menu

Śląsk - Arka LIVE! Czy wrocławianie zatopią gdynian?

20 marca 2012, 20:25 | Michał Mormul

W pierwszym spotkaniu, dość niespodziewanie, lepsi okazali się piłkarze z Gdyni, którzy wygrali 2:0. Czy po zwycięstwie z Cracovią zawodnicy Oresta Lenczyka zdołali już odbudować morale i zdołają odrobić dwubramkową stratę? Zapraszamy na RELACJĘ LIVE w Ekstraklasa.net od 18:30.

W Gdyni lepsza była Arka, czy dzisiaj Śląsk odrobi straty?
W Gdyni lepsza była Arka, czy dzisiaj Śląsk odrobi straty?
fot. Piotr Jarmułowicz

Śląs - Arka LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 18.30!

Obie drużyny znajdują się obecnie na zupełnie innych biegunach piłkarskiej Polski. Zawodnicy z Wrocławia wciąż liczą się w walce o mistrzostwo Polski (po remisie w derbach Warszawy, mają zaledwie punkt straty do liderującej Legii). Natomiast piłkarze z Trójmiasta znajdują się w środku I-ligowej stawki i wydaje się, że marzenia o powrocie do Ekstraklasy będą musieli przełożyć na kolejny sezon, choć start rundy wiosennej jest dla nich obiecujący i widać, że w tej kwestii nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

Niespodziewany rezultat

Jeszcze tydzień temu wydawało się, iż, mimo nie najlepszej formy, murowanym faworytem do awansu są wicemistrzowie Polski. Jednak boisko po raz kolejny pokazało, że przedmeczowe spekulacje często nie mają nic wspólnego z późniejszym przebiegiem gry. Drużyną zdecydowanie lepszą byli I-ligowcy, którzy, według obserwatorów, mogli pokusić się nawet o okazalsze zwycięstwo.

Wytłumaczeniem dla wrocławian może być fakt, że Orest Lenczyk nad morze zabrał zaledwie trzech rezerwowych piłkarzy z pola oraz, iż jego drużyna grała niemal 50 minut w dziesiątkę, bowiem w 44. minucie gry czerwoną kartką ukarany został Jarosław Fojut.

Zgoła inne nastroje

W obu zespołach panują zgoła inne nastroje. We Wrocławiu, mimo zwycięstwa nad Cracovią, negatywne, natomiast w drużynie z nadmorskiego miasta pozytywne. Nie jest bowiem tajemnicą, iż wiosną podopieczni Oresta Lenczyka spisują się znacznie poniżej oczekiwań. Oprócz zwycięstwa nad ostatnią drużyną T-Mobile Ekstraklasy zanotowali dwa remisy (1:1 z Ruchem Chorzów, 2:2 z Widzewem Łódź) oraz zanotowali dwie porażki (0:4 z Legią Warszawa, 1:2 z Koroną Kielce). Z kolei podopieczni Czecha Petra Nemca oprócz zwycięstwa 2:0 nad Śląskiem, pokonali 1:0 drużynę Termalik Bruk-Bet Nieciecza, która przystępowała do spotkania z pozycji wicelidera I-ligowych rozgrywek.

Braki w kadrach

Także w rewanżowym spotkaniu Orest Lenczyk nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. Oprócz zawieszonego Jarosława Fojuta (zabraknie go także w ligowym starciu z Lechem Poznań) nie zagrają także Marek Wasiluk oraz Piotr Ćwielong. Zagrożony jest także występ Dalibora Stevanovica. Brak Fojuta oraz Wasiluka sprawia, iż partnerem Dariusza Pietrasiaka w środku obrony będzie najprawdopodobniej Piotr Celaban, który w ostatnim czasie najczęściej grywał na prawej stronie obrony. Natomiast na tej pozycji ujrzymy kogoś z trójki Amir Spahić, Patrik Mraz, Mariusz Pawelec.

Natomiast w drużynie Arki nie będą mogli wystąpić Patryk Jędzrzejowski oraz Krzysztof Żukowski. Zawodnicy ci zostali pozyskani przez żółto-niebieskich właśnie ze Śląska i zgodnie z zapisami w kontrakcie nie mogą grać przeciwko wrocławianom.

Dzieci na stadionie

Warty podkreślenia jest fakt, iż włodarze wrocławskiego zespołu wyszli z godną pochwalenia inicjatywą. Zdecydowali się oni bowiem zaprosić do współpracy szkoły. Na mocy tej współpracy dzieci ze szkół wraz z opiekunami obejrzą to spotkanie za darmo. Każde dziecko otrzyma także kalendarz klubowy, a w przerwie meczu zostaną rozegrane konkursy z nagrodami. Według informacji, które podał klub z promocji skorzysta ponad 6 tysięcy osób, a mecz odwiedzą dzieci nie tylko z Wrocławia i okolic, ale także z Leszna, Żywca czy Radomska.

Za darmo można także polatać

Promocję także wprowadził właściciel linii lotniczych Ryanair, bowiem w dniu jutrzejszym polatać z Wrocławia będzie można zupełnie za darmo. Warunek jest jeden, pasażerowie będą musieli być ubrani na żółto-niebiesko. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż są to barwy Arki Gdynia, za którą we Wrocławiu, delikatnie mówiąc, się nie przepada. Jednak kibice Śląska będą mogli ominąć ten problem, bowiem takie same barwy ma także SFC Opava. Czeska drużyna, która ma 'zgodę' ze Śląskiem. Promocja rozpocznie się jutro o godzinie 16:00. Szerzej pisaliśmy o tym wcześniej na łamach naszego serwisu.

Szacunek dla rywala

Obie strony zgodnie twierdzą, iż nie zlekceważą swojego rywala i podejdą do meczu skoncentrowani. - Ciut lepsza jest chyba Arka - powiedział Tadeusz Socha zapytany o porównanie sił Arki i Cracovii. Jednak chwilę później dodał - W tamtym sezonie pokonaliśmy ich jednak 5:0 i myślę, że możemy odrobić pucharową stratę.

- Śląska nie wolno jednak lekceważyć, bo to wicelider ekstraklasy - mówił z kolei Tomasz Kuklis, który nie dał się sprowokować dziennikarzowi, który zapytał się go o słabszą formę Śląska.

Spotkanie Śląska Wrocław z Arką Gdynia rozpocznie się 21 marca o godzinie 18.30 na Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Już teraz zapraszamy na relację live na łamach naszego serwisu.

Zobacz także:


Polecamy