Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin LIVE!

Trener Lechii Joaquim Machado przyzwyczaił się już do grania o posadę. Zwolnieniem grożono mu przed meczem z Zawiszą Bydgoszcz (2:0) i GKS Bełchatów (1:1). Dwa razy przetrwał, trzeciego stawiania pod ścianę na razie ma nie być. Przynajmniej tak sugerują słowa wiceprezesa Andrzeja Juskowiaka, który dał do zrozumienia, że Portugalczyk otrzyma kolejną szansę. Ile w tym kredytu zaufania, a ile bezradności z racji braku konkretnych alternatyw – trudno powiedzieć. Na pewno Machado musi punktować i poprawić styl. W ostatnim spotkaniu z Bełchatowem szwankowało w zasadzie wszystko. Od krycia, przez rozegranie, po wykańczanie akcji. Remis uratował etatowy zmiennik, Piotr Grzelczak.

W Pogoni Dariusz Wdowczyk o etat martwić się nie musi. Problem natury wychowawczej sprawia za to Patryk Małecki. Skrzydłowy skopał wiatę ławki rezerwowych i klął jak szewc, kiedy został zdjęty z boiska w ostatnim spotkaniu z Ruchem Chorzów (1:1). Rozzłoszczonego piłkarza musiał uspokajać sam Wdowczyk. Dzień po meczu klub nałożył jeszcze karę finansową. Małecki to jednak nie jedyny problem Pogoni, nawet nie najważniejszy. Szczecinianie nie wygrali od siedmiu kolejek. Grają nierówno i brzydko dla oka. Z zespołu, który czarował na starcie poprzedniego sezonu, pozostały strzępy. Mimo wszystko, Wdowczyk pozostaje optymistą. – Lechia jest w naszym zasięgu – zaznacza przed piątkowym pojedynkiem.

Pomóc „Portowcom” w odniesieniu zwycięstwa ma m.in. Ricardo Nunes. To lewy obrońca z RPA, którego zakontraktowano w tygodniu. W czwartek Pogoń zgłosiła go do rozgrywek. Co ciekawe, Nunes przed rundą wiosenną poprzedniego sezonu był bliski przejścia do Lechii. Przeszedł nawet testy medyczne, ale klub nie zdecydował się na sfinalizowanie rozmów.

Lechia liczy na dobrą frekwencję. Śrubować miałyby nią nie wyniki zespołu i reputacja przeciwnika, ale akcja marketingowa skierowana do najmłodszych kibiców. Klub rozdał bowiem 26 tys. voucherów do gdańskich szkół. - Na każdym meczu bardzo przyjemnie ogląda się dzieci kibicujące naszym zawodnikom. Wiemy, że może być ich jeszcze więcej i zachęcamy bardzo rodziców do sprawdzenia, jak fajnie jest na meczach Lechii organizowanych na PGE Arenie – zaprasza jedna z organizatorek, Agnieszka Weissgerber.