menu

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa LIVE! Gdański patent na stołecznych

3 maja 2014, 09:00 | jac

Lechia wyjątkowo nie leży Legii, bo w fazie zasadniczej wygrała z nią oba spotkania. Jeśli więc lider i obrońca tytułu ma gdzieś zgubić punkty, to tym miejscem może okazać się Gdańsk. Początek sobotniego meczu o godz. 18.

Relacja na żywo z meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa w Ekstraklasa.net!

Warszawiacy mają świeżo w pamięci nie tylko przegraną 0:2 z grudnia ubiegłego roku, ale i z sezonu 2011/12, kiedy w przedostatniej kolejce, właśnie przez porażkę w Gdańsku, zaprzepaścili szansę na tytuł mistrzowski. W Legii nie chcą się ponownie wykoleić, zwłaszcza że w tabeli napiera Lech Poznań, który ma tylko pięć punktów straty. Na Lechię trener Henning Berg wystawi więc wszystkie armaty w tym Miroslava Radovicia, który wiosną zdobył siedem bramek. Z grona wyróżniających się zawodników zabraknie jedynie pauzującego za kartki Michała Żyry. W osiemnastce nie ma również trzech kuracjuszów: Jakuba Koseckiego, Guilherme oraz Orlando Sa.

Napastnik Legii Marek Saganowski, który golem przeciwko Zawiszy Bydgoszcz uczcił swój powrót na murawę, ma nadzieję, że Lechia nie zastosuje defensywnej taktyki. Wczytując się w słowa trenera biało-zielonych Ricardo Moniza można jednak dojść do wniosku, że obawy „Sagana” są nieuzasadnione. Moniz chce otwartej piłki. Zapowiada również, że Lechia zawalczy o pierwszą trójkę (na razie jest ósma). Faworytem potyczki pozostaje mimo wszystko Legia, która nie przegrała od siedmiu meczów.

- Lechia w tym sezonie ma już za sobą zmianę trenera. Grają teraz nieco inaczej, formacją podobną do 4-3-3, z aktywnymi, szybkimi skrzydłowymi. Mają w swoim składzie naprawdę dobrych zawodników. Myślę, że zagrają w swój stary, sprawdzony sposób, wykorzystując swoje atuty - nie sądzę, by specjalnie przygotowywali się na nasz przyjazd – ocenia opiekun Legii Henning Berg. Jego rywal nie ma problemów kadrowych. Do zdrowia powracają trzech defensorzy: Deleu, Christopher Oualembo i Jarosław Bieniuk.

Organizatorzy spodziewają się, że sobotni mecz z trybun PGE Areny obejrzy nawet 20 tys. widzów. Wśród obserwatorów na pewno zabraknie kibiców Legii, których nadal obowiązuje zakaz nałożony przez Komisję Ligi.


Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk:
Bąk – Stolarski, Janicki, Madera, Leković – Makuszewski, Vranjes, Pietrowski, Sadajew, Grzelczak – Tuszyński.

Legia Warszawa: Kuciak – Broź, Dossa, Astiz, Brzyski – Pinto, Jodłowiec, Vrdoljak, Radović, Kucharczyk – Duda.