Za uwagę dziękuje Kevin Słomka.

Mówiłem, że druga połowa będzie emocjonująca, ale nie spodziewałem się, że aż tak! Oby więcej takich spotkań! Zapraszam serdecznie na kolejne relacje na Ekstraklasa.net!

Jednak na przestrzeni całego meczu to QPR byli lepszym zespołem. W pierwszej połowie poprzeczka dwukrotnie uchroniła The Reds od straty bramki, w drugiej odsłonie sytuacja nieco się zmieniła, ale gospodarze nadal mieli świetne szanse. Strzałem w "dziesiątkę" okazało się wprowadzenie Eduardo Vargasa, który zdobył dwie bramki, a przy odrobinie szczęścia zakończyłby mecz z hat-trickiem. QPR pozostaje bez punktów, choć zdecydowanie zasłużyło tu na przynajmniej jedno "oczko". Dwa "swojaki" spowodowały jednak, iż to Liverpool zgarnia pełną pulę.

Niesamowity rollercoaster w końcówce!! W przeciągu niecałych 8 minut byliśmy świadkami aż 4 bramek! Gdy wydawało się, że po samobójczym trafieniu Dunne'a Liverpool odniesie skromne zwycięstwo, w 87. minucie wyrównał Vargas. 3 minuty później wydawało się decydujący cios zadał Coutinho, który w 90. minucie zapewnił prowadzenie The Reds. Ale nic bardziej mylnego! Nie minęła minuta a na zegarze widniał już wynik 2:2, a do siatki ponownie trafił Vargas. Wtedy już raczej nikt nie spodziewał się zmiany wyniku, ale w 95. minucie prawdziwy dramat przeżył Steven Caulker, który pechowo wpakował piłkę do własnej siatki! Trzeba jednak zaznaczyć, iż gdyby obrońca QPR nie przeciął tego zagrania, piłka dotarłaby do Balotellego... Choć akurat Włoch zmarnował tego popołudnia kapitalną okazję.

KONIEC!! Świetny mecz na Loftus Road i Liverpool po dramatycznej i szalonej końcówce wygrywa z QPR 3:2!!

Jeszcze zmiana, Toure za Sterlinga.

Ostatnia akcja meczu, Sterling dostał prostopadłe podanie, szybciutko popędził w pole karne i chciał odegrać do Balotellego, ale Caulker pechowo pakuje piłkę do własnej bramki!!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLLLL!!! 3:2 LIVERPOOL!!! SAMOBÓJ!! CAULKER!!

BALOTELLI!!! Włoch próbował piętą pokonać McCarthy'ego, miał świetną szansę, ale obok słupka!!

Wznowienie gry, szybka piłka do Vargasa, który wywalczył korner. Wrzutka na głowę Chilijczyka, który pokonał Mignoleta!! Świetna końcówka!!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLL 2:2!!!!! VARGAS, CO ZA MECZ!!!!

Gerrard zagrał do Coutinho, ten będąc na lewej stronie zakręcił obrońcami i strzelił nie do obrony na dłuższy słupek!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLL COUTINHO!!! LIVERPOOL PROWADZI!! COŚ NIESAMOWITEGO!!

SKRTEL!! GDYBY NIE SŁOWAK BYŁOBY 2:1!!! Świetne zgranie do Vargasa, ale Skrtel uprzedził Chilijczyka!!

Świetna akcja QPR!! Vargas zewnętrzną częścią stopy zagrał sprzed pola karnego na głowę Austina i błyskawicznie popędził pod bramkę, Austin odegrał, a Chilijczyk pewnie pokonał Mignoleta!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLL 1:1!! Eduardo VARGAS!!

Coutinho ukarany żółtą kartką. Sporo tych kar.

Henderson do Balotellego, strzał i broni McCarthy!! Kolejna dobra okazja dla Włocha i kolejny raz nie ma bramki!!

MIGNOLET ALEŻ OBRONA!! Caulker zagrał głową w pole karne, a Traore świetnie głową chciał pokonać bramkarza Liverpoolu, jednak ten kapitalnie obronił!!

Kolejna kartka, Martin Skrtel sfaulował Austina i został ukarany kartonikiem.

Joe Allen faulowany przez Karla Henry'ego, Phil Dowd sięga po kartonik i piłkarz QPR ukarany.

Strata Fera, Sterling szybko chciał zagrać do Mario Balotellego, ale bardzo niecelnie.

Zmiana w ekipie QPR, Bobby Zamora opuszcza murawę, w jego miejsce Eduardo Vargas. Opaskę kapitana przejmuje Leroy Fer.

Austin! Broni Mignolet! Zamora świetnie zostawił piłkę koledze na linii pola karnego, ale Belgijski golkiper świetnie sparował piłkę!

Henderson do Balotellego, a ten upada na murawę, jednak nie mam mowy o jedenastce.

Żółta kartka dla Glena Johnsona za faul na Traore.

Bardzo szybko rozegrany rzut wolny po faulu...Dunne'a, Johnson zagrał w pole karne, a Irlandczyk tak niefortunnie interweniował, że wpakował piłkę do własnej bramki!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLL SAMOBÓJ RICHARDA DUNNE'A!!

I druga roszada, Emre Can opuszcza plac gry, a w jego miejsce Joe Allen.

Zmiana w ekipie Liverpoolu, za Adama Lallanę wchodzi Philippe Coutinho.

Dobre zagranie Zamory, ale Traore nie zrozumiał się z Austinem i od bramki zacznie Mignolet.

BALOTELLI!! NIESAMOWITE PUDŁO!! Dość przypadkowo do piłki w polu karnym doszedł Lallana, jego strzał odbił jednak McCarthy, piłka powędrowała pod nogi Balotellego, który mając pustą bramkę uderzył nad poprzeczką!!

Ładna wrzutka Emre Cana do wchodzącego Hendersona, ale Anglik nie sięgnął piłki.

Tak jest, za Sandro wchodzi Armand Traore.

Sandro opatrywany na murawie, prawdopodobnie będzie konieczna zmiana.

Okres lepszej gry The Reds, kilka akcji w pobliżu pola karnego gospodarzy, ale na razie bez żadnych efektów.

Sterling zagrał po ziemi w pole karne, ale nikt nie ruszył do piłki i z 5 metrów zacznie McCarthy.

Austin! Henry posłał długą piłkę do wychodzącego napastnika, a ten z bardzo ostrego kąta próbował zaskoczyć Mignoleta, ale niecelnie!

Johnson spróbował powtórzyć akcję z pierwszej połowy, ale tym razem piłka ledwo doturlała się do bramkarza.

Wrzutka Austina do Zamory, ale ten bardziej skupił się na zgubieniu rywala, aniżeli na dogonieniu piłki...

Rzut rożny dla QPR, wrzutka Isli zablokowana przez Jose Enrique.

MIGNOLET fantastycznie broni! Piłka trafiła do Zamory, który będąc w polu karnym oddał potężny strzał, ale Belg świetnie paruje futbolówkę!

Zaczynamy drugą odsłonę meczu! Kto wygra?

Od razu zmiana w szeregach gospodarzy, Matt Phillips zastępuje Neduma Onuohę.

Trzeba powiedzieć, że Liverpool nie istnieje. Kilkukrotnie gospodarze zepchnęli The Reds do potężnej defensywy. Mimo, iż w strzałach mamy blisko remisu, to jednak większość z uderzeń piłkarzy Brendana Rodgersa była po prostu tragiczna. Rangersi mogą z drugiej strony mówić o olbrzymim pechu, gdyż Leroy Fer dwukrotnie trafił w poprzeczkę, a już na początku meczu świetną szansę miał Charlie Austin. W drugiej połowie emocji z pewnością nie zabraknie.

Koniec pierwszej połowy! Bez bramek na Loftus Road. Wracamy za kwadrans.

Żółta kartka dla Richarda Dunne'a za faul na Sterlingu.

Sterling bardzo dynamicznie ruszył z akcją, piłka trafiła do Balotellego, który zmarnował wysiłek kolegi i oddał fatalny strzał mimo, iż miał lepiej ustawionych kolegów.

GERRARD!! To była świetna szansa dla The Reds! Kapitan Liverpoolu wbiegł w pole karne i prostym zwodem położył dwóch zawodników QPR. Gerrard oddał techniczny strzał, jednak minimalnie niecelny!!

Uderzenie Zamory z rzutu wolnego nad poprzeczką.

Sandro brzydko sfaulowany przed polem karnym przez Emre Cana. Będzie szansa dla Rangersów.

Jose Enrique uciekł się do faulu by zastopować kontrę gospodarzy. Phil Dowd nie pokazuje jednak kartki.

Rzut wolny dla The Reds, faulowany Lovren. Wrzutka jednak wybita przez Caulkera.

Indywidualna akcja Sandro, uderzenie byłego gracza Tottenhamu jednak zablokowane. QPR nadal jednak przy piłce.

Uderzenie Balotellego sprzed pola karnego, ale fatalne, bardzo niecelne.

JAKIM CUDEM NIE MA BRAMKI?! Wrzutka Zamory na głowę Fera, ten główkuję w POPRZECZKĘ, piłka jeszcze pod nogami Austina, który oddał strzał, ale Johnson wybija z linii bramkowej!!

Akcja Johnsona na prawej stronie, Anglik przed polem karnym ściął do środka i pokusił się o strzał lewą nogą, ale niecelnie.

Krótkie rozegranie tego rzutu rożnego, kombinacyjna akcja The Reds, wreszcie w polu karnym znalazł sie Lallana, jednak jego strzał zablokowany.

Balotelli wywalczył rzut rożny po indywidualnej akcji na lewej flance.

FEEEERRR, cóż za PUDŁO!! Zamora kapitalnie zagrał wzdłuż bramki, piłka znalazła się na 7. metrze, a Leroy Fer mając przed sobą tylko bramkę trafił w poprzeczkę!! Ogromne szczęście The Reds!

Balotelli znalazł się w narożniku pola karnego, kręcił, kręcił, aż oddał strzał, który jeszcze po nodze jednego z obrońców wylądował w rękawicach McCarthy'ego.

Długa, crossowa piłka Gerrarda do Balotellego, ale Włoch dobrze przyblokowany przez defensorów QPR i piłka za linią końcową.

Yun dobrze zastopował rajd Sterlinga, po czym sam ruszył z dynamiczną akcją, ale jego próba z linii środkowej boiska bardzo niecelna.

Długa piłka Lallany do Hendersona, ale odgwizdany został spalony. Powtórka pokazała jednak, że Anglik był około 2 metrów...przed linią obrońców. Dziwna decyzja.

Goście jak dotąd nie zagrozili zbyt poważnie bramce Alexa McCarthy'ego, za to The Hoops bardzo aktywni w ofensywie.

Posiadanie piłki: 52% - 48% na korzyść QPR.

Zamora miał dobrą szansę do dośrodkowania z sytuacyjnej piłki, lecz chyba nie wiedział, że stoi niemal na linii końcowej i próbował...strzelać.

Prostopadła piłka Austina do wychodzącego Fera, ale pierwszy przy niej był Henderson, który wyperswadował futbolówkę w aut.

AUSTIN!! Ależ miał szansę na bramkę!! Najpierw szczęśliwie minął Johnsona, później równie szczęśliwie Skrtela, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i Mignolet skutecznie skrócił kąt. Futbolówka trafiła jednak z powrotem pod nogi napastnika QPR, lecz ten uderzył w boczną siatkę!!

QPR zepchnęło gości do defensywy, The Reds całą drużyną na własnej połowie.

Henderson wrzuca w pole karne, tam piłka trafiła pod nogi Balotellego, ale momentalnie znalazł się tam Richard Dunne, który skutecznie uniemożliwił Włochowi oddanie strzału.

Rzut wolny dla gospodarzy, wrzutka w pole karne na głowę Caulkera, ten chyba podawał do wychodzącego Zamory, ale z podania wyszedł strzał, jednak zbyt słaby i piłka w rękach Mignoleta.

Pierwsza akcja QPR, Zamora dostał długie podanie na pole karne, zgrał piłkę klatką piersiową do Austina, a ten uderzył bardzo niecelnie.

Glen Johnson faulowany przez Austina przy linii bocznej. Piłka jak na razie cały czas w posiadaniu Liverpoolu.

Phil Dowd gwiżdże po raz pierwszy, a od środka zaczynają The Reds!

Zawodnicy wychodzą już na murawę!

Liverpool w przypadku zwycięstwa może awansować do czołowej czwórki. W przypadku zwycięstwa gospodarzy, Rangersi nie opuszczą strefy spadkowej, ale zrównają się punktami z 18. w tabeli Newcastle.

W drugim dzisiejszym meczu, Stoke podejmie na Britannia Stadium Swansea. Jutro natomiast spotkanie zamykające 7. kolejkę Premier League, w którym WBA zagra z Manchesterem United.

Ławka rezerwowych Liverpoolu: Jones - Toure, Manquillo, Marković, Allen, Coutinho, Lambert

Ławka rezerwowych QPR: Murphy - Ferdinand, Traore, Kranjcar, Hoilett, Vargas, Phillips

Około 20 minut do rozpoczęcia spotkania. Za chwilę podam kto znalazł się na ławkach rezerwowych.

W składzie Liverpoolu nadal brakuje Daniela Sturridge'a. Anglik zmaga się z kolejną kontuzją i możliwe, że będzie musiał pauzować nawet miesiąc. Po odejściu Luisa Suareza do Barcelony, atak podopiecznych Brendana Rodgersa nie funkcjonuje już tak dobrze, a kolejna kontuzja Sturridge'a tylko pogarsza sytuację.

Mogłoby się wydawać, iż zawodników z Merseyside czeka dziś łatwe zadanie, ale wcale tak być nie musi. Londyńczycy będą chcieli się wreszcie odbić od dna ligowej tabeli, co sprawia, że muszą zacząć punktować. Dyspozycja The Reds jest daleka od ideału, więc podopieczni Brendana Rodgersa muszą się mieć na baczności.

Ostatnie spotkanie tych dwóch ekip na Loftus Road miało miejsce blisko 2 lata temu. Wówczas The Reds rozprawili się z Rangersami, wygrywając 3:0.

Zapraszam do przeczytania zapowiedzi tego spotkania, którą przygotował dla Państwa Mariusz Lesiak - KLIK!

W ostatniej serii gier, podopieczni Harry'ego Redknappa polegli na Upton Park, przegrywając w derbach Londynu z West Hamem 2:0. The Reds uporali się zaś z West Bromem, pokonując The Baggies 2:1.

Obie drużyny spisują się w tym sezonie poniżej oczekiwań. Beniaminek znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem zaledwie 4 punktów. Liverpool natomiast plasuje się na 10. lokacie i ma na koncie 10 "oczek", a żeby było ciekawiej, bilans bramek to...10-10 :-)

Dzień dobry! Witam i zapraszam serdecznie na relację LIVE z meczu angielskiej Premier League. Dziś gościmy na Loftus Road, gdzie QPR podejmie Liverpool. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Zapraszam do typowania wyniku w komentarzach!