Maciej Bartoszek, trener Chojniczanki: Budujemy twierdzę
Piłkarze Chojniczanki pokonali w sobotę Olimpię Grudziądz na własnym terenie 3:1. - To był festiwal niewykorzystanych sytuacji - powiedział po spotkaniu trener Maciej Bartoszek.
fot. Piotr Hukało
Chojniczanka nie przegrała 13 spotkania z rzędu przed własną publicznością. To znakomita passa. Trener Maciej Bartoszek cieszył się jednak z innego faktu. A mianowicie z tego, że jego podopieczni się nie podłamali po ostatnich meczach, w których dochodziło do wielu wpadek sędziowskich.
- Chcę pogratulować swoim zawodnikom tego, że nie tracimy charakteru i wiary, bo za nami kilka dziwnych przygód. Nadal chcemy wygrywać i utrzymujemy dobry styl gry. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, bo bałem się o to, jak zareaguje drużyna po tych wydarzeniach, które miały miejsce w ostatnim czasie. Pokazaliśmy jednak, że jesteśmy mocni charakterem - powiedział Maciej Bartoszek.
Opiekun piłkarzy z Chojnic odniósł się również bezpośrednio do pojedynku z Olimpią Grudziądz. Jego zespół szybko stracił bramkę, ale też dosyć szybko podniósł się z kolan.
- Nie spodziewaliśmy się łatwego spotkania. Niestety, po fajnie rozegranej akcji z naszej strony, straciliśmy bramkę. Później musieliśmy gonić wynik. Całe szczęście, że odpowiednio zareagowaliśmy i uspokoiliśmy to spotkanie. W drugiej połowie to był już natomiast festiwal niewykorzystanych sytuacji z naszej strony. Wynik mógł być wyższy, ale i tak trzy punkty cieszą. I cieszy też to, że w Chojnicach budujemy twierdzę - dodał trener Bartoszek.
W kolejnym meczu ligowym Chojniczanka zmierzy się w derbach Pomorza na wyjeździe z Druteksem-Bytovią Bytów (sobota, 29 października, godz. 18).
Opracował: ŁŻ
