Legia szykuje pieniądze na zakupy. Kto może trafić na Łazienkowską?
Legia Warszawa jest bardzo blisko zdobycia tytułu mistrza Polski. Osiągnięcie tego celu oznaczałoby walkę o grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, czyli marzenie każdego polskiego zespołu. Żeby to osiągnąć potrzebne będą wzmocnienia.
fot. Wikimedia Commons
O tym, że Legia lubi chodzić na piłkarskie zakupy przekonaliśmy się w zimowym oknie transferowym. "Wojskowi" sprowadzili aż 5 zawodników, tracąc przy tym tylko jednego, lecz ważnego piłkarza (Rafała Wolskiego, na którym zresztą nieźle zarobili). Perspektywa gry w eliminacjach Ligi Mistrzów sprawi, że prezes Leśnodorski do piłkarskiej galerii handlowej wybierze się jeszcze raz. I niekoniecznie wyda mniej niż zimą.
Sam zresztą temu nie zaprzeczył, kiedy o transfery zapytali go dziennikarze Gazety Wyborczej.
- Najważniejszy jest piątkowy mecz z Widzewem Łódź. Jeżeli wygramy, wówczas zaczniemy przygotowywać się do transferów - zapewniał.
Jeśli wierzyć medialnym doniesieniom Legia chce do siebie sprowadzić trzech zagranicznych piłkarzy.
- Na transfery mamy zabezpieczone bardzo konkretne pieniądze. - tak mówił Leśnodorski w kwietniu, kiedy udzielał wywiadu Faktowi.
Pierwsze doniesienia dotyczące letnich "petard transferowych" mieliśmy niedawno. W mediach pojawił się temat pt."Milan Baros w Legii". Taki piłkarz w polskiej lidze, to byłoby coś niesamowitego. Czech wydaje się reprezentować jeszcze wyższą klasę niż Danijel Ljuboja, którym przez pewien czas zachwycał się cały kraj.
Jeszcze dużo wcześniej mówiło się o tym, że Legia ma na oku Angelosa Charisteasa, Marcina Wasilewskiego czy Piotra Celebana. Prezes Leśnodorski uparcie twierdzi, że sprowadzanie starych piłkarzy byłoby wbrew polityce klubu. Jednak opieranie zespołu tylko na młodych gwiazdach z akademii mija się z celem. W Lidze Mistrzów potrzebni są ograni, doświadczeni zawodnicy, którzy uspokoją poczynania młodszych kolegów. Idealnie w ten opis wpasowałby się Baros, który ma na swoim "koncie" nawet finał tych rozgrywek.
Legia chce również sprowadzić przynajmniej jednego zawodnika z polskiej ligi. Zapewne będzie to zależało od tego, kto z Warszawy odejdzie. Najwięcej plotek krążyło wokół osoby Łukasza Brozia, który zimą był już ponoć o krok od podpisania umowy z Legią. Widzew boryka się z problemami finansowymi, więc wyciągnięcie tego piłkarza nie musi być szczególnie trudne. Jeżeli Legia poszłaby drogą, którą obrała zimą, to ponownie może osłabić nadwątlonych rywali. Nie wiadomo czy Polonia dostanie grę na licencję w ekstraklasie, a szkoda by było, żeby Miłosz Przybecki marnował się w IV lidze. Żadnych doniesień na temat zainteresowania tym zawodnikiem ze strony działaczy z Łazienkowskiej nie ma, to tylko nasze przypuszczenia.
Kluczową kwestią będzie także niestracenie trzonu obecnego składu. Prezes Leśnodorski w rozmowie z Gazetą Wyborczą śmiało opowiada, że za każdego zawodnika Legii wpłynęła już oferta! Obecnie nie są jednak prowadzone żadne rozmowy. Najwięcej mówiło się o odejściu Artura Jędrzejczyka, który imponuje w tym sezonie wysoką formą i wszechstronnością. Obrońca podpisał jednak nowy kontrakt i sam powiedział, że "woli Ligę Mistrzów z Legią niż transfer do zagranicznego klubu". Z pewnością dużym zainteresowaniem cieszyć się będzie Jakub Kosecki. Z klubu mogą także odejść gracze, którzy pełnią ostatnimi czasy rolę rezerwowych, czyli Janusz Gol lub Michał Kucharczyk. Legia ma się też pozbyć figurantów, takich jak Marko Suler.
Nie zapominajmy jednak, że do klubu powrócą młodzi legioniści przebywający na wypożyczeniach - Cezary Michalak, Kamil Kurowski, Damian Zbozień czy Jakub Szumski. Młodzież widząc postępy i awans takich piłkarzy jak Furman, Jagiełło czy Łukasik będzie chciała walczyć o grę pierwszym składzie. Problemu "ciasnoty" w składzie być nie powinno. Wszak wchodząca w życie reforma przewiduje siedem dodatkowych kolejek - kluby będą musiały zatem poszerzyć swoje kadry.
Wielka moc trybun na meczu Legia - Lech. Zabrakło tylko oprawy [ZDJĘCIA]
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida