menu

Kłopoty Kamila Wilczka. Nie chcą go w Carpi

5 stycznia 2016, 18:00 | jac

Beniaminek Serie A zamierza pozbyć się Kamila Wilczka. W grę wchodzi przede wszystkim półroczne wypożyczenie - sugerują włoskie media.

Wilczek odchodził w lipcu zeszłego roku z Piasta Gliwice w glorii chwały. Sezon zakończył z 20 bramkami. To pozwoliło mu sięgnąć po raz pierwszy w karierze po koronę króla strzelców ligi. No i oczywiście dostać angaż w Carpi.

O świetnym poprzednim sezonie Wilczka nikt już dzisiaj nie pamięta. Polak ma bowiem spore kłopoty we Wloszech. Jesienią ani razu nie trafił do siatki. W ogóle to zebrał ledwie 131 boiskowych minut. Po części miała na to wpływ kontuzja, która wykluczyła go z paru meczów, lecz nie można nią usprawiedliwiać całej beznadziejnej jesieni.

Po 17 kolejkach Carpi zajmuje przedostatnie miejsce. Władze klubu w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym planują przewietrzyć szatnię. Odejść mają Nicolas Spolli, Andrea Lazzari i właśnie Wilczek, który teraz trenuje nie z drużyną, a indywidualnie.

Wilczka wiąże z Carpi kontrakt do końca czerwca 2018 roku. Malo prawdopodobne jest, żeby już teraz został wytransferowany. Raczej w grę wchodzi wypożyczenie. Dokąd? Tego na razie nie sposób przewidzieć. Kierunek polska liga chyba należy jednak wykluczyć.