menu

Nomme Kalju - Lech LIVE! Nadal bez bramek w Estonii

16 lipca 2014, 20:24 | Wojciech Maćczak

Cele Lecha Poznań na początku nowych rozgrywek od kilku lat pozostają te same: mistrzostwo Polski i awans do fazy grupowej Ligi Europy. Walkę o tytuł gracze ze stolicy Wielkopolski rozpoczną w niedzielę, ale zanim to nastąpi muszą wykonać pierwszy krok w walce o LE, czyli pokonać w spotkaniu wyjazdowym wicemistrza Estonii. Relacja LIVE od 18:00 w Ekstraklasa.net!

Lech rozpoczyna walkę o Ligę Europy
Lech rozpoczyna walkę o Ligę Europy
fot. Marek Zakrzewski / Głos Wielkopolski

Do trzech razy sztuka?

To powiedzenie przyświeca teraz pewnie szkoleniowcowi Lecha Mariuszowi Rumakowi. 37-letni trener po raz trzeci poprowadzi „Kolejorza” w eliminacjach Ligi Europy i spróbuje po raz pierwszy w karierze dostać się do fazy grupowej tych rozgrywek. W poprzednich dwóch sezonach nie zdołał wykonać celu, odpadając w eliminacjach. Dwa lata temu katem poznaniaków okazał się zespół AIK Solna, a w zeszłym roku z europejskich rozgrywek wyrzucił ich Żalgiris Wilno.

Taka wpadka nie ma prawa się powtórzyć. W tym celu Rumak zdecydował się na zmianę sposobu przygotowań zespołu, o czym informował już na początku roku. W porównaniu z poprzednim sezonem, tym razem poznaniacy pracowali zdecydowanie mocniej zimą, a lżej latem – to ma sprawić, że rozpoczną sezon bez zmęczenia po wyczerpującym trybie treningowym i nie będą mieli większych problemów z pokonaniem początkowych rywali.

Bez Teodorczyka i Douglasa

Na korzyść Lecha przemawia również sytuacja kadrowa w zespole. W zeszłym roku o tej porze w Poznaniu mieli całkiem pokaźny szpital, tym razem niezdolnych do gry jest tylko dwóch zawodników. W Estonii nie zagra najlepszy strzelec „Kolejorza” w ubiegłym sezonie Łukasz Teodorczyk oraz lewy obrońca Barry Douglas. Nie wymieniamy w tym miejscu Kebby Ceesaya, wykluczonego z gry na całą nadchodzącą rundę. Do zdrowia wrócili m. in. Jasmin Burić i Vojo Ubiparip, którzy stracili lwią część poprzedniego sezonu, a także zmagający się z kontuzją w okresie przygotowawczym Muhamed Keita.

Skład podobny jak w ostatnim sparingu

Wydaje się, że przeciwko Nomme Kalju Rumak postawi na podobną jedenastkę, która rozpoczęła spotkanie z Zagłębiem Lubin. W bramce powinniśmy zobaczyć Jasmina Buricia, który występował najczęściej spośród trójki golkiperów Lecha w sparingach i wygląda na to, że wygrał rywalizację z Krzysztofem Kotorowskim oraz Maciejem Gostomskim. W ataku kontuzjowanego Teodorczyka zastąpi Kasper Hamalainen, a w jego miejscu na pozycji ofensywnego pomocnika wystąpi Darko Jevtić. Drugi z debiutantów, Maciej Wilusz, powinien stworzyć duet środkowych obrońców z Hubertem Wołąkiewiczem. Na ławce rezerwowych spotkanie w Tallinie powinien rozpocząć Keita, który z powodu kontuzji nie zagrał w żadnym sparingu. Nowy skrzydłowy potrzebuje trochę czasu, by wygrać rywalizację z kimś z dwójki Szymon Pawłowski – Gergo Lovrencsics.

W pierwszej rundzie rywal nie zachwycił

W przeciwieństwie do Lecha, piłkarze Nomme Kalju mają już za sobą pierwszy dwumecz w tegorocznych rozgrywkach europejskich. Piłkarze wicemistrza Estonii w pierwszej rundzie eliminacji LE nie zachwycili i minimalnie pokonali półamatorski Fram Reykiavik. Awans piłkarzom z Tallina dało wyjazdowe zwycięstwo 1:0, na własnym boisku zremisowali 2:2. Bramki dla Kalju strzelali Fabinho (pierwszy mecz) oraz Felipe Nunes i Hidetoshi Wakui. Uwagę zwraca zwłaszcza ten ostatni – doświadczony Japończyk jest w tym sezonie najlepszym snajperem swojego zespołu. W lidze zdobył 14 goli, o jeden więcej ma lider klasyfikacji snajperów Igor Subbotin.

Pozostaje relacja tekstowa

Poznaniacy myślą o awansie do fazy grupowej, a więc nie powinni mieć większych problemów z pokonaniem rywala na jego własnym boisku. Piłkarze Lecha jadą do Estonii, by przesądzić losy dwumeczu już w pierwszym pojedynku i istnieje duże prawdopodobieństwo, że osiągną swój cel. Niestety spotkania nie zobaczą kibice w Polsce – żadna z krajowych telewizji nie zdecydowała się na transmisję z Tallina. Zapraszamy na relację tekstową w Ekstraklasa.net!

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Lech Poznań

LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net


Polecamy