4. liga podkarpacka. Cosmos Nowotaniec ostatecznie wiceliderem
Cosmos Nowotaniec udanie, pewnym zwycięstwem zakończył sezon, zajmując ostatecznie drugie miejsce w lidze.
fot. Sławomir Oskarbski
Gospodarze przed ostatnią kolejką spotkań plasowali się na trzeciej pozycji, lecz SPEC Stal Łańcut przegrała na finiszu rozgrywek z Sokołem Kolbuszowa Dolna, co pozwoliło piłkarzom z Nowotańca wskoczyć na drugą lokatę i cieszyć się z wicemistrzostwa 4. ligi.
Nie do końca wszelako o taki awans Cosmos rywalizował. Przez dużą część sezonu bowiem zasiadał w fotelu lidera, występując bezsprzecznie w roli jednego z głównych kandydatów do trzecioligowego awansu.
Niespodziewane straty punktów w kilku spotkaniach, między innymi porażki z Głogovią Głogów Małopolski, Ekoballem Stalą Sanok, czy Sokołem Kolbuszowa Dolna zepchnęły podopiecznych Grzegorza Pastuszaka na drugie, a następnie trzecie miejsce w tabeli. – Jesteśmy znani z walki do końca, dlatego tradycyjnie nie odpuścimy, w każdym meczu szukając swojej szansy bez względu na problemy kadrowe, czy niekorzystny przebieg potyczki – mówił po jednym z meczów szkoleniowiec Cosmosu.
I faktycznie trener, jak i jego piłkarze słowa dotrzymali. Do ostatniego spotkania starali się poprawić lokatę w czwartoligowej stawce, a ambicja oraz determinacja popłaciły. Co prawda na czoło stawki powrócić się nie udało, ale awansować na drugie miejsce w tabeli już tak. Za co należy ekipie Cosmosu po prostu pogratulować.
Cosmos Nowotaniec – Izolator Boguchwała 3:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Verbnyy 26, 2:0 Mykytsey 45, 3:0 Majcher 57, 3:1 Matuszczak 64.
Cosmos: Shyshlou – Petryk, Borovenko, Pieszczoch (70 Lykhovydko), Pieniążek, – Mykytsey, Khomochenko, Majcher, Espana (59 Phkhakadze), Pinchuk - Verbnyy. Trener Grzegorz Pastuszak.
Izolator: Shkvarkov – Walas, Kowal, Gajdek, Kontrabecki – K. Wilk, M. Wilk (66 Olejarka), Ciemierkiewicz, Rembisz (58 Halamaka), Frydrych – Matuszczak. Trener Tomasz Głąb.
Sędziował Pająk (Mielec). Widzów 300.