym Sokołem, dla którego runda wiosenna jest bardzo udana. Nie wiadomo jednak, czy to spotkanie się odbędzie. Jak już wcześniej informowaliśmy, tamtejsi działacze próbowali przełożyć spotkanie na inny termin. Ostatnio pojawiła się opcja gry w niedzielę o 20, już po od dawna zaplanowanym międzynarodowym turnieju juniorów, ale tą datą nie byli zachwyceni w ŁZPN. Według dyrektora Sokoła, Łukasza Głębockiego, dzisiaj powinna zapaść ostateczna decyzja w tej kwestii. Teoretycznie nie jest wykluczone, że Widzew nie będzie musiał wybiegać na murawę i otrzyma punkty walkowerem.
W listopadzie ubiegłego roku jeszcze na obiekcie SMS w starciu tych drużyn padł bezbramkowy remis.
Tymczasem Sokół podejmie jutro Finishparkiet w półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski w okręgu warmińsko-mazurskim (17).
Wiadomo, że w Widzewie już wkrótce dojdzie do wielu zmian kadrowych. Między inni działacze i sztab szkoleniowy szukają kandydatów na napastników. Dziennikarz „Przeglądu Sportowego” Michał Trela zasugerował na Twitterze, że drużyna z al. Piłsudskiego jest zainteresowana 35-letnim Robertem Demjanem, który ostatnio grał w I-ligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała. W sezonie 2012/2013 był królem strzelców polskiej ekstraklasy, od pewnego czasu nie jest już jednak tak skuteczny.
Portal widzewtomy.net poinformował, że na dzisiejszym treningu pojawi się 27-letni Gilson Varela, zawodnik z Republiki Zielonego Przylądka (był testowany w Rakowie Częstochowa).