Koniec meczu. Po ponad pół godzinie gry gospodarze prowadzili już 2:0, tuż przed przerwą kontaktowe trafienie zanotował Bartosz Nowak, ale w całej drugiej połowie bramki nie padły. Zespół z Mielca ma jednak bezpieczną przewagę nad Wartą, dlatego ta jedna porażka o niczym nie przesądza.