Trudne życie naszych młodych piłkarzy. W CLJ została nam tylko Odra Opole
Jesienią na poziomie centralnym w rozgrywkach młodzieżowych mieliśmy pięć drużyn. Wiosną zostały nam już tylko dwie.
fot. Łukasz Baliński
W każdej z trzech grup wiekowych Centralnych Lig Juniorów mieliśmy przedstawicieli Odry Opole, do tego wśród juniorów młodszych Stal Brzeg, a w rywalizacji piłkarzy do lat 15 MKS Kluczbork. O ile w CLJ U-19 rozgrywki toczą się w dwóch grupach po 16 drużyn: wschodniej i zachodniej systemem jesień - wiosna, a potem dwie najlepsze z każdej walczą o mistrzostwo Polski, o tyle w dwóch młodszych kategoriach wygląda to już nieco inaczej.
Otóż tam rywalizacja odbywa się w czterech strefach zrzeszających po dwa kluby z każdego województwa. Nasze ekipy zostały „połączone” z przedstawicielami: dolnośląskiego, lubuskiego i śląskiego. Te osiem zespołów jesienią grało mecz i rewanż, a dwie najsłabsze spadły i zastąpione zostały przez zwycięzców baraży pomiędzy mistrzami jesieni w ligach wojewódzkich w tych czterech regionach.
Niestety, nasi reprezentanci tych eliminacyjnych dwumeczów nie przeszli. Z kolei sześć drużyn, które zostało w lidze oraz duet nowicjuszy wiosną rywalizuje już o mistrzostwo grupy, a zwycięzca awansuje do finału mistrzostw Polski z udziałem czterech drużyn. W ten sposób z kwartetu, który rywalizował jesienią, na wiosnę pozostała nam tylko Odra w kategorii U-15. Zespół ten radził sobie bardzo dobrze i tę część zmagań zakończył na najniższym stopniu podium.
Teraz także pokazuje się z niezłej strony: co prawda przegrał ze Śląskiem Wrocław 0-4, ale potem zremisował 2-2 z Zagłębiem Lubin, które nie straciło dotąd punktów, oraz ograł Falubaz Zielona Góra 2-0. Kluczborczanie natomiast jesienią przegrali wszystkie mecze i z hukiem spadli z ligi. Nie pozbierali się do tej pory, bo wiosnę w lidze wojewódzkiej zainaugurowali od porażki u siebie z OKS-em Olesno 2-4.
W rywalizacji do lat 17 zawiedli obaj nasi przedstawiciele. Dość powiedzieć, iż zarówno Odra jak i Stal punkty zdobywały tylko „na sobie” i przegrały praktycznie wszystkie swoje mecze z Zagłębiem Lubin, Ruchem Chorzów, Miedzią Legnica, Górnikiem Zabrze, Stilonem Gorzów Wlkp. i Falubazem Zielona Góra.
Z jednym małym wyjątkiem: opolanom udało się zremisować w Zabrzu. Nic więc dziwnego, iż nasze kluby zostały zastąpione przez Stadion Ślaski Chorzów i Śląsk Wrocław (który swoją drogą jest teraz liderem zmagań). Obecnie po spadku obie nasze drużyny grają w Opolskiej LJM. Odra na początek ograła w Głuchołazach Hattrick, a Stal przegrała oba swoje mecze.
W najstarszej kategorii czeka nas z kolei wkrótce reorganizacja rozgrywek i zamiast dwóch grup powstanie jedna, która będzie już sensu stricte elitą. Zrzeszać będzie bowiem 16 najlepszych drużyn w kraju. Nie jest to dobra wiadomość dla juniorów Odry, którzy zajmują na razie 12. miejsce „na zachodzie”, a po zmianach w każdej z dwóch grup utrzyma się tylko po sześć drużyn. Dołączy do nich czterech beniaminków, a szansę wywalczenia promocji z Opolszczyzny mają teraz m. in. Chemik Kędzierzyn-Koźle, który prowadzi przed Pomologią Prószków i Stalą Brzeg.
Co raz głośniej mówi się za to, że będzie jednak utworzona 2 CLJ U 19, która zostanie podzielona na cztery strefy.
- Uważam, że to jest dobre rozwiązanie, bo dzięki temu tworzy się środowisko dla najzdolniejszych juniorów, którzy powinni rywalizować z najlepszymi rówieśnikami - nie kryje trener opolan Grzegorz Żmuda. - Jeśli chodzi o takie zespoły jak nasz, czy np. Chrobry Głogów lub Miedź Legnica, to występy na drugim poziomie byłyby optymalnym rozwiązaniem.