menu

Leonardo z Fortalezy: Najważniejsze, że Argentyna przegrała (12)

15 lipca 2014, 10:50 | Leonardo Costa

Mundial przeszedł już do historii. Canarinhos najpierw zostali rozstrzelani przez Niemców, a następnie dobici przez Holendrów. To jednak żaden powód do smutku, ponieważ dla ludzi z Fortalezy nie ma tematu, z którego nie można byłoby sobie pożartować.

Leonardo z Fortalezy
fot. Leonardo Costa
Leonardo z Fortalezy
fot. Leonardo Costa
Leonardo z Fortalezy
fot. Leonardo Costa
Leonardo z Fortalezy
fot. Leonardo Costa
Leonardo z Fortalezy
fot. Leonardo Costa
1 / 5

BLOGEIROS - blogi prosto z Brazylii!


Czytaj blog Leonardo z Fortalezy!

wielki finał, wielka radość

Wielki finał oglądałem u mojego przyjaciela Artura. To był naprawdę znakomity wieczór. Kosztowaliśmy dziewięć różnych rodzajów piwa, wśród nich kilka brazylijskich specjałów.

Argentyna w finałowym starciu na Maracanie zaskoczyła mnie i zagrała znakomicie. Albicelestes byli bardzo blisko sięgnięcia po tytuł. To był mecz, o którym mówi się, że jedna bramka rozstrzyga wszystko. Niemcy wystrzelali się z Brazylią i w niedzielę wymęczyli jedno zwycięskie trafienie.

Najważniejsze jest jednak to, że Argentyna przegrała. To pozwala mi czuć się niemal tak dobrze, jakby to Brazylia zdobyła mistrzostwo. Po spotkaniu poszliśmy do niemieckiej restauracji, aby cieszyć się ostatnimi chwilami Mundialu. Niemieccy kibice nie przesadzali ze świętowaniem i nie wywyższali się. Naprawdę pokazali klasę.

mecz o 3. miejsce = 3 gole w plecy

Ostatni mecz Brazylii na Mundialu oglądałem w Strefie Kibica. Canarinhos przegrali jeszcze raz. W starciu z Holandią nie mieli najmniejszych szans i muszę przyznać, że spodziewałem się takiego obrotu spraw. Wieczór uratowali za to moi przyjaciele.

To wielki wstyd dla naszego futbolu. W dwóch meczach nasza drużyna straciła 10 goli i strzeliła tylko jednego. W Strefie Kibica bawiłem się naprawdę znakomicie z dziewczyną Kolumbijką i moimi angielskimi kumplami. Co ciekawe w FIFA Fan Zone spotkałem znajomego z Norwegii, który przyjechał do Brazylii, choć jego drużyna nie zakwalifikowała się na mistrzostwa. To było udane popołudnie, chociaż wynik meczu o 3. miejsce był mocno rozczarowujący.

BLOGEIROS - blogi prosto z Brazylii!


Czytaj blog Leonardo z Fortalezy!


Polecamy