Stomil wywiózł z Legnicy trzy punkty i oddalił się od strefy spadkowej
Stomil Olsztyn w wyjazdowym pojedynku z Miedzią odniósł bardzo cenne zwycięstwo. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka w drugiej części gry dwukrotnie odpowiedzieli na trafienie Piotra Kasperkiewicza i są coraz bliżsi pozostania na drugoligowym froncie.
fot. Łukasz Konieczny
Nie udał się legniczanom debiutancki mecz przy jupiterach na alei Orła Białego. Piłkarze Bogusława Baniaka przegrali 1:2 ze Stomilem Olsztyn. Miedź już definitywnie straciła szanse naawans, natomiast zwycięstwo rywala mocno zbliżyła go do zapewnienia sobie utrzymania w I lidze.
- Musimy trzepnąć główkami i zastanowić się nad przyczyną - powiedział pomocnik Miedzi Piotr Madejski. Równie niepocieszony był szkoleniowiec. - Nie mogę tego pojąć, jak można w ciągu 10 minut przerwy zapomnieć, jak się gra w piłkę. Gramy dobrze doprzerwy, prowadzimy, a to, co się dzieje później, to nasza najgorsza druga połowa w tej rundzie. Gratuluję trenerowi Stomilu zwycięstwa i utrzymania w lidze. Ten zespół pokazał dziś ogromną determinację. My mieliśmy dziś problem z napastnikami, choć Retlewski w pierwszej połowie grał poprawnie - mówił Bogusław Baniak.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.
