Górnik Łęczna rozpoczyna grę w krajowym pucharze
Łęcznianie nie mają czasu na rozpamiętywanie sobotniej porażki 1:2 z Termalicą, Już we wtorek rozegrają spotkanie w 1/16 Pucharu Polski.
fot. Fot. łukasz kaczanowski
Zielono-czarni zmierzą się w Legnicy z pierwszoligową Miedzią. Dla Górnika będzie to pierwsza w tym sezonie konfrontacja w ramach Pucharu Polski. Natomiast gospodarze wtorkowej potyczki mają już za sobą jeden mecz w tych rozgrywkach. W I rundzie legniczanie pokonali GKS Bełchatów, a o awansie przesądził konkurs rzutów karnych.
Miedź udanie rozpoczęła kampanię ligową. Po dwóch kolejkach podopieczni Ryszarda Tarasiewicza mają na swoim koncie cztery punkty, dzięki wygranej u siebie z Górnikiem Zabrze 1:0 oraz remisowi 2:2 w Kluczborku. Klub z Łęcznej natomiast uzbierał zaledwie punkt w czterech meczach.
W poprzednim sezonie, Górnik zakończył swój udział w PP w 1/16 finału. Łęcznianie odpadli wówczas z późniejszym triumfatorem, Legią Warszawa. Teraz rywal teoretycznie wydaje się łatwiejszy. Jednak o sile Miedzi stanowią doświadczeni Łukasz Garguła, Wojciech Łobodziński czy Michał Stasiak, którzy rozegrali ponad 200 spotkań w Ekstraklasie oraz występowali w Reprezentacji Polski.
Ostatnia wizyta na stadionie w Legnicy była udana dla łęczyńskiego klubu. We wrześniu 2013 roku Górnik pokonał na wyjeździe Miedź 2:1. Z ówczesnego składu w zespole zielono-czarnych pozostali Sergiusz Prusak, Paweł Sasin, Grzegorz Bonin i Maciej Szmatiuk. - Musimy być skuteczniejsi i stwarzać więcej sytuacji, ale też mniej tracić. Drugą bramkę w Niecieczy straciliśmy w zbyt łatwy sposób - mówi Szmatiuk.
Co ciekawe, w kadrze Górnika jest dwóch byłych bramkarzy Miedzi, czyli Dawid Smug oraz Dominik Mucha. Jak dotąd, obaj przegrywają rywalizację o miejsce w składzie z Prusakiem i Wojciechem Małeckim. Niewykluczone jednak, że któryś z młodych golkiperów znajdzie się dzisiaj w kadrze meczowej, gdyż trener Rybarski zamierza dać szansę występu kilku zawodnikom, którzy dotychczas nie mieli wielu okazji do gry.
Początek spotkania, które poprowadzi sędzia Adam Lyczmański z Bydgoszczy zaplanowano na godzinę 18.