Koniec meczu. Stomil "dowiózł" jednobramkowe prowadzenie i po trafieniu Szymona Sobczaka w 7. minucie pokonuje skromnie Sandecję Nowy Sącz.
Złe dośrodkowanie Danka z narożnika obrazuje dyspozycję Sandecji w dzisiejszym spotkaniu.
Gra szybko wznowiona i Sandecja ma piłkę meczową. Z rzutu rożnego po bloku Hirokiego.
A może i dłużej potrwa druga połowa. Z boiska nie podnosi się Niedziela.
Konrad Kiełczewski dolicza 4 minuty do drugiej odsłony.
W "odpowiedzi" nieudane podanie Niedzieli do Hirokiego. Japończyka uprzedzają obrońcy Sandecji.
Ciekawie zapowiadała się akcja Stomilu. Jednak Lech podał nie w tempo do Cetnarskiego.
... a za Mateusza Klichowicza pojawia się Bartłomiej Dudzuc.
Michał Walski zmienia Radosława Kanacha...
Klichowicz w polu karnym niepotrzebnie chciał się zachować altruistycznie i podał do nieźle ustawionego kolegi, mają bramkę przed sobą. Piłkę przejęli olsztynianie.
Żółta kartka dla Bartłomieja Niedzieli. Sfaulował Danka.
Koki Hinokie zastępuje Artura Siemaszko.
Chmiel na skrzydle chciał dośrodkować w pole karne. W ostatniej chwili zablokował go Siemaszko. Korner.
Skiba bez problemu broni strzał Korzyma z kilkunastu metrów.
Sandecja stwarza sobie sporo okazji (głównie w drugiej połowie), ale skuteczność pozostawia wiele do życzenia.
Strzał Klichowciza zablokowany. Fatalny finał kontry Sandecji.
... a w Stomilu za Szymona Sobczaka pojawia się Mateusz Cetnarski.
Zmiana w ekipie gości. Damian Chmiel wchodzi za Dominika Kuna...
Kolejne pudło Kuna! Piłkarze Tomasza Kafarskiego mają mocno rozregulowane celowniki.
Lepszej okazji do strzelenia bramki Sandecja może nie mieć! Skiba z trudem odbija piłkę po uderzeniu Kanacha, a dobitka Kuna minimalnie mija bramkę!
Ciekawie zapowiadała się kontra Stomilu i było groźnie! Siemaszko dostał świetne prostopadłe podanie i mimo bliskiej obecności obrońcy Sandecji zdołał uderzyć tuż obok bramki!
Kuba przerywa atak nowosądeczan wybiciem piłki na rzut rożny.
Zupełnie nieudany strzał Danka. Piłka w bezpiecznej odległości mija bramkę gospodarzy.
Tiago nieźle pokazał się z "przodu". Jego strzał został jednak zablokowany.
Początek drugiej odsłony jak pierwszej - obie strony prześcigają się w faulach. Sędzia oszczędnie gospodaruje kartkami.
Żółta kartka dla Grzegorza Barana za faul na Sobczaku.
Druga połowa rozpoczęta.
Wracamy do Olsztyna, gdzie kończy się przerwa w meczu Stomil - Sandecja Nowy Sącz. Po pierwszej połowie prowadzą gospodarze po bramce Szymona Sobczaka.
+2' Koniec pierwszej połowy. Stomil prowadzi z Sandecją po bramce Szymona Sobczaka w 7. minucie.
Do przerwy
+1'O, jednak sędzia wziął kartki z szatni ."Żółtko" na koncie Macieja Korzyma za faul na Biedrzyckim.
Konrad Kiełczewski dolicza 2 minuty do pierwszej połowy.
Bezpośrednio z rzutu wolnego uderzył Flis i nieznacznie się pomylił!! Znów po jego strzale piłka mija słupek, ale nie od tej strony, od której by chciał!
Małkowski faulowany ok. 25. metrów od bramki Skiby.
To powinien być remis! Po dwójkowej akcji Flisa i Barana ten pierwszy główkuje tuż obok słupka!
Przebojowa akcja Danka, który wbiegł z piłką w pole karne, przynosi rzut rożny.
Z dużej chmury nawet nie pokropiło. Zmarnowana okazja.
Klichowicz faulowany przez Mosakowskiego ok. 20 metrów od bramki gospodarzy. Może być groźnie.
Skoncentrowany od pierwszej minuty jest Skiba. Kolejny raz udanie interweniuje, łapiąc piłkę po centrze ze skrzydła.
Z kontrą ruszył Pałaszewski. Jego rajd został przerwany faulem.
Tiago "pracuje" na kartkę. Teraz poszkodowanym w starciu z nim został Pałaszewski. Konrad Kiełczewski chyba zapomniał wziąć kartki z szafki.
W odpowiedzi próba dwójkowej akcji Danka z Małkowskim. Poradzili sobie z nim obrońcy Stomilu.
Ciekawie zapowiadała się akcja gospodarzy. Brakowało dokładnego podania do Lecha.
Stomil lekko pogubił się w defensywie w akcji Sandecji. Korner dla gości.
I tak też się dzieje. Bartłomiej Niedziela zmienia Mateusza Gancarczyka.
Gancarczyk ponownie faulowany i nie wygląda to dobrze. Prawdopodobnie będzie konieczna zmiana.
Tiago skosił Gancarczyka jak trawę na wiosnę. Sędzia nie zdecydował się sięgać do kieszonki.
Na strzał z dystansu zdecydował się Lech. "Kontry nie będzie".
Siła złego na jednego. Sobczak nie poradził sobie z dwoma rywalami przed polem karnym Sandecji.
Po źle rozegranym rzucie wolnym dla gospodarzy Sandecja wychodziła z groźną kontrą. W decydującym momencie przerwał ją Musakowski.
Na trybunach
Stomil - Sandecja
Goście chcą szybko wyrównać stan meczu. Jednak dośrodkowanie Danka okazało się niedokładne. Piłkę łapie Skiba.
Początek spotkania należał do gości, a tu Stomil, przy pierwszej okazji bramkowej, wychodzi na prowadzenie! Sobczak uderzeniem głową pokonuje Bielicę
GOL DLA STOMILU! SZYMON SOBCZAK!!!
Niezła centra w pole karne, skąd główkował Piter-Bućko. Skiba broni bez problemu.
Akcja Małkowskiego skrzydłem przerwana przez obronę Lecha. Jednak zdołał wywalczyć rzut rożny.
Początek spotkania to raczej nie "badanie się" obu stron, a raczej pokazywanie przyjezdnym, kto umie bardziej w wślizgi. Przewinili Sobczak i Kuban, ale bez konsekwencji kartkowej.
Konrad Kiełczewski gwiżdże i pierwsza połowa rozpoczęta!
Rezerwowi Stomilu: Leszczyński - Głowacki, Niedziela, Tecław, Hiroko, Dziemidowicz, Hajda, Cetnarski, Tarasenko.
Rezerwowi Sandecji: Baran - Szufryn, Walski, Basta, Ogorzały, Socha, Chmiel, Kalahur, Dudzic.