menu

Wicekról strzelców 2. ligi na celowniku GKS-u Bogdanka

19 czerwca 2013, 13:19 | Daniel Harasim

Po tym, jak włodarze GKS-u Bogdanka zdecydowali pożegnać się z aż dziewięcioma zawodnikami, pora na rozpoczęcie transferowej ofensywy. Pierwszym poważnym celem klubu z Łęcznej jest pozyskanie występującego w Wiśle Puławy wicekróla strzelców grupy wschodniej 2. ligi - Konrada Nowaka.

Piłkarzy Bogdanki w nowym sezonie może wesprzeć wicekról strzelców 2. ligi
Piłkarzy Bogdanki w nowym sezonie może wesprzeć wicekról strzelców 2. ligi
fot. Filip Trubalski

Nowak ma 28 lat i jest wysuniętym napastnikiem, w puławskiej Wiśle występuje od 2009 roku. Przez ten czas zaliczył 108 spotkań, w których strzelił 51 bramek. Zawodnik grał już w Łęcznej przez pół roku w sezonie 2003/2004, zaliczył jednak tylko dziesięć minut w meczu Pucharu Polski przeciw Wiśle Kraków. W ubiegłym sezonie z 17 bramkami na koncie został drugim strzelcem grupy wschodniej 2. ligi.

Ważnym jest fakt, że Konrad Nowak jest zawodnikiem z Lubelszczyzny. Pochodzi z Lublina, jest wychowankiem Wieniawy Lublin, a w przeszłości reprezentował barwy m.in. Motoru, Avii Świdnik czy Stali Kraśnik, ale również białostockiej Jagiellonii. To kolejne potwierdzenie obietnic zarządu GKS-u, który zapewnia, że chce budować klub na zawodnikach związanych emocjonalnie z Lubelszczyzną, sprzeciwiając się tym samym masowym, najemniczym zaciągom. Piłkarz Wisły Puławy przyjechał dziś do Łęcznej na rozmowy z włodarzami Bogdanki.

Nowaków dwóch?
Jeśli Konrad Nowak zakotwiczy nad Wieprzem, w przyszłym sezonie Nowaków w Łęcznej będzie dwóch. Występujący w zielono-czarnych barwach 10 czerwca przedłużył obowiązujący kontrakt o następny rok. Jak powiedział na łamach Dziennika Wschodniego: - W Łęcznej pozostaję na kolejny sezon i chciałbym powalczyć o coś więcej, niż pełnić tylko rolę średniaka. Tutaj czuję się dobrze i nie chcę znowu zmieniać otoczenia. Dlatego nie wydaje mi się, aby mogło wydarzyć się coś jeszcze niespodziewanego.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida


Polecamy