Socha: Nikt z nas nie odstawi nogi
- Z Zagłębiem jako wychowanek Ślaska rywalizowałem od zawsze: niezależnie od tego, czy grałem w juniorach, czy w pierwszej drużynie. Zawsze podchodziłem do tych spotkań trochę inaczej - mówi przed meczem z Zagłębiem Tadeusz Socha.
fot. Polskapresse
Jest Pan wychowankiem Śląska, derby muszą mieć wobec tego dla Pana specjalne znaczenie.
Tak, to prawda. Z Zagłębiem rywalizowałem od zawsze: niezależnie od tego, czy grałem w juniorach, czy w pierwszej drużynie. Zawsze podchodziłem do tych spotkań trochę inaczej - liczą się tylko trzy punkty. Jestem pewny, że nikt z nas nie odstawi nogi.
Co powie Pan o rywalu?
To zespół pełen utalentowanych zawodników. O sile Zagłębia stanowią indywidualności. Musimy wyjść na murawę w pełni skoncentrowani i zaatakować od pierwszych minut. Jedna ich kontra i mogą strzelić bramkę.
Po meczu z Polonią kibice krzyczeli, że w derbach oczekują tylko wygranej.
Wiemy, że dla nich to ważne spotkanie. Musimy wyjść na boisko i wygrać. W szatni nikt nikogo nie musi dodatkowo motywować. Da się jednak wyczuć narastające napięcie.
Zagłębie nie może z Wami wygrać od 10 lat.
No i mam nadzieję, że będą jeszcze musieli poczekać na wygraną ze Śląskiem.