Na razie bardzo rozczarowujące jest to spotkanie, szczególnie w wykonaniu Chrobrego. Gospodarze częściej utrzymują się przy piłce, mieli sporo stałych fragmentów gry, lecz nie oddali ani jednego strzału na bramkę Sandecji. Ekipie z Nowego Sącza wystarczyło jedno celne uderzenie, aby wyjść na prowadzenie - ładnym strzałem z kilkunastu metrów piłkę w siatce umieścił Bartłomiej Kasprzak. Czy goście odpowiedzą w drugiej połowie? Wracamy za niespełna kwadrans.