Wigry natomiast po porażce z Bruk-Betem o mały włos nie sprawiły sensacji w starciu z Miedzią Legnica. Drużyna z Suwałk straciła jednak prowadzenie w doliczonym czasie gry i musiała zadowolić się tylko punktem. Sytuacja Wigier jest zła, ale jeszcze nie beznadziejna. Zespół prowadzony przez Pawła Crettiego zamyka ligową tabelę, ale do bezpiecznego miejsca traci "tylko" pięć oczek.