menu

QPR - Liverpool LIVE! Czerwona latarnia ligi pogrąży "The Reds"?

19 października 2014, 12:25 | Mariusz Lesiak

Wczorajsze spotkania w angielskiej Premier League dostarczyły kibicom niezapomnianych wrażeń i sprawiły, iż oglądało się je z zapartym tchem. Dlatego też z jeszcze większym zainteresowaniem czekamy na dzisiejsze rywalizacje, które miejmy nadzieję dostarczą nam nie mniej poruszeń emocjonalnych. Niedzielne granie rozpoczynamy na Loftus Road, gdzie zajmujące ostatnie miejsce w ligowej tabeli Queens Park Rangers podejmować będzie Liverpool, który po przerwie reprezentacyjnej chce otworzyć nowy rozdział bieżącego sezonu i tym samym pokazać, iż kampania 2014/2015 wcale nie musi zostać spisana na straty.

Ligowa rzeczywistość

Podopieczni Harry’ego Redknappa po siedmiu ligowych rywalizacjach z dorobkiem zaledwie czterech punktów zamykają ligową tabelę, co więcej "The Hoops" mają poważne problemy z konstruowaniem groźnych ataków, a co za tym idzie ze zdobywaniem bramek (tylko cztery gole zdobyte, przy aż 15 straconych). Jak do tej pory beniaminek Premier League, który nie szczędził grosza na nowych piłkarzy w letnim okienku transferowym i liczył na bardzo dobre miejsce na koniec sezonu, może pochwalić się jednym zwycięstwem, remisem oraz pięcioma porażkami oraz "zaszczytnym" tytułem "czerwonej latarni ligi".

Ze sporymi nadziejami do obecnego sezonu przystępowali także piłkarze Liverpoolu, którzy za wszelką cenę chcieli pokazać, iż bez Luisa Suareza również można osiągać bardzo dobre wyniki. Niestety początek w wykonaniu "The Reds" nie jest imponujący, a można pokusić się nawet o stwierdzenie, że ekipa z czerwonej części Merseyside zaliczyła nie mały falstart. Na chwilę obecną wicemistrz Anglii z poprzedniej kampanii zajmuje odległe 10 miejsce z 10 punktami.

Raport kadrowy

Trener gospodarzy do rywalizacji z Liverpoolem przystępuje bez większych problemów kadrowych. Na chwilę obecną 67-latek nie będzie mógł skorzystać tylko z usług Alejandro Faurlina, który zmaga się z poważną kontuzją (zerwane więzadła krzyżowe). Niepewny jest także występ Joey'a Bartona, który uskarża się na drobny uraz.

Sporo problemów ma natomiast Brendan Rodgers, który znów nie będzie miał do dyspozycji Daniela Sturridge’a, którego w ostatnich tygodniach nękają kontuzje. W składzie na dzisiejszy mecz nie znajdzie się również Jon Flanagan, natomiast Emre Cana i Joe’a Allena dopiero wrócili do osiemnastki meczowej i ich forma jest jedną wielką niewiadomą.

Grad goli na Loftus Road?

Statystyka czystych kont obu drużyn w ostatnich spotkaniach zwiastuje, iż dziś w Londynie nie zabraknie tego co w piłce jest najważniejsze, a więc goli. Queens Park Rangers zachowało jedynie dwukrotnie czyste konto w ostatnich 20 meczach Premier League, zaś Liverpool tylko raz w ostatnich 16 rywalizacjach. Dodatkowo ekipa z czerwonej części Merseyside w piętnastu ostatnich spotkaniach w stolicy tylko raz wracała do domu bez strzelonej bramki.

Brutalni "The Hoops"

Piłkarze Queens Park Rangers nie przebierają w środkach i za wszelką cenę próbują zatrzymać swoich rywali nie zważając na nic. Przekłada się to na to, iż są ekipą, która popełnia najwięcej fauli ze wszystkich zespołów Premier Leauge.

Karty historii

19.05.2013Liverpool FC vs Queens Park Rangers1 : 0
30.12.2012Queens Park Rangers vs Liverpool FC0 : 3
21.03.2012Queens Park Rangers vs Liverpool FC3 : 2
10.12.2011Liverpool FC vs Queens Park Rangers1:0


Sędziowie

Arbitrem głównym dzisiejszych zawodów będzie Phil Dowd. Na liniach pomagać mu będą S. Ledger oraz R. West, natomiast w rolę sędziego technicznego wcieli się N. Swarbrick.