Koniec spotkania! Górnik wygrywa 3:0, Angulo z 24. bramkami zostaje królem strzelców ligi!

GOOOOOOOOOOOOOOOL! Król jest jeden! Angulo z lewej nogi na 3:0!

Wolsztyński wbiegł w pole karne, jeszcze się zastanawiał czy nie dograć do Angulo, ale zdecydował się na strzał i jest 2:0!

GOOOOOOOOOOOOOOOOL! Teraz nie ma wątpliwości. 2:0 dla Górnika. Wolsztyński!

A jednak decyzja odwołana! Gola nie ma. Odgwizdano spalonego.

I GOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Angulo po raz drugi w meczu!

Gnjatić za Gardawskiego.

Na trybunach 6258 widzów. Ambrosiewicz zmienił Wiśniewskiego.

Kibice Górnika świetnie się bawią. Tymczasem zmiana w Koronie. Na boisku pojawił się Pućko.

Angulo uderzył z wolnego, z lewej nogi. Piłka odbiła się jeszcze od rywala i zmyliła bramkarza. Górnik prowadzi 1:0. To 23. bramka Hiszpana

GOOOOOOOOOOOOOOOOOL! Ależ przypadkowa bramka dla Górnika.

Korona ma przewagę. Oddaje celne strzały, ale Chudy jeszcze sobie z nimi radzi.

Nieeeee. Petrak w dwudziesty rząd trybun. Źle!

Wiśniewski trafił do notesu.

Wolsztyński w miejsce Matuszka. Opaskę kapitana przejął Angulo.

Chwila przerwy w grze. Piłkarze zderzyli się głowami. Ucierpieli Matuszek z Żubrowskim.

Szelągowski zmienił Arweladze. Mamy zatem debiut piłkarza z rocznika 2002!

Słupek! Jukić obija słupek.

Arweladze nie dał rady ze stałego elementu gry.

Gwilia wrzuca z wolnego, uderza Gryszkiewicz, ale nad bramką.

Do notesu arbitra trafił Skrzecz. Dostał żółtą kartkę za zatrzymanie kontrataku.

Skrzecz zablokowany. W każdym razie Korona zwietrzyła szansę. Atakuje odważniej niż w pierwszej połowie.

Ależ blisko! Jukić dostaje podanie od Wiśniewskiego (przypadkowe), uderza, ale piłka o centymetry mija prawy słupek.

Wygląda na to, że obie drużyny w takich samych składach (oczywiście nie licząc wejścia Zapolnika).

Gramy dalej. Druga połowa rozpoczęła się.

Koniec pierwszej połowy! Goli brak. Wracamy za kwadrans.

Do pierwszej odsłony doliczono aż cztery minuty. To wynik przerw związanych z kontuzjami graczy.

Zmierzamy do końca pierwszej odsłony. Na razie trudno pochwalić za cokolwiek. Gry szuka Gwilia, ale nie wychodzą mu same strzały.

Zablokowany Jukić. Ciekawe czy dogra mecz. Ewidentnie czuje w nogach starcia z Wiśniewskim.

Blisko, coraz bliżej. Gwilia wyszedł do płaskiego podania i strzelił od razu. Miśkiewicz znowu na posterunku.

Piłkarze Korony padają jak muchy. A sędzia niewzruszony. Mówi: wstawać, wstawać, gramy dalej.

Gwilia! Technicznie, w środek. Nie ma gola. Trzeba było szukać okienka.

Arweladze szukał jedenastki. Tylko że... poślizgnął się. W erze VAR takie wymuszanie nie ma sensu.

Czekamy aż to spotkanie nabierze rumieńców. Na razie brakuje konkretów. Żadna ze stron nie próbuje forsować tempa.

Brawa dla Miśkiewicza! Jedną ręką zatrzymał piłkę po główce Zapolnika.

Wiśniewski też potrzebował pomocy. Ale kontynuuje grę.

W miejsce Arnarsona pojawił się Zapolnik.

Czy będzie zmiana? Arnarson podniósł się z murawy, ale nie wygląda najlepiej. Kilku zabrzan w rozgrzewce.

Cierpi Arnarson. Doznał jakiejś kontuzji mięśniowej.

Jeden kozioł, drugi kozioł i piłka w rękach Miśkiewicza. Znowu źle dośrodkował Gwilia.

Gwilia za krótko z rożnego. Górnik od dwóch minut na połowie Korony.

Nuda! Piłka rozgrywana jest daleko od szesnastek. Przed chwilą wrzucił Jukić, ale bardzo niedokładnie.

Matras wolejem po rzucie rożnym. Bez rezultatu. Wcześniej w polu karnym upadł jego kolega. Sędzia nakazał grać dalej.

Groźne w polu karnym Górnika. Soriano nie zabrał się jednak z futbolówką. A w odpowiedzi Jimenez! Hiszpan wyszedł na dobrą pozycję, ale oddał za słaby strzał. Nie ma gola.

W sektorze gości kilkuset kibiców. W centralnym miejscu ogrodzenia rozwinęli flagę: "Władcy Górnego Śląska".

Fatalne dośrodkowanie Arweladze. Piłka nie minęła nawet pierwszego rywala!

Rymaniak nie dogonił piłki. Uderzył za to w bandę reklamową.

Faulowany Soriano, ale daleko od bramki. Nie ma kartki.

Początek spokojny. Górnik za sprawą Gwilii oddał pierwszy strzał. Okazał się on niecelny.

Spotkanie właśnie się rozpoczęło!

Piłkarze pojawili się na murawie. Sędziuje Łukasz Szczech z Warszawy.

Pogoda niezła, kibiców ma być sporo (również gości):

Na ławce gospodarzy sześciu zawodników. Na ławce gości tylko pięciu. Nie ma Żurkowskiego, który odchodzi do Fiorentiny i ma w głowie młodzieżowe Euro.

Trener Lettieri zostaje w Koronie na kolejny sezon. A trener Brosz o swojej najbliższej przyszłości mówić na razie nie chce.

Bez wątpienia z drużyną Korony żegna się dzisiaj Soriano. Włoch zdobył dotąd czternaście bramek. To o osiem mniej niż posiada lider strzelców Angulo, którego także zobaczymy od pierwszego gwizdka.

Czy w Kielcach zagrają o pietruszkę? I tak, i nie... Korona ma jeszcze szanse na wygranie grupy spadkowej. A Górnik walczy o obronę jedenastego miejsca.