Kazimierz Moskal przed meczem ze Śląskiem: Musimy być skoncentrowani
Dzisiaj w budynku klubowym Pogoni Szczecin odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem trenera Kazimierza Moskala oraz Jarosława Fojuta.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
Kazimierz Moskal (trener Pogoni Szczecin) – Czasami mówi się tak, że dobrze jest, kiedy po nieudanym meczu szybko gramy następny, bo można się zrehabilitować. Myślę, że dobrze wykorzystujemy swój czas na przygotowania. Zdajemy sobie sprawę z tego, że dużo pracy nas czeka, ale jestem przekonany, po obejrzeniu meczu na spokojnie w domu, że nie wszystko było złe w ostatnim meczu. O ile druga połowa rzeczywiście była w naszym wykonaniu słaba, to były też momenty, kiedy graliśmy dobrze.
Wczoraj na treningu Akahoshi doznał urazu, dzisiaj będzie miał badanie USG i zobaczymy, jak ta sprawa wygląda. Poza nim dalej poza składem jest Hubert Matynia oraz Dawid Niepsuj. Pozostali są zdrowi i gotowi do gry.
Zawsze jest tak, że jeśli zespół chce grać w piłkę, chce sobie stwarzać sytuacje, to jest zmuszony do ataku pozycyjnego. Byliśmy na meczu Legii ze Śląskiem i widzieliśmy Śląsk, który zagrał bardzo dobrze w defensywie i nie pozwolił na zbyt wiele rywalowi. My takiego Śląska się spodziewamy, ale musimy uważać na to, żeby nie otworzyć się i nie ryzykować tym, że nadziejemy się na szybką kontrę. Musimy być bardzo skoncentrowani.
Jarosław Fojut (obrońca Pogoni Szczecin) – Bardzo się cieszę, ze Śląsk Wrocław wciąż jest w elicie naszej piłkarskiej ligi. Mam niesamowite wspomnienia z nimi, ale dla mnie będzie to po prostu kolejny mecz. Nie ma dla mnie zupełnie znaczenia z kim gramy. Mam zawsze takie samo podejście. Jako drużyna będziemy robić wszystko, żeby ten mecz wygrać.
Fojut chwalił także Piotra Celebana. Wspominał czasy, kiedy grali razem w Śląsku i stwierdził, że ten zawodnik mógłby przejść do Szczecina, by tutaj zakończyć karierę. Dodał, że między szczecińskimi kibicami, a zawodnikiem Śląska są pewne nieścisłości, ale gracz z Wrocławia zrobił wiele dla Pogoni, kiedy ta była w niższych ligach i za to należy mu się szacunek i dobre przyjęcie.
Zgody i kosy kibicowskie w Polsce [ZDJĘCIA, WIDEO]