Znicz Pruszków - Chrobry Głogów LIVE! Powalczą o pierwsze zwycięstwo w sezonie
Rozpoczyna się dziś trzecia kolejka 1. ligi. O godzinie 18.00 Znicz Pruszków podejmie Chrobrego Głogów. Obie drużyny nie zanotowały jeszcze zwycięstwa w tym sezonie. Czy do którejś z nich los się w końcu uśmiechnie i pozwoli na zdobycie trzech „oczek”?
fot. Piotrhukalo
Ani Chrobry, ani Znicz nie mogą zaliczyć początku sezonu do wymarzonych. W dwóch pierwszych kolejkach oba zespoły musiały przełknąć gorycz porażki. Ostatnio głogowianie musieli uznać wyższość GKS-u Katowice, z którym przegrali na własnym boisku 2:0. Ten rezultat bolałby może Chrobrego nieco mniej, gdyby nie kuriozalny gol, jakiego stracił w drugiej połowie – po błędzie Sławomira Janickiego, który źle wybił piłkę, futbolówkę do pustej bramki z odległości 40 metrów skierował Łukasz Zejdler.
Znicz był zdecydowanie bliżej wygrania ubiegłotygodniowego meczu z Wigrami Suwałki. Pruszkowianie prowadzili w spotkaniu od 44. minuty, w której to Aleksander Jagiełło wykorzystał rzut karny. Sytuacja zespołu z Mazowsza skomplikowała się natomiast w 77. Minucie, kiedy Rafał Zembrowski, stoper Znicza, otrzymał drugi żółty, a w rezultacie czerwony kartonik i musiał opuścić boisko. Osłabienie podopiecznych trenera Prawdy wykorzystali gracze Wigier i najpierw doprowadzili do wyrównania w 88. minucie, a następnie już w doliczonym czasie gry strzelili zwycięskiego gola
.
Znicz Pruszków i Chrobry Głogów nie mieli jeszcze okazji mierzyć się ze sobą na murawie. Dla obu zespołów ten premierowy pojedynek będzie stanowił swoisty mecz „na przełamanie”. Pruszkowianie już raz byli bliscy zdobycia trzech „oczek”. Czy uda im się skutecznie powalczyć o wygraną bez pomocy podstawowego defensora Rafała Zembrowskiego? Czy ta absencja w szeregach Znicza ułatwi głogowianom drogę do bramki gospodarzy? Chrobry gra dziś również także o pierwszego gola w tym sezonie, bowiem dotychczas graczom tego zespołu nie udało się zanotować żadnego trafienia. O tym, która z drużyn będzie cieszyć się pierwszą wygraną w sezonie przekonamy się wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego.
Najdroższe transfery z Ekstraklasy: Kapustka wyprzedził wszystkich [TOP10]