menu

17. kolejka Serie A. Liga włoska wraca w nowym roku, na początek hit w Turynie!

5 stycznia 2015, 15:24 | Szymon Janczyk

17. kolejka Serie A to pierwsza seria gier w 2015 roku. Wydarzeniem kolejki będzie starcie odwiecznych rywali - Juventusu i Interu Mediolan. To jednak nie wszystkie ciekawe wydarzenia, które czekają fanów calcio. Co jeszcze zobaczymy na boiskach włoskiej ekstraklasy? Jak zaprezentują się Polacy?

DataGospodarzeGościeGodzina
05.01Lazio RzymSampdoria20:45
06.01UdineseAS Roma12:30
06.01AC MilanSassuolo15:00
06.01ChievoTorino15:00
06.01EmpoliHellas15:00
06.01GenoaAtalanta15:00
06.01PalermoCagliari15:00
06.01ParmaFiorentina15:00
06.01CesenaNapoli18:00
06.01JuventusInter21:00

HIT KOLEJKI

Juventus kontra Inter, czyli starcie dwóch odwiecznych rywali, to najciekawsze wydarzenie pierwszej kolejki Serie A w nowym roku. Obydwa zespoły nie darzą się zbytnią sympatią, a atmosferę podgrzewać będą nienawidzący siebie nawzajem kibice Bianconerich i Nerazzurrich. Na boisku nikt nie będzie odstawiał nogi, a samo starcie zaliczane jest do trójki wielkich włoskich klasyków. Czy kibice piłki w wydaniu włoskim mogli wymarzyć sobie lepszy początek roku?

Sytuacja w tabeli ligowej jasno wskazuje faworyta tego spotkania. Juventus w ostatnich latach zdominował Serie A, podczas gdy Inter tułał się w środkowej części tabeli. Nie inaczej jest również w dniu dzisiejszym. Stara Dama przewodzi w rozgrywkach z 39 punktami na koncie, a klub z Mediolanu plasuje się na 11 miejscu z dorobkiem 21 oczek. Na dogonienie turyńczyków nikt w Interze nie liczy, jednak wygrana z Juventusem mogłaby tchnąć w zespół pewność siebie i podwyższyć jego morale. Trzeba jednak pamiętać, że Juve na własnym stadionie nie przegrało od ponad dwudziestu spotkań i Nerazzurri nie będą mieli łatwej przeprawy.

Ostatnie spotkania tych drużyn układają się po myśli gospodarzy wtorkowego starcia. W pięciu poprzednich konfrontacjach ligowych trzykrotnie lepsi okazywali się piłkarze Starej Damy, raz padł remis, a raz zwyciężył Inter. W ostatnich dziesięciu latach tylko dwukrotnie goście wywozili z Turynu trzy punkty. Miało to miejsce w 2005 i 2012 roku.

Nasz typ: 1X

Pozostałe spotkania

Lazio Rzym - Sampdoria Genua

Siedemnastą serię spotkań rocznie mecz w Rzymie. Miejscowe Lazio podejmie gości z Genui, co już przed pierwszym gwizdkiem gwarantuje emocje i ciekawe widowisko. Gospodarze zajmują piąte miejsce w tabeli Serie A, a goście plasują się dwa oczka wyżej z taką samą ilością punktów na koncie. Stawką będzie więc wysoka, bo zwycięzca będzie mógł odskoczyć rywalowi w walce o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Goście nie będą jednak mieli łatwego zadania, bo ostatni raz zwyciężyli w Rzymie 9 lat temu. Czy dziś uda im się przerwać tę niefortunną passę?

Nasz typ: X

Udinese - AS Roma

Wtorkowy poranek rozpocznie starcie Udinese z Romą. Dla wicelidera rozgrywek będzie to arcyważne starcie, bo w obliczu ciężkiej przeprawy Juventusu z Interem Giallorossi mogą odrobić trzypunktową stratę i wrócić do rywalizacji o tytuł. Trzeba jednak pamiętać, że w Udine również nie będzie łatwo o zwycięstwo. Gospodarze zajmują dziewiąte miejsce w tabeli, ale są zespołem nieobliczalnym i mogą urwać punkty rywalowi w najmniej oczekiwanym momencie, zwłaszcza na własnym stadionie. W ostatnich pięciu spotkaniach Roma zwyciężała trzykrotnie, raz okazała się słabsza, a raz padł remis.

Nasz typ: X2

AC Milan - Sassuolo

Powstający z kolan Milan pierwszą okazję do zwycięstwa w nowym roku będzie miał już we wtorkowe popołudnie. Rywalem Rossonerich będzie Sassuolo, które również rozgrywa przeciętny sezon. Teoretycznie więcej atutów po swojej stronie mają gospodarze, ale zielono-czarni nie oddadzą łatwo punktów, które mogą wywindować ich w górę tabeli i pozwolić na podłączenie się do walki o puchary. Drużyna Pippo Inzaghiego w okresie zimowej przerwy popisała się skutecznością i rozbiła Real Madryt. Czy uda im się podtrzymać passę i równie dobrze zaprezentować się na tle Sassuolo?

Nasz typ: 1

Chievo Werona - Torino FC

Byki z Turynu swoje pierwsze spotkanie w 2015 roku rozegrają w Weronie. Ich rywale, Chievo, nie radzą sobie w tym sezonie najlepiej i plasują się na 16 miejscu w tabeli - dwa oczka niżej od Torino. Latające Osły nie mają zbyt wielu atutów, które pomogą im w rywalizacji z silniejszym "na papierze" zespołem gości, ale na własnym boisku nie można ich lekceważyć. Drużyna Kamila Glika może się pochwalić niechlubną statystyką pięciu porażek, remisu i zwycięstwa poza własnym stadionem co nie będzie ich atutem we wtorkowym starciu.

Nasz typ: X

Empoli FC - Hellas Verona

Beniaminek z Empoli podejmie na własnym boisku Hellas Werona. Dla obydwu zespołów będzie to bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o utrzymanie w Serie A. 13. w tabeli Empoli ma zaledwie punkt przewagi nad plasującym się dwa miejsca niżej Hellas, lecz dzięki długiej serii spotkań bez porażki to oni są uznawani za faworyta tej konfrontacji. Co ciekawe, ostatnie trzy spotkania tych dwóch drużyn kończyły się remisami, ale były to mecze w ramach rozgrywek Serie B. Wtorkowe starcie będzie pierwszym w historii pojedynkiem obydwu zespołów we włoskiej ekstraklasie. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?

Nasz typ: 1X

Genoa - Atalanta

Końcówka roku 2014 nie była udana dla piłkarzy Genoi. Rossoblu przegrali dwa spotkania i popsuli sobie humory wypadając poza strefę pucharową. W 17. kolejce na własnym stadionie spróbują wynagrodzić kibicom poprzednie wpadki i wrócić do gry dzięki zwycięstwu z Atalantą. Klub z Bergamo utrzymuje się nad strefą spadkową, ale ich przewaga nad Cagliari jest niewielka i w Atalancie drżą o swoją przyszłość. Beniaminek Serie A nie przestawił się do tej pory na wyższy poziom rozgrywek i został daleko w tyle za ligowymi rywalami. Znajdująca się na przeciwległym biegunie Genoa jest faworytem tego spotkania, ale nigdy nie można wykluczać niespodzienek.

Nasz typ: 1

Palermo - Cagliari

Wyspiarski pojedynek pomiędzy Sycylijczykami, a Sardyńczykami będzie ciekawym wydarzeniem 17. kolejki Serie A. Palermo jest na fali - mimo, że to beniaminek radzą sobie dobrze i bez skrupułów rywalizują z silniejszymi ligowymi rywalami. Do takich nie zalicza się Cagliari. Ekipa pod wodzą Zdenka Zemana radziła sobie słabo i zakończyła rok 2014 w strefie spadkowej, jednak już w ostatnim starciu Czecha zastąpił Gianfranco Zola. Pod wodzą nowego szkoleniowca zespół mógł przejść metamorfozę, więc prawdę mówiąc nie wiadomo czego można się po nich spodziewać.

Nasz typ: 1X

Parma - Fiorentina

Ostatnia w tabeli ligowej Parma liczy na odmianę swojej sytuacji w nowym roku. Pierwszym rywalem Gialloblu będzie Fiorentina, która gra w kratkę, ale zajmuje dość wysokie miejsce w okolicy pozycji gwarantujących grę w pucharach. Fiołki potrzebują więc zwycięstw, a słabo grająca Parma nie powinna być dla nich znaczącą przeszkodą. Ciekawa jest jednak statystyka gier pomiędzy tymi zespołami, która sugeruje nam, że we wtorek padnie... remis. Dziesięć ostatnich meczów Parmy z Fiorentiną to sześć remisów, trzy zwycięstwa Violi i jeden triumf Gialloblu. Możliwe więc, że podopieczni Roberto Donadoniego pokuszą się o niespodziankę.

Nasz typ: X2

Cesena - Napoli

Kolejny beniaminek ligi włoskiej zmierzy się ze świeżo upieczonym zdobywcą Superpucharu kraju. Przedostatnia w tabeli Cesena będzie miała niezwykle ciężkie zadanie, jeśli w ogóle chce nawiązać walkę z silniejszym rywalem. Napoli powoli wraca do formy i nie wydaje się, aby w rundzie wiosennej grało tak samo nierówno co jesienią. Pierwszym krokiem będzie dla nich przejście Ceseny, która nie jest aż nadto wymagającym rywalem. Azzurri powinni wrócić do domu z kompletem punktów.

Nasz typ: 2


Polecamy