Na dzisiaj to wszystko. Dziękuje serdecznie za relację !

Trzecie zwycięstwo ŁKS-u w sezonie stało się faktem, zaś dla Błękitnych jest to pierwsza w sezonie porażka.

Trzy punkty zostają w Łodzi. O ile pierwsza połowa nie rozpieszczała, to w drugiej było naprawdę mnóstwo emocji.

KONIEC !!! Arbiter spotkania pan Łukasz Kuźma zagwizdał dzisiaj po raz ostatni.

Jeszcze próba strzału gości, ale kompletnie nieudana.

Wyczekiwanie na gwizdek sędziego...

Łodzianie chyba już dzisiaj nie oddadzą prowadzenia.

Trwa doliczony czas gry. Kibice bardzo mocno dopingują swoich ulubieńców w ostatnich minutach.

W międzyczasie mieliśmy zmianę w zespole ŁKS-u. Na placu gry pojawił się Burkhardt, który zastąpił Gamrota.

Co tu się dzieje !!! Pzed chwilą Bryła cieszył się bramki, a w tym momencie piłka znowu zatrzepotała w siatce. Tym razem Michała Kołby. Sędzia gola jednak nie uznał, ponieważ był spalony.

GOOOOOOOOL ! Super rezerwowy Patryk Bryła ponownie wyprowadza swój zespół na prowadzenie. !

Za Włókę wchodzi Łysoń.

Tuż po strzeleniu bramki na murawę padł Patryk Włóka, który najprawdopodobniej miał skurcze mięśni. W tym przypadku potrzebna jest zmiana.

Zbyt długo ełkaesiacy się nie cieszyli z prowadzenia. Moment nieuwagi łodzian potrafili znakomicie wykorzystać przyjezdni.

GOOOOOOL ! Mamy wyrównanie. Akcja praktycznie z niczego. Prostopadłe dogranie i Węsierski wyprzedził obrońców, znalazł się sam na sam z Kołbą i spokojnym strzałem pokonał bramkarze ŁKS-u.

Pierwsza akcja Bryły i od razu faul na przeciwniku.

Trener Robaszek również postanowił wprowadzić nico ożywienia do gry swojego zespołu w postaci Patryka Bryły, który zastąpił Krystiana Pieczarę.

Zmiana w zespole gości. Boisko opuszcza Brzurzyński, zaś w jego miejsce na placu gry melduje się Magnuski.

Szykują się zmiany w obydwu zespołach.

Na boisku długo leżał i trzymał się za głowę po jednym z pojedynków Grzegorz Szymusik. Na szczęście nic groźnego zawodnikowi Błękitnych się nie stało.

Niezawodny jak zawsze Radionov zdobywa swoją czwartą bramkę w tym sezonie. Pewny, precyzyjny strzał w lewy róg. Bramkarz był bez szans.

Raidonooooov i GOOOOOOOL !

Rzut karny dla ŁKS-u ! Piłkę w polu karnym ręku po strzale Kostyrki zagrywa defensor Błękitnych.

Zmiana w zespole Wojciecha Robaszka. Za Damiana Guzika na boisku pojawił się Piotr Pyrdoł.

Trener Robaszek szykuje pierwszą zmianę w swojej drużynie.

Niesamowicie pilnowany jest dzisiaj przez obronę Błękitnych Radionov. Napastnik ŁKS-u nie ma nawet centymetra swobody w polu karnym rywali.

Strzał z około dwudziestu metrów Mosiejki zablokowany. Piłka po rykoszecie wpadła wprost w "koszyczek" Michała Kołby.

Rzut wolny dla gości. Z dośrodkowania wyszedł bardzo niecelny strzał.

Maciej Więcek fauluje Pieczarę i otrzymuje żółtą kartkę.

Kibice ŁKS-u mocno dopingują swojego super snajpera Radionova. Na stadionie słyszymy gromkie ŻENIA ŻENIA ŻENIA ŻENIA GOL !

Strzał z dystansu Mosiejki o którym powinien jak najszybciej zapomnieć.

Obie drużyny wyszły w takich samych składach.

Błękitni rozpoczęli drugą część spotkania.

Zawodnicy ŁKS-u już na murawie, w tym momencie wybiegają goście ubrani w swoje klasyczne Błękitne stroje.

Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu groźnych sytuacji, jest ich niestety jak na lekarstwo. Sporo walki, twardej męskiej gry tego mamy aż w nadmiarze. Zobaczymy czy w drugiej części gra ulegnie zmianie.

Wracamy za niecały kwadrans.

Arbiter zaprosił zawodników do szatni na przerwę, jednak chwilę wcześniej po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Radionov. Strzał napastnika ŁKS-u przeleciał tuż obok słupka bramki strzeżonej przez Rzepeckiego.

Gorąco zrobiło się w narożniku Błękitnych. Wszystko przez starcie Pyciaka i Kotusa, którzy musieli sobie wyjaśnić słownie po męsku parę rzeczy.

Dużo walki, tego nie można odmówić zawodnikom obydwu drużyn. Brakuje jednak celnych podań, a przede wszystkim groźnych sytuacji podbramkowych.

Bardzo słaby strzał Radionova zza szesnastki. Można powiedzieć, iż było to podanie do bramkarza przeciwników.

Sędzia nie mógł postąpić inaczej. Bardzo nieładny faul Skóreckiego na Kostyrce.

Rzut wolny dla gości na wysokości 40 metra.

Faulowany w środku pola Pieczara. Zawodnicy ŁKS-u domagają się ukarania Mosiejki.

Po indywidualnej akcji na strzał zza pola karnego zdecydował się Kostyrka. Piłka po strzale pomocnika ŁKS-u poszybowała nad poprzeczką.

Grzegorz Szymusik ukarany żółtym kartonikiem, za faul taktyczny.

Faul w ataku Radionova.

Hubert Kotus zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka przeleciała jednak obok bramki Michała Kołby.

Kwadrans gry za nami. Po przewadze Błękitnych z pierwszych minut, inicjatywę przejęli gospodarze. Jak na razie mecz na remis.

Dośrodkowanie w pole karne było jednak zupełnie nieudane.

Faulowany Gamrot. Rzut wolny dla ŁKS-u może być groźnie..

Piłka po dośrodkowaniu z narożnika przeleciała jednak nad głowami zawodników znajdujących się w polu karnym.

Rzut rożny dla ŁKS-u

Bliski szczęścia był Radionov, który otrzymał prostopadłe podanie od Kocota. Strzał z ostrego kąta w polu karnym zablokowany przez defensora Błękitnych.

Rzut wolny dla ŁKS-u na wysokości pola karnego

Od początku spotkania lepiej wyglądają goście, którzy częściej utrzymują się przy piłce i próbują stworzyć klarowną sytuację.

Gwizdek arbitra i zaczynamy ! Od linii środkowej boiska mecz rozpoczęli zawodnicy gospodarzy

Zawodnicy obu drużyn wychodzą na murawę. Już za chwilę przywitanie obu zespołów i będziemy mogli zaczynać !

Zobaczymy czy po dzisiejszym spotkaniu któraś z drużyn przekona się na własnej skórze jak smakuje porażka w rozgrywkach 2 ligi.

Dzisiejsze starcie na stadionie przy Al. Unii 2 będzie pojedynkiem drużyn, które w tym sezonie nie zaznały jeszcze smaku porażki. Bilans gospodarzy to dwa zwycięstwa i dwa remisy. Przyjezdni zanotowali do tej pory jedno zwycięstwo, zaś w trzech pojedynkach dzielili się punktami ze swoimi przeciwnikami.

Dla gospodarzy będzie to już czwarte spotkanie przed własną publicznością. Jak do tej pory drużyna ŁKS-u na wyjeździe grała tylko raz. W ostatniej kolejce ełkaesiacy przywieźli z Wejherowa ciężko wywalczony punkt.

Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego przybyli do Łodzi ponad 400 kilometrów zapewne po to, aby przerwać passę trzech kolejnych remisów z rzędu. Błękitni po zwycięstwie na inaugurację sezonu nie potrafili w kolejnych spotkaniach powtórzyć sukcesu z pierwszego meczu.

Witam serdecznie i kłaniam się nisko wszystkim czytelnikom! Do rozpoczęcia spotkania w ramach 5. kolejki 2 ligi pomiędzy Łódzkim Klubem Sportowym a Błękitnymi Stargard pozostało niecałe pół godziny. Na relację LIVE z dzisiejszego pojedynku zaprasza Michał Granosik.