menu

Kivia z São Paulo: Neymar upadał przecież tak często. Ciężko nam uwierzyć w to co się stało (14)

5 lipca 2014, 22:04 | Kivia Mendonca Costa

Nikt się tego nie spodziewał. Niektórzy nie wierzyli, że Brazylia dotrze do półfinału. Niektórzy "prorokowali", że Neymar nie zagra z Niemcami, ale z powodu kartek. Nikt nie spodziewał się takiego koszmaru, że zabraknie go już do końca Mundialu jeszcze z powodu tak bolesnej kontuzji. Tak często upadał, teraz nie wierzyliśmy, że stało się coś poważnego.

Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
Kivia z Sao Paulo
fot. Kivia Mendonca Costa
1 / 9

BLOGEIROS - blogi z Brazylii

Po meczu ludzie do siebie dzwonili pytając o Neymara, czy nie ma już jakichś wieści w sprawie jego zdrowia. W barze kelnerzy krzyczeli "Go Brazil! Nawet bez Neymara!". Na ulicy jedna taksówka zatrzymuje się przy drugiej i jeden kierowca pyta drugiego "Słyszałeś, że Neymar nie zagra już na Mundialu?" W São Paulo, w Brazylii, w całym piłkarskim świecie - wszyscy gadają o Neymarze.

Ale zanim doszło do kontuzji impreza była przednia: piwo, radosne okrzyki, głośne rozmowy i bramki oczywiście. Jak pisałam w poprzednim poście - poszłam obejrzeć mecz w Vila Madalena, artystycznej dzielnicy miasta.

Bar, w którym byliśmy, nie znajdował się w najbardziej zatłoczonej okolicy. Ale po meczu zdecydowałam się pójść w to pełne ludzi miejsce. Zanim dotarłam do przystanku przeszłam tymi najbardziej obleganymi ulicami. Wow! Ile ludu! Serio, było tam więcej ludzi niż w trakcie karnawału. A klimat był dokładnie ten sam! Głośna muzyka z samochodów (głównie brazylijski funk), wytatuowani faceci bez koszulek podrywający dziewczyny. W tym momencie kolega, z którym byłam, objął mnie ręką udając mojego chłopaka, bo zaraz inni faceci zaczęliby łapać mnie w pasie chcąc zwrócić moją uwagę. W końcu uznałam, że już jestem za stara na takie zabawy i postanowiłam wrócić do domu.

Jednak kiedy wysiadłam z autobusu w dzielnicy Augusta zaskoczyłam samą siebie i moje zmęczone nogi. Ulice pełne otwartych barów, pełno ludzi, w tym homoseksualnych znajomych, którym nie w głowie podrywanie mnie. Poszłam poszaleć. Jak się okazuje nigdy nie jest się za starym na imprezę. Wszystko zależy jedynie od tego, gdzie chcemy się bawić. W São Paulo możliwości jest bardzo wiele - szczególnie w długą piątkową noc.

Czytaj blog Kivii z Sao Paulo!