Ernest Muci trafił dla Legii Warszawa w okienko. Trener Czesław Michniewicz przecierał oczy ze zdumienia [WIDEO]
PKO Ekstraklasa. Takie bramki padają rzadko, więc kandydują do miana najładniejszych w sezonie. Tak będzie (jest?) w tym przypadku. Ernest Muci odpalił prawdziwą bombę, dzięki której Legia Warszawa pokonała w derbach Mazowsza Wisłę Płock 1:0.
fot.
Muci dołączył do Legii w lutym. Ma 20 lat i jest Albańczykiem. W Warszawie wiążą z nim spore nadzieje, o czym świadczy choćby długość umowy - do czerwca 2025 roku.
Do tej pory Muci miał problem z przebiciem się. Niby wyglądał całkiem nieźle, ale zawsze brakowało czegoś ekstra. Dzisiaj, w dziesiątym występie zdobył debiutancką bramkę. I to jaką! Trener Czesław Michniewicz z radości przecierał oczy.
- Muci zdobył piękną bramkę. Tym bardziej cieszy, bo pokazuje wiele rzeczy na treningu. Może to być przełomowy moment dla niego. Moja cieszynka po golu? Zrobiłem to świadomie. Muci biegł w moją stronę, ściągnąłem okulary i przecierałem oczy, żeby mu pokazać, że nie wierzę, że taką strzelił. On takie bramki zdobywa na treningu. Cieszę się, że dziś cała Polska mogła to zobaczyć. Widać, że mu bardzo zależy. Na początku miał problemy z aklimatyzacją, ale dziś czuje się już ważniejszą osobą w tej drużynie - podsumował Michniewicz na konferencji.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy