Legia Warszawa. Ernest Muci powodem dużego zamieszania. Nie gra w pierwszym zespole, ale do rezerw też nie jest odesłany
Ernest Muci miał być w tym sezonie jednym z najważniejszych zawodników ofensywy Legii Warszawa. Piłkarz jest bardzo kreatywny i może grać na różnych pozycjach. Jest przy okazji skuteczny, co w przypadku kryzysu mistrza Polski, sprawdziłoby się idealnie. W ostatnim czasie jednak w ogóle nie pojawia się w pierwszej drużynie Legii. Według portalu Legionisci.com sprawa ma drugie dno.
fot. Szymon Starnawski
Ernest Muci ma w tym sezonie 29 występów, w większości wchodził z ławki lub gdy zaczynał od pierwszej minuty, został zmieniany w drugiej połowie. Na poziomie PKO Ekstraklasy ma cztery gole, a jednego w eliminacjach do Ligi Mistrzów (z Dinamem Zagrzeb). Jego zasługą jest też bramka Lirima Kastratiego przeciwko Spartakowi Moskwa - Legia notowała wówczas pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Europy.
Wszystko to jesienią, a wiosna? Wiosna w jego wykonaniu jest niemożliwa do oceny, bo zawodnik... spędził na boiskach tylko 19 minut z Zagłębiem Lubin i 58 minut z Wartą Poznań. Do Niecieczy Aleksandar Vuković nie zabrał go w ogóle.
Jeśli nie było go nawet w kadrze na piątkowy mecz, to naturalnym wydawało się, że w niedzielnym sparingu z Wigrami Suwałki zagra w większym wymiarze czasowym. Okazało się, że znacznie więcej zagrali m.in. Lopes, Kastrati, Rosołek i Ciepiela, czyli zawodnicy, którzy na mecz z Bruk-Betem pojechali. Ernest Muci wszedł dopiero w drugiej połowie, głównie obok zawodników rezerw.
Czy nie skorzystanie z Ernesta Muciego w znacznym stopniu wiosną jest problemem o podłożu sportowym? Domniemany powód podali dziennikarze portalu Legionisci.om, którzy mają swoją teorię.
Sytuacja ta nie była spowodowana urazem ani problemami zdrowotnymi piłkarza. Wszystko wskazuje na to, że decyzja Aleksandara Vukovicia dotycząca odsunięcia zawodnika związana jest z kwestiami sportowymi i podejściem piłkarza do obowiązków w ostatnich dniach. napisał:- czytamy w serwisie.
W poniedziałek mogliśmy usłyszeć, że Aleksandar Vuković przesunął Muciego do zespołu rezerw. Marcin Szymczyk dementuje plotki. - Pojawiło się info, że Muci w rezerwach. Nic takiego się nie wydarzyło. Ernest nadal jest zawodnikiem pierwszego zespołu. W Niecieczy poza kadrą, dostał do myślenia. W niedzielę grał z rezerwami, było 13 graczy z szerokiej kadry pierwszego zespołu, a grać mogło 11 - napisał na Twitterze dziennikarz z innego legijnego portalu, Legia.net.
Te sprzeczne informacje sprawiają, że powód braku gry Ernesta Muciego raczej nie zostanie oficjalnie podany przez nikogo z klubu. Być może to konflikt piłkarza z trenerem, a może faktycznie sam zainteresowany nie przykłada się do swoich obowiązków.
[polecany]22525367[/polecany]
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy