menu

Legia Warszawa wydała oświadczenie ws. oskarżeń piłkarzy. Klub podejmie kroki prawne przeciwko Kowalczykowi

28 października 2021, 18:10 | TB

- Jako Legia Warszawa jesteśmy zszokowani i zasmuceni, że uznawany za jedną z legend Klubu pan Wojciech Kowalczyk bezpodstawnie nazywa piłkarzy „pijakami” i dopuszcza się celowych manipulacji, które w trudnym momencie sportowym dodatkowo wpływają na sferę mentalną zawodników - pisze w oświadczeniu stołeczny klub i zapowiada wyciągnięcie konsekwencji prawnych wobec srebrnego medalisty olimpijskiego.

Legia Warszawa wydała oświadczenie ws. oskarżeń piłkarzy. Klub podejmie kroki prawne przeciwko Kowalczykowi
Legia Warszawa wydała oświadczenie ws. oskarżeń piłkarzy. Klub podejmie kroki prawne przeciwko Kowalczykowi
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

Ostatnie tygodnie - delikatnie ujmując - nie były najlepsze dla Legii Warszawa. Zespół grał słabo, zwłaszcza w PKO Ekstraklasie, a z pracą trenera pożegnał się Czesław Michniewicz, którego zdążył już zastąpić dotychczasowych szkoleniowiec drugiej drużyny, Marek Gołębiewski. Michniewicz został zwolniony w poniedziałek, dzień po przegranej 1:4 z Piastem w Gliwicach.

Krótko po niedzielnym spotkaniu Wojciech Kowalczyk w internetowym programie "Liga Minus" na kanale Weszło TV wystosował mocne oskarżenia pod adresem zespołu Michniewicza.

- W Legii jest pijacka grupa. Tego się już nie da ukryć, o tym mówią wszyscy. Po Leicester tak świętowali, że z Lechią nie mieli siły grać. Wśród nich jest jeden zawodnik, który grał dzisiaj w Gliwicach. (...) O tej pijackiej grupie trzeba to powiedzieć, nie można tego ukrywać. Przecież nie ma przypadku w tym, że Michniewicz bierze pięciu rezerwowych do Gliwic. (...) Grupa imprezowa... To nie są lata 90., co sobie w Anglii brali trzech rezerwowych na wyjazd i bez bramkarza sobie latali na mecze. Zaraz o wszystkim się pewnie dowiemy, wystarczy, że zwolnią trenera. Wystarczy sobie dodać dwa plus dwa - przekonywał srebrny medalista olimpijski z Barcelony i były napastnik stołecznego klubu. Nie podał jednak nazwisk piłkarzy.

W czwartek Legia wydała komunikat, w którym broni swoich zawodników i zapowiada wyciągnięcie prawnych konsekwencji m.in. wobec Kowalczyka.

Treść oświadczenia Legii Warszawa:


W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej nieprawdziwymi informacjami oświadczamy, że szanując prawo do wyrażania opinii, krytyki oraz subiektywnych interpretacji, Legia Warszawa nie będzie akceptowała wielokrotnie oraz celowo powielanych kłamstw i pomówień uderzających w reputację Klubu, jego zawodników i pracowników.

Dlatego Klub podejmie kroki prawne przeciwko panu Wojciechowi Kowalczykowi, który w programie Liga Minus (Weszło TV), a następnie w innych mediach, wielokrotnie przedstawiał nieprawdziwe informacje odnośnie Klubu i członków jego zespołu, w tym o istnieniu domniemanej „grupy pijackiej”, „grupie imprezowej” i drużynie, która ponoć „baluje”. Uznajemy tego typu fałszywe oskarżenia za absolutnie niedopuszczalne. Zgodnie z wiedzą Klubu nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, że zachowania piłkarzy wykraczają poza dopuszczalne normy w ramach dyscypliny obowiązującej zawodowych sportowców, która przy oczywistych ograniczeniach i rygorach nie wyklucza uczestniczenia w życiu społecznym oraz towarzyskim.

Jako Legia Warszawa jesteśmy zszokowani i zasmuceni, że uznawany za jedną z legend Klubu pan Wojciech Kowalczyk bezpodstawnie nazywa piłkarzy „pijakami” i dopuszcza się celowych manipulacji, które w trudnym momencie sportowym dodatkowo wpływają na sferę mentalną zawodników. Jako były piłkarz pan Wojciech Kowalczyk jest w pełni świadomy jak tego typu działania wpływają na drużynę. Zachowania i wypowiedzi pana Wojciecha Kowalczyka wielokrotnie wykraczały poza kanon kultury osobistej i powszechnie przyjętych norm społecznych, co powodowało liczne afery z jego udziałem. W tym świetle stawianie się w roli eksperta i autorytetu w kwestiach właściwego prowadzenia i sportowego trybu życia można by nawet uznać za zabawną prowokację, gdyby nie fakt, że szkody dla Klubu są realne i nikomu komu dobro Legii naprawdę leży na sercu, do śmiechu nie jest.

Informujemy także, że działania prawne chroniące dobre imię Klubu będą podejmowane w razie potrzeby także wobec innych osób, które świadomie, bez posiadania jakichkolwiek dowodów czy weryfikacji plotek, publikują kłamstwa lub nierzetelne informacje i tym samym działają na szkodę Legii.

Ponadto odnosząc się do medialnych plotek informujemy, że żaden z piłkarzy Legii nie wynajmował domu nad Zalewem Zegrzyńskim i nie organizował tam imprez. To kolejny przykład kłamstwa, które ma uderzać w reputację zawodników Legii i destabilizować Klub w sytuacji, która wymaga pełnej koncentracji na odbudowie jego pozycji sportowej.

Oczekujemy sprostowania oraz niepowtarzania tych informacji i będziemy to egzekwować zgodnie z przepisami polskiego prawa. Jednocześnie informujemy, że zawodnicy będący przedmiotem nieuzasadnionych oskarżeń analizują przy wsparciu Klubu możliwość osobistego wystąpienia na drogę prawną w celu ochrony ich dobrego imienia.

Legia Warszawa

koniec oświadczenia

Stanowisko Klubu pic.twitter.com/J5X5k7Er5P— Legia Warszawa [unicode_pictographs]%F0%9F%91%91[/unicode_pictographs] (@LegiaWarszawa) October 28, 2021

[polecane]22131983,22136627,22094469,21999293,21637645,21022683;1; JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:[/polecane]


Polecamy