Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy na kolejne.
Tyszanie byli dzisiaj całkowicie bezradni. Bez pomysłu z przodu i bez koncentracji z tyłu. Natomiast Raków dominował na każdej płaszczyźnie. Wiedział co chce pokazać na boisku. Dzięki czemu zasłużył na zwycięstwo i nadal ma wyraźne szanse na awans do Ekstraklasy.
Raków Częstochowa kończy passę tyszan i wygrywa na wyjeździe 3:0!
Doliczono 3 minuty.
Grzeszczyk przelobował z ostrego kąta Lisa, piłka spadła wprost na głowę Biernata, ale obrońca GKS-u nie wpakował piłki z 1 metra.
15-letni wychowanek GKS-u Tychy Jak Biegański wchodzi w miejsce Bernhardta.
Zmiany w obu drużynach. W ekipie Rakowa schodzi Malinowski, wchodzi za niego Kościelny.
Mańka w polu karnym wycofał na 11 metr do Fidziukiewicza, ale napastnik GKS-u został przyblokowany.
Mańka chciał popisać się zdolnościami technicznymi, ale ostatecznie fauluje dosyć brutalnie jednego z zawodników Rakowa, za co ujrzał żółtą kartkę.
Kacper Piątek za Kaczmarczyka.
Podwójna szansa Rakowa na zdobycie gola, ale najpierw fenomenalnie obronił Jałocha, a następnie piłka przeleciała tuż obok słupka.
Daniel, z ponad dwudziestu metrów, ale jego strzał przeturlał się po murawie i piłkę spokojnie złapał Lis.
Jałocha nie zrozumiał się ze swoim obrońcą i piłka przeturlała się tuż przed pustą bramką. Szczęśliwie dla gospodarzy żaden z przeciwników nie był w pobliżu.
Druga zmiana w Rakowie. Figiel za Formellę.
Znów Fidziukiewicz, ale przestrzelił z 11 metra! Tyszanie zrozumieli chyba, że maja coraz mniej minut.
Fidziukiewicz z główki, ale myli się o kilak dobrych metrów!
Żółtą kartkę otrzymał za faul Rachmanow.
Łukasz Góra uderzył po ziemi ze skraju pola karnego na bliższy słupek. Jałocha z problemami wybronił piłkę.
Małe spięcie pomiędzy Grzeszczykiem a Formellą przy ławkach rezerwowych. Sędzia uspokoił obu panów żółtymi kartkami.
Góra wykorzystał kolejne gapiostwo tyskiej obrony i przejął bezpańską piłkę na skraju pola karnego GKS-u, jednak źle dośrodkował i gospodarze wybili piłkę.
Kolejna niefrasobliwość tyszan w obronie, jednak szczęśliwie dla nich Raków nie skorzystał z prezentu.
Piłka po rzucie wolnym Formelli wylądował w rękawicach Jałochy.
Tanżyna najpierw źle przyjął piłkę na swojej połowie, a potem ratował się faulem.
Zmiana w Rakowie. Schodzi Embalo, wchodzi Czerkas.
Kaczmarczyk wszedł z piłką w pole karne Rakowa, ale obrońcy gości w banalny sposób odebrali mu piłkę.
Pierwsza zmiana w drużynie gospodarzy. Za Abramowicza wchodzi drugi napastnik - Fidziukiewicz.
Dośrodkowanie Abramowicza - przyblokowane jednak przez Rachmanowa.
Mańka bliski zdobycia gola uderzeniem głową po rzucie rożnym. Piłka przeleciała obok dalszego słupka. Od bramki Lis.
Olbrzymie zamieszanie tuż pod bramką tyszan, ale znów gospodarze szczęśliwie ratują się przed stratą czwartego gola. Gra drużyny Tarasiewicza w obronie wygląda dzisiaj koszmarnie.
Dośrodkowanie Formelli, piłka przeszła przez pole bramkowe, akcję zamknął Rachmanow, ale po jego uderzeniu głową piłka przeleciała nad poprzeczką. Mnóstwo szczęścia GKS-u.
Rzut wolny dla Rakowa w pobliżu bramki tyszan.
W przerwie bez zmian. GKS Tychy przeszedł do gry ustawieniem z trójką obrońców.
Znów Łabojko. Tym razem z półwoleja z ponad 20 metrów, ale piłka przeleciała obok piłki.
Łabojko z dystansu, ale wysoko nad poprzeczką.
Do piłki podszedł Grzeszczyk, ale z jego miękkiego zagrania w pole karne nie wyszło nic pożytecznego.
Rzut wolny dla tyszan w okolicach 25 metra od bramki Lisa.
Rozpoczynamy drugą połowę!
Gospodarze nie mają żadnych argumentów. Natomiast Raków wie co ma grać i wprowadza swoje wszystkie plany w życie. Zasłużone prowadzenie.
Koniec pierwszej połowy.
Taktyczny faul Bernhardta - przerwał kolejną groźną kontrę Rakowa.
Długi wyrzut z autu w pole karne Rakowa w wykonaniu Abramowicza. Lis minął się z piłką, jednak sędzia odgwizdał faul na bramkarzu Rakowa.
Grzybek przyblokował strzał Radwańskiego z 16 metra. Raków wyraźnie w gazie.
Obrona GKS- u Tychy po raz trzeci została rozklepana, tym razem po rzucie wolnym. Bez problemu Adam Radwański otrzymał piłkę do pola karnego, gdzie w pojedynku sam na sam pokonał Jałochę
Głupi faul Daniela w środku boiska, ale sędzia zmiłował się nad piłkarzem GKS-u Tychy i nie pokazał mu drugiej żółtej kartki.
Najpierw GKS miał swoją szansę, ale Lis obronił piłkę i rozpoczął szybki kontratak. Formella wyszedł sam na sam z Jałochą, ale goalkeeper Trójkolorowych wybronił swoich kolegów w tej akcji!
Strzał Kaczmarczyka z główki, ale Lis bez problemu łapie piłkę do koszyczka.
Strzał Mondka z ostrego kąta zablokowany. Raków rozpocznie od autu na połowie przeciwnika.
GKS Tychy spróbował szarży, ale Raków szybko przejął piłkę i podporządkował grę pod siebie.
Obrona tyszan znów nie potrafiła sobie poradzić z prostą akcją Rakowa. Z lewej strony dośrodkował Formella, który tym samym zaliczył asystę.
Gol dla Rakowa! Karol Mondek pokonuje Jałochę strzałem z główki!
Tyszanie nie potrafili wybić piłki z pola karnego po rozegranym krótko rzucie wolnym przez Raków. Wszystko zakończyło się jednak niecelnym strzałem Góry, który został zablokowany.
Keon Daniel faul taktyczny na Malinowskim.
Próba Bernhardta zagrania w uliczkę do Zapolnika, ale w ostatniej chwili jeden z obrońców Rakowa zablokował piłkę piętą, która ostatecznie trafiła do Lisa.
Dośrodkowanie Radwańskiego z rzutu rożnego, ale Jałocha odważnie wyszedł i wypiąstkował piłkę z pola karnego.
Jałocha raczej bez szans w tej sytuacji, natomiast defensywa GKS-u pozostawiła w tej sytuacji wiele do zyczenia.
Z dziecinną łatwością Raków przedostał się w pole karne i Formella pewnym strzałem pokonuje Jałochę!
Strzał z bardzo daleka Rachmanowa. Jałocha tylko obserwował jak piłka mija jego bramkę w dużej odległości.
Kontratak Rakowa, Radwański już wychodził na sam na sam z bramkarzem, ale tuż przed polem karnym został przepchany przez Grzybka. Sędzia nie odgwizdał faulu.
Dośrodkowanie Grzeszczyka z rzutu wolnego, zostało wybite przez defensywę Rakowa na rzut rożny.
Próba kontrataku ze trony Rakowa, ale Embalo był wolniejszy od Grzybka, który przerwał atak gości.
Radwański ostro fauluje Grzybka na połowie GKS-u.
Groźny strzał Bernhardta z dystansu, ale piłka przeleciała nad poprzeczką.
Dośrodkowanie z lewej strony na Zapolnika, ale Niewulis wybija piłkę głową na rzut rożny.
Formella kiepskie wykonanie rzutu rożnego, tyszanie wybili piłkę z pola karnego.
Malinowski wparował w pole karne tyszan, ale jego strzał zablokował Kaczmarczyk.
Pierwszy strzał meczu. Sapała z okolic 17 metrów uderzył z pierwszej piłki, ale nie trafił w światło bramki.
Łukasz Góra z wysokości linii obrony długim, prostopadłym podaniem do Radwańskiego, ale piłka ostatecznie wyszła poza linię końcową.
Jacek Małyszek rozpoczyna mecz! Pierwsze podanie dla gości!
GKS Tychy to drużyna, która dominuje u siebie i w rundzie wiosennej. Jednak Raków to jedna z najlepszych drużyn na wyjazdach.
Stadion oświetlony jest promieniami Słońca, jednak zimniejsze podmuchy wiatru i chmury na niebie zwiastują, że być może podczas spotkania deszcz zaskoczy piłkarzy i kibiców.
W poprzedniej rundzie w Częstochowie padł wynik 2:2
W poprzedniej kolejce GKS Tychy pokonał na wyjeździe Puszczę Niepołomice 2:1, zaś Raków wygrał u siebie z Ruchem 2:1.
Ławki rezerwowe:
GKS Tychy: Igaz, Matusiak, Vojtus, Fidziukiewicz, Biegański, Piątek, Bogusławski
Raków Częstochowa: Szumski, Mesjasz, Figiel, Czerkas, Kościelny, Wójcik, Szczepański
To chyba najważniejszy mecz dla obu zespołów. Jeżeli chcą nadal liczyć się w walce o awans do Ekstraklasy, to muszą zdobyć dzisiaj 3 punkty!
Witamy w relacji LIVE ze spotkania GKS Tychy - Raków Częstochowa, które zakończy rywalizację w 31. kolejce Nice 1. ligi!