Wisła Płock - Górnik Łęczna LIVE! Nafciarze powalczą z liderem
Do najciekawszego pojedynku na zapleczu Ekstraklasy dojdzie w Płocku, gdzie miejscowa Wisła będzie podejmowała lidera tabeli, Górnika Łęczna. Chociaż to przyjezdni są faworytem starcia, o punkty będzie niezwykle trudno. Statystyki bowiem przemawiają za miejscowymi.
fot. Wojciech Czekała
Zespół Jurija Szatałowa przerwę zimową spędził na pozycji lidera. W meczach z pierwszą drużyną ambicje rywali stoją zawsze na podwyższonym poziomie. Nie inaczej będzie w niedzielę. Wyrwać punkty Górnikowi próbować będzie, zajmująca aktualnie 6. pozycję, Wisła Płock, której szeregi wzmocnili przez zimę Łukasz Kacprzycki, Kamil Hempel oraz Estończyk Albert Taar. Z drużyną pożegnali się natomiast Arkadiusz Mysona oraz Bartłomiej Grzelak.
Ubytków w kadrze uniknęli natomiast goście, którzy na rynku transferowym zajęli się jedynie sprowadzaniem zawodników. W efekcie do klubu trafił doświadczony obrońca z ekstraklasową przeszłością, Łukasz Mierzejewski, młody obrońca reprezentujący ostatnio barwy Korony Kielce Bartosz Kwiecień, oraz pomocnicy Miroslav Bożok i Wojciech Kalinowski. Z racji stworzenia alternatywy w miejsce najlepszego strzelca ekipy, Łukasza Zwolińskiego, zdecydowano się na wypożyczenie z Zagłębia Lubin Arkadiusza Woźniaka.
Oto jak sytuację w drużynie komentuje bramkarz łęczyńskiego klubu: Doszło kilku zawodników, którzy wkomponowali się w zespół. Atmosfera w szatni jest super, w meczach kontrolnych graliśmy dobrze. Myślę, że udało nam się poprawić grę w obronie, grę z kontry. Dłużej też utrzymujemy się przy piłce. Myślę, że jesteśmy jeszcze lepszym zespołem niż na jesieni. – mówi na łamach oficjalnego portalu Górnika Sergiusz Prusak.
Historia spotkań obu zespołów przemawia za gospodarzami, którzy mogą pochwalić się o wiele lepszym bilansem zwycięstw nad Górnikiem. Szczególnie dotkliwa była porażka drużyny Jurija Szatałowa na inaugurację obecnego sezonu w sierpniu. Wisła wygrała wówczas 2:0 po trafieniach Krzysztofa Janusa oraz Filipa Burkhardta, który występ przed łęczyńską publicznością zapamięta na długo. Dlaczego? Przypomnijmy gola pomocnika ekipy Marcina Kaczmarka.
Niedzielne starcie zapowiada się obiecująco, tym bardziej, iż oba zespoły wystąpią prawdopodobnie w najsilniejszych składach. W Górniku na drobne urazy narzekają Grzegorz Bonin i Bartosz Kwiecień. Ciężką zimę przeżył również Julien Tadrowski, który cały czas leczył kontuzję.
Jak po przerwie zimowej zaprezentuje się lider rozgrywek? Jak na jego tle wypadnie miejscowa Wisła? Która z drużyn po niedzielnym pojedynku zaliczy lepszą inaugurację wiosny? Która ze stron będzie bardziej rozczarowana? Na wszystkie pytania będziemy w stanie odpowiedzieć tuż po meczu.
19. kolejka 1. ligi: Wisła Płock - Górnik Łęczna 09.03.2014, 12:15
