Koniec mecz. Raków zremisował 0:0 z GKS-em.
Jeszcze strzał Lewickiego, ale nic już z tego nie będzie. Za chwilę ostatni gwizdek w meczu...
Bardzo dobre zachowanie Jałochy! On także ma dzisiaj swój dzień. Uderzał Malinowski.
Arbiter z Białegostoku doliczył aż pięć minut.
Żółtą kartką ukarany Jakub Piątek.
Młody Wróblewski opuścił plac gry. Za niego Domański.
Szumski wyrasta na bohatera Rakowa w tym meczu. Znowu poradził sobie z groźną próbą. Uderzał Vojtus.
Murawę opuścił Kowalczyk. Za niego wszedł Sołowiej.
Jest kartka dla Biernata. Niepotrzebnie wdał się w dyskusję z arbitrem.
Dobra interwencja Mańki. Asekurował kolegów z pola i swojego bramkarza.
Szumski! Ważna interwencja po groźnym strzale Vojtusa! To mogła być bramka dla GKS-u.
Na boisku nie ma już Kacpra Piątka. Zmienił go Monterde.
Figiel trafił do notesu sędziego. Żółta kartka.
Malinowski w miejsce Bartla.
Na boisku dzieje się bardzo niewiele... Został ostatni kwadrans.
Mało konkretów z obu stron. Przed chwilą sfaulowany został Grzeszczyk.
A w drugiej ekipie Grzybek w miejsce Abramowicza.
Mamy pierwszą roszadę. Lewicki wszedł za Musiolika.
Tak wygląda transparent na stadionie Rakowa:
Aktywny jest dzisiaj Wróblewski. Przed chwilą zdecydował się na strzał. Piłka przeszła obok słupka.
Godzina gry za nami. Lepsze wrażenie sprawia Raków. Natomiast ostatnie minuty niezbyt ciekawe.
Jałocha interweniuje daleko od linii i nie ręką, ani nogą, lecz głową! Ale skutecznie.
Mamy chwilę przerwy w grze. Ucierpiał jeden z graczy Rakowa.
Uwaga! W odpowiedzi Raków, ale Góra został zatrzymany przez Jałochę. A do notesu sędziego trafił Abramowicz. Żółta kartka.
Niecelnie kopnął także Grzeszczyk. GKS z trochę innym nastawieniem rozpoczął tę połowę. Może faktycznie coś wskóra?
Chyba pierwszy raz w tym meczu na uderzenie zdecydował się Vojtus. Uderzył obok bramki. Piłka przy nodze Szumskiego.
GKS przedostaje się na połowę Rakowa. Sfaulowany został Vojtus.
Gramy dalej w Częstochowie. W składach obu drużyn nie doszło do zmian.
Koniec pierwszej odsłony. Na razie goli bramek. Lepsze sytuacje miał Raków, ale żadnej nie wykorzystał. Wracamy za kwadrans.
Jałocha znowu ratuje swój zespół.
To mogła być bramka do szatni! Jałocha dobrze interweniuje po jednym ze strzałów.
Po rożnym skacze Musiolik. Nie ma gola.
Raków dalej atakuje. Kibice nagrodzili Bartla za szarżę na skrzydle.
Trybuny wyzywają sędziego... Marciniaka. Mają do niego żal za pracę podczas półfinału Pucharu Polski z Lechią Gdańsk (0:1). Jest transparent o "drukarni roku".
Spiker apeluje o kulturalny doping. Na boisku ostatnie minuty pod znakiem walki o środek pola. Do zakończenia pierwszej odsłony pozostało około 8-9 minut.
Brakuje dokładności w atakach Rakowa.
Kolejny strzał ze strony Rakowa. Bez powodzenia tym razem Kun. Na trybunach jęk zawodu.
Bartl... Zła decyzja w okolicach szesnastki. Podał niecelnie. Piłka znowu w rękach Jałochy.
Kolejna szansa dla Rakowa. I co? I znowu nic. Defensywa gości uratowała się w ostatniej chwili.
Figiel. Niezła próba, ale Jałocha na posterunku.
"Hej Raków gol" - skandują kibice. Na stadionie są obecni również sympatycy z Tychów. Jest ich jednak niewielu.
I jeszcze jedna akcja Kuna. Piłka została wrzucona przez niego w pole karne, ale nie nabiegł na nią żaden z zawodników Rakowa.
Kun nie rezygnuje z ataków. Znowu jednak został powstrzymany.
Szumski zachował spokój po uderzeniu GKS-u. Piłka zresztą nie zmierzała w kierunku siatki.
I nie ma bramki dla Rakowa. Kun próbował zagrać w kierunku Musiolika. Niewiele się pomylił!
Czekamy aż to spotkanie nabierze rumieńców. Pierwsze akcje zapowiadały się nieźle, ale zostały skasowane przez obrońców. Chwilę temu dobrze interweniował Biernat.
Figiel wrzuca, lecz do nikogo. Kibice Rakowa głośno wspierają swój zespół.
Wróblewski! Kolejne dobre wejście, ale zamiast gola jest tylko rzut rożny.
No i mamy kolejny ofsajd. Znowu został złapany jeden z graczy Rakowa.
Na spalonym złapany Szczepański.
Raków na razie bez powodzenia. Pierwsza akcja została przerwana przez rywali. Nie wyszło również dośrodkowanie.
GKS ofensywnie. Chce dzisiaj wykorzystać problemy kadrowe Rakowa. Przed chwilą uderzał Steblecki, lecz bez powodzenia.
Wybrzmiał pierwszy gwizdek. Zawody prowadzi sędzia Konrad Kiełczewski z Białegostoku.
Jesienią w bezpośrednim meczu nie zobaczyliśmy bramek. Do tej pory Raków zgromadził w lidze aż o 22 punkty więcej od GKS-u.
GKS pochwalmy za dobrą serię. Zespół z Tych wygrał wszystkie cztery ostatnie mecze. Na rozkładzie ma m.in. Sandecję Nowy Sącz (3:1).
Raków odrobinę spuścił z tonu. W poprzedniej kolejce przegrał na wyjeździe z ŁKS-em Łódź 0:2.
Dla tyszan to drugi mecz w tym tygodniu. 1 maja podopieczni Ryszarda Tarasiewicza rozegrali bowiem awansem spotkanie z GKS-em 1962 Jastrzębie. Wygrali 2:1.
Za kwadrans rozpocznie się mecz na boisku lidera Fortuna 1 Ligi. Raków, który zagra dzisiaj bez kilku swoich czołowych graczy, zmierzy się z piątym zespołem aktualnej tabeli.