menu

Legia gotowa na Piasta - powrót Artura Jędrzejczyka

27 października 2012, 23:21 | Sebastian Kuśpik

Niepokonana na ligowych boiskach Legia podejmie dziś beniaminka z Gliwic. Pokusiliśmy się o wytypowanie wyjściowej "11" Wojskowych na to spotkanie.

Artur Jędrzejczyk powróci do składu Legii po odbyciu kary za nadmiar żółtych kartek
fot. sylwester wojtas
Przypuszczalny skład Legii na mecz z Piastem
fot. footballuser.com
1 / 2

BRAMKA

Bezkonkurencyjny w bramce jest oczywiście Dusan Kuciak, który nie prezentuje jednak w tym sezonie formy z poprzednich rozgrywek. Mimo to Legia w 8. rozegranych spotkaniach straciła 7 goli (drugi wynik w lidze).

- Choć Legia traci mało bramek to w mojej ocenie Kuciak broni dużo mniej pewnie niż w poprzednim sezonie. Może przydałaby się mu silniejsza konkurencja? - zastanawiał się na łamach Ekstraklasa.net podsumowujący dla nas każdą kolejkę T-mobile Ekstraklasy trener Czesław Michniewicz.

OBRONA

Na lewej stronie defensywy wystąpi z pewnością Kuba Wawrzyniak, którego po spotkaniu z Pogonią trapił drobny uraz kolana. W piątek 29-letni defensor trenował już na pełnych obrotach i jak przyznał w rozmowie z nami (KLIK), powinien w niedzielę zagrać.

- Wszystko jest już w porządku. Gdzieś tam mały dyskomfort odczuwam, ale nie jest to powód, dla którego nie mógłbym grać. Nie ma tematu kontuzji. Na obecną chwilę jestem gotowy do gry - stwierdził Wawrzyniak.

Parę środkowych obrońców powinni znów stworzyć kapitan zespołu, Michał Żewłakow, a także bardzo dobrze spisujący się od początku rozgrywek Inaki Astiz. Para ta nie straciła w Szczecinie bramki, więc trener Urban nie powinien stosować rotacji.

Na prawą obronę powróci Artur Jędrzejczyk, który mecz z Pogonią musiał opuścić z powodu nadmiaru żółtych kartek.

- Muszę popracować nad grą "na raz", bo przez to łapię kartki. Wydaje mi się, że dwie z tych czterech, które obejrzałem, zostały pokazane niesłusznie, ale nie ma co do tego wracać. Muszę nad tym pracować i tyle - powiedział nam w piątek "Jędza".

Jakąś opcją dla Jana Urbana jest również pozostawienie na prawej obronie Rzeźniczaka i wstawienie na środek defensywy Jędrzejczyka w miejsce Żewłakowa, jednak, szczerze mówiąc, nie spodziewamy się takiej roszady.

Legia Warszawa

LEGIA WARSZAWA - serwis specjalny Ekstraklasa.net


POMOC

Miejsce na lewym skrzydle jest już niemal zarezerwowane dla Jakuba Koseckiego. Mający za sobą znakomity mecz w Szczecinie "Kosa" będzie jednym z głównych dział w ofensywie Legii. Na drugiej flance powinniśmy zobaczyć Michała Kucharczyka, który nieźle zaprezentował się przeciwko Pogoni. Poza tym "Kucharz" często zastępuje w linii ataku cofającego się po piłkę Ljuboję, co również przemawia za wystawieniem go w wyjściowej "11", choć nie zdziwilibyśmy się widząc tam np. Salinasa.

W środku pomocy nie powinny zajść żadne zmiany i parę defensywnych pomocników stworzą Daniel Łukasik i Ivica Vrdoljak. Przed nimi oglądać będziemy powracającego do wysokiej formy Miroslava Radovicia.

- Moim zadaniem jest dać jak najwięcej drużynie, a czy będę ustawiony w środku czy na skrzydle, to już zależy od decyzji trenera. Nie ukrywam, że najlepiej czuję się jako ofensywny środkowy pomocnik, ale jak mówię, decyduje trener Urban - mówił w rozmowie z Ekstraklasa.net (KLIK) Miro.

ATAK

Na tej pozycji zmian po prostu być nie może, bo Danijel Ljuboja udowodnił w Szczecinie, że grać na szpicy potrafi, a dwa gole strzelone Pogoni nikomu nie pozostawiają złudzeń.

- Ljuboja cały czas straszy rywali – bez względu na to jak gra i biega. Są zastrzeżenia do sposobu poruszania się przez niego po boisku i do zbyt częstej gry z Radoviciem. On w każdej chwili może strzelić bramkę - mówił po spotkaniu z Pogonią Czesław Michniewicz.


Polecamy