menu

Jedenastka 32. kolejki 1. ligi Ekstraklasa.net!

17 maja 2012, 15:57 | Piotr Szymański

Zawisza pokonał Pogoń w meczu na szczycie, Dolcan niespodziewanie ograł Termalikę. Na dole tabeli komplet punktów zdobyła Polonia Bytom, która ciągle wierzy w utrzymanie. Sprawdź, kto zasłużył na indywidualne wyróżnienie!

Giel (Warta), Trytko (Polonia B.), Tataj (Dolcan)

Błąd (Zawisza), Dziewulski (Ruch R.), Łuczak (Bogdanka)

Kosznik (Warta), Zalepa (Flota), Dąbrowski (Olimpia G.), Basta (Kolejarz)

Witan (Zawisza)


BRAMKARZ:

Andrzej Witan (Zawisza Bydgoszcz) - W spotkaniu na szczycie z Pogonią Szczecin bronił kapitalnie. Obronił sporo bardzo trudnych piłek, na czele z próbami Akahoshiego, Pietruszki i Kolendowicza. Jego vis-a-vis nie był tak dysponowany, dlatego też Portowcy wyjechali z Bydgoszczy bez choćby punktu.


OBROŃCY:

Adrian Basta (Kolejarz Stróże) - Jego efektowną indywidualną akcję świetnym strzałem wykończył Cheikh Niane, dzięki czemu Kolejarz złapał kontakt jeszcze przed przerwą. Przyzwyczaił już kibiców stróżan, że potrafi podłączać się do akcji ofensywnych.

Maciej Dąbrowski (Olimpia Grudziądz) - Pewny w defensywie skuteczny w ataku. W końcowych minutach meczu goście zaczęli grać trójką w obronie, bowiem właśnie do pierwszej linii przesunięty został Dąbrowski. Takie zagranie opłaciło się bowiem Olimpia wyrównała tuż przed końcem i może już być pewna utrzymania.

Sebastian Zalepa (Flota Świnoujście) - Były stoper Tura Turek był ojcem zwycięstwa nad czerwoną latarnią ligi. Znalazł dwukrotnie w polu karnym i wykończył akcje kolegów. Flota odniosła drugie zwycięstwo z rzędu i jest już pewna utrzymania na zapleczu Ekstraklasy.

Rafał Kosznik (Warta Poznań) - Motor napędowy akcji ofensywnych Zielonych w meczu w Katowicach. Dwukrotnie dorzucił z lewego skrzydła piłkę na "nos" do Piotra Reissa, z czego jedno z dograń zakończyło się golem. Do tego zainicjował akcję po, której Warciarze strzelili drugą bramkę.


POMOCNICY:

Wojciech Łuczak (GKS Bogdanka) - Wyrósł na jedną z najjaśniejszych postaci 1. ligi. Łuczak decyduje o obliczu Bogdanki, którą tym razem poprowadził do zwycięstwa nad Piastem Gliwice. Strzelił 2 gole, z czego szczególnie pierwszy był wyjątkowej urody. W tym sezonie zdobył już 9 bramek.

Marcin Dziewulski (Ruch Radzionków) - Bardzo dobrze wywiązywał się z zadań defensywnych w spotkaniu z Olimpią Grudziądz. Asekurował obrońców i ubezpieczał Mariusza Muszalika, a później Adama Giesę. Wykonywał "czarną robotę", która dla większości kibiców jest niewidoczna na pierwszy rzut oka.

Adrian Błąd (Zawisza Bydgoszcz) - Odbudował formę na dobre. Był nie do zatrzymania na lewej stronie boiska, gdzie nie mógł doścignąć go Adam Frączczak. Był bardzo aktywny, a swój występ z Pogonią okrasił golem w drugiej połowie. Dzięki zwycięstwu, Zawisza awansował na 2. miejsce, premiowane awansem.


NAPASTNICY:

Maciej Tataj (Dolcan Ząbki) - Gdyby nie Tataj, Dolcan z pewnością nie byłby w tak komfortowej sytuacji. Snajper z Ząbek zdobywa dla swojej ekipy niezwykle istotne bramki, w tym sezonie ma już ich 14. W spotkaniu z Termaliką nie wykorzystał wprawdzie rzutu karnego, ale dobitka była już skuteczna.

Przemysław Trytko (Polonia Bytom) - Z reguły grywał "ogony", ale w ostatnich dwóch spotkaniach wychodził w pierwszej jedenastce i wpisywał się na listę strzelców. Dużo biegał, wygrywał pojedynki z obrońcami. Przed bytomianami bardzo ważne mecze o ligowy, w Polonii na wagę złota potrzebują w tej chwili bramkostrzelnego napastnika, takiego jak Trytko.

Piotr Giel (Warta Poznań) - Wychowanek Ruchu Radzionków, którego w Cidrach wprowadzał Rafał Górak, teraz pogrążył obecnego szkoleniowca GieKSy. Giel zdobył dwie bramki w Katowicach, gdzie okazał się sprytniejszy od nieporadnych obrońców gospodarzy.


REZERWOWI:

Sergiusz Prusak (GKS Bogdanka), Marcin Korkuć (Dolcan Ząbki), Piotr Tomasik (Arka Gdynia), Daniel Mąka (Polonia Bytom), Marcin Stefanik (Kolejarz Stróże), Damian Świerblewski (Dolcan Ząbki), Rafał Leśniewski (Zawisza Bydgoszcz), Arkadiusz Aleksander (Sandecja Nowy Sącz)