Inter - Milan LIVE! Kolejną wojnę o Mediolan czas zacząć
W Mediolanie z godziny na godzinę emocje rosną. Dwie od dawna zwaśnione drużyny. Czarno-niebiescy i czerwono-czarni. Piękny stadion. Wielkie nazwiska. Niesamowite wrażenia. Przed nami kolejna wojna o Mediolan, 279. Derby della Madonnina! Początek już o 20:45 LIVE! w Ekstraklasa.net!
Inter Mediolan - AC Milan LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net!
Mediolańskie święto
Na ten dzień w Mediolanie czeka każdy kibic. Naprzeciwko siebie stają dwie siły od dawna walczące o przewagę w mieście, by po raz kolejny udowodnić, kto sprawuje władzę w stolicy Lombardii. Czy będzie to Milan, który w zeszłą środę pogrążył w Lidze Mistrzów samą FC Barcelonę, czy może Inter, zmuszony radzić sobie bez swojego najlepszego w tym sezonie napastnika?
Zwycięstwo Milanu z Barceloną: jakie wnioski dla prezesów polskich klubów?
Sam Massimiliano Allegri, trener Rossonerich, przyznaje w wywiadzie dla Milan Channel, że jest to wielkie wydarzenie dla całego Mediolanu, nie ma się więc co dziwić, że obie drużyny podchodzą do tego meczu z o wiele większą presją, niż do jakiegokolwiek innego. Większy nacisk będzie spoczywać na Milanie, który chociaż radzi sobie coraz lepiej zarówno w Serie A, jak i Lidze Mistrzów, to jednak on odniósł porażkę w trzech ostatnich derbach. Z drugiej strony sytuacja Interu nie jest lepsza - chociaż poprzednie starcia z rywalem zza miedzy udawało się wygrywać, nie da się ukryć, że w ostatnim czasie wyniki czarno-niebieskich nie są do końca zadowalające, a do tego jeszcze kadrę podopiecznych Stramaccioniego nękają liczne kontuzje.
Inter: Źle i jeszcze gorzej...
Pomimo pewnych wygranych z Chievo i Cluj, na Nerrazurrich położył się cieniem ostatni ligowy mecz z Fiorentiną, która rozniosła swoich rywali w pył. Jedynym zawodnikiem, który we wspomnianym meczu pokazał się z dobrej strony, był... bramkarz Samir Handanović. Uratował on swoich kolegów przed jeszcze bardziej sromotną porażką. O pozostałych lepiej nie wspominać.
Jakby tej fatalnej postawy było mało, Stramaccioni nie będzie mógł skorzystać z bardzo wielu swoich zawodników. Z powodu kontuzji nie zagrają Castellazzi, Ranocchia, Samuel, Silvestre, Mudingayi, Obi oraz Milito, a z powodu zawieszenia na murawę nie będzie mógł wybiec Pereira. Lepiej przedstawia się tutaj sytuacja Allegriego, który musiał zrezygnować z De Jonga i Bonery.
Wyczekany debiut?
W wielkich derbach Mediolanu szansę może otrzymać Polak grający w składzie Rossonerich, Bartosz Salamon, który znalazł się w gronie powołanych na to spotkanie. Wyleczył on już kontuzję i bardzo możliwe że już teraz zadebiutuje na boiskach Serie A. Allegri nie raz stawiał na młodych zawodników, więc być może zechce od razu przekonać się, co do drużyny może wnieść 21-letni polski piłkarz.
Po drugiej stronie barykady
Na boisku na pewno nie zabraknie tego, na którego zwrócone będą oczy większości kibiców zgromadzonych na Giuseppe Meazza. Mario Balotelli, który jeszcze trzy lata temu występował w składzie Interu, teraz zakłada koszulkę jego największego wroga i pierwszy raz w tych barwach, do których zresztą nawet wtedy nie ukrywał sympatii, zmierzy się ze swoim byłym klubem. Co na to kibice? Już podczas poprzednich spotkań Nerrazzurich z innymi rywalami wprost i obraźliwie wyrażali oni swoje zdanie na temat zawodnika Milanu. Przedstawiciele Curva Nord, Ultras Interu Mediolan, zapowiadają jednak, że nie pozwolą zniszczyć derbów. Wydali na swojej stronie oficjalny komunikat a także porozwieszali wokoło San Siro plakaty nawołujące do odpowiedzialnego zachowania. Planują również rozdawać ulotki przy wejściu na stadion. Jak napisali, liczą na dojrzałość fanów i powstrzymanie się od dotyczących koloru skóry okrzyków.
Sami piłkarze Interu twierdzą, że nie boją się swojego byłego kolegi z drużyny, choć jak wprost przyznał w wywiadzie Fredy Guarin, będzie to bardzo mocny punkt Milanu i groźny przeciwnik, którego będą musieli powstrzymać.
279. wojna o Mediolan
Zbliżające się derby będą już 279. starciem między drużynami Nerrazurrich i Rossonerich. Dotychczas lepiej prezentował się w nich Milan, który zapisał na swoim koncie 108 zwycięstw przy 98 Interu i 72 remisach. Dużo optymistyczniej jednak wyglądają te statystyki, gdyby spojrzeć tylko na spotkania rozgrywane w Serie A: w nich to czarno-niebiescy mają przewagę 67 do 60, dodatkowo to oni dopisali punkty do swojego konta w trzech ostatnich Derby della Madoninna, tak więc w najbliższą sobotę wszystko może się zdarzyć.
Kto przejmie piłkarską władzę w Mediolanie do następnej wojny, przekonamy się już sobotniego wieczoru. Zapraszamy na relację LIVE z tego spotkania na Ekstraklasa.net!