menu

Kubot: Widzę postęp w grze mojego zespołu

21 sierpnia 2011, 14:17 | Krzysztof Wiosna

- Cieszę się, że praktycznie w ostatniej minucie strzeliliśmy tę bramkę, co daje nam komfort pracy przez cały tydzień i będziemy się mogli spokojnie przygotowywać do meczu z Flotą - powiedział po meczu z Ruchem, trener Zawiszy, Janusz Kubot.

Janusz Kubot, trener Zawiszy Bydgoszcz
Janusz Kubot, trener Zawiszy Bydgoszcz
fot. Polskapresse

Janusz Kubot (trener Zawiszy Bydgoszcz): Cieszymy się bardzo z tego wyniku. Ruch Radzionków zawiesił dziś poprzeczkę bardzo wysoko. Szczególnie w tej pierwszej połowie trudno nam było się przebić. W drugiej części byliśmy lepiej zorganizowani i graliśmy mądrzej. Cieszę się, że praktycznie w ostatniej minucie strzeliliśmy tę bramkę, co daje nam komfort pracy przez cały tydzień i będziemy się mogli spokojnie przygotowywać do meczu z Flotą.

Cały czas się zgrywamy i potrzebujemy czasu. Pierwsze dwie zmiany dzisiaj zostały wymuszone przez kontuzje. Na szczęście wchodzą inni zawodnicy i w miarę jakoś to wszystko wygląda. Cieszę się, że mamy taką ławkę rezerwowych, gdzie zawodnicy którzy wchodzą i nie odstają od zespołu, a nawet bardzo dużo wnoszą. Widzę postęp w grze mojego zespołu.

Artur Skowronek (trener Ruchu Radzionków): Cóż po takim spotkaniu mam powiedzieć… Jeżeli dostajemy taką bramkę w 94. Minucie to co tu opisywać? Na jaki temat mamy sobie tutaj rozmawiać? Jesteśmy mocno wkurzeni na siebie, że w tak głupi sposób daliśmy sobie te punkty wyszarpać.

W przekroju całego spotkania na te punkty wg mnie zasłużyliśmy. Dzisiaj nasza skuteczność była słaba, bo po tej pierwszej połowie powinniśmy prowadzić. Tak się niestety nie stało. Liczą się przede wszystkim bramki i dzisiaj skuteczność przeciwnika była o niebo lepsza stąd punkty zostają w Bydgoszczy.

Ja już do Bydgoszczy chyba naprawdę nie chcę przyjeżdżać, bo coś tutaj jest tak przeklętego, że w taki sposób zawsze te punkty tracimy. Na pewno wyciągniemy z tego srogą lekcję dla siebie i będziemy wyciągali wnioski. Gratuluję Zawiszy i trenerowi trzech punktów.


Polecamy