Wielkie strzelanie urządzili sobie w pierwszej połowie spotkania przeciwko Podbeskidziu gracze Chojniczanki. Zespół z Pomorza do przerwy wbił Góralom cztery gole. Przyjezdni niemal całe spotkanie grali w dziesiątkę, gdyż czerwoną kartkę obejrzał Marcin Sierczyński. To już trzecie zwycięstwo Chojniczanki w obecnym sezonie.
Koniec spotkania! Chojniczanka zwycięża Górali 4:0!
Celnie główkował Valerijs Sabala, ale futbolówkę efektownie wyłapał Radosław Janukiewicz.
Faulował młody Oskar Paprzycki. Paweł Gil napomniał go żółtą kartką.
Na strzał z około 25 metrów zdecydował się Jakub Bąk. Futbolówka minęła jednak słupek.
Paweł Moskwik faulował Pawła Zawistowskiego, za co obejrzał żółty kartonik.
Gospodarze mają mecz pod absolutną kontrolą. Spokojnie wymieniają podania. Często na własnej połowie.
I za Drozdowicza wchodzi Jacek Podgórski.
Ostatnia zmiana w zespole Górali. Za Szymona Sobczaka na murawie pojawia się Valerijs Sabala.
Trwa napór Chojniczanki. Dogrywał piłkę w pole karne Paweł Zawistowski, ale defensorzy Podbeskidzia zdołali zażegnać niebezpieczeństwo.
Druga zmiana w zespole Chojniczanki. Schodzi z boiska Adam Ryczkowski, a zastępuje go Jakub Bąk.
Paweł Zawistowski uderzał z szesnastu metrów. Piłka po rykoszecie opuściła plac gry.
Michał Markowski uderzał z dystansu, ale na wiwat.
I pierwsza zmiana w ekipie z Chojnic. W miejsce Grzelaka na boisko wchodzi Oskar Paprzycki.
Gospodarze wykonywali dwa rzuty rożne. Po drugim z nich strzelał Krzysztof Danelewicz, ale obok słupka.
Druga zmiana w drużynie Górali. W miejsce Pawła Tomczyka na boisku zameldował się Miłosz Kozak.
Pociągnął z futbolówką Rafał Grzelak i zdecydował się na strzał. Piłka poleciała ponad bramką Górali.
Faul na Radosławie Janukiewiczu. Od rzutu wolnego z własnego pola karnego rozpoczną gospodarze.
Na trybunach pojawiło się dzisiaj niecałe 2 tysiące widzów. Nie trzeba dodawać, że sympatycy Chojniczanki są niezwykle zadowoleni z gry swojej drużyny.
Górale wykonywali rzut wolny. Piłka po uderzeniu Pawła Oleksego zatrzymała się na murze gospodarzy.
Emil Drozdowicz zakończył akcję Chojniczanki, ale strzelił wysoko nad poprzeczką.
Zawodnicy Chojniczanki na początku drugiej połowy nie forsują tempa. Akcja gospodarzy zakończyła się stratą. Po chwili przewinił Krzysztof Danielewicz,
Jedna zmiana w Podbeskidziu. W miejsce Dimityra Ilijewa na murawie pojawił się Paweł Oleksy.
Paweł Gil zaczął drugą część spotkania w Chojnicach!
Po czerwonej kartce dla Marcina Sierczyńskiego gra zespołu Podbeskidzia posypała się jak domek z kart. Wszystko wskazuje na to, że w Chojnicach na 4:0 się nie skończy.
Koniec pierwszej części spotkania. Do przerwy Chojniczanka demoluje Podbeskidzie!
Tomasz Mikołajczak znalazł się w stuprocentowej sytuacji i jej nie zmarnował! Piłka po płaskim uderzeniu Mikołajczaka zatrzepotało w siatce Podbeskidzia po raz czwarty. 4:0 dla Chojniczanki!
GOOOOOOL! TOMASZ MIKOŁAJCZAK!
Chwila przerwy w grze. Sztab medyczny Chojniczanki opatrywał Wojciecha Lisowskiego.
Wydaje się, że losy meczu są już rozstrzygnięte. Górale w ciągu 10 minut stracili aż trzy gole.
Ofensywna próba Pawła Tomczyka, ale zawodnik Podbeskidzia nie był w stanie nawet dośrodkować w szesnastkę.
Rafał Grzelak dośrodkował z rzutu rożnego, a akcję skutecznym strzałem głową zamknął Michał Markowski. Szybki nokaut w Chojnicach. Górale na deskach!
GOOOOOL! MICHAŁ MARKOWSKI!
Błyskawiczna kontra zaskoczyła obronę Podbeskidzia! Akcję trójki Adrian Ryczkowski - Rafał Grzelak - Emil Drozdowicz zakończył ten ostatni precyzyjnym uderzeniem z najbliższej odległości! 2:0 dla Chojniczanki!
GOOOOOOL! EMIL DROZDOWICZ!
Pomylił się w obronie Tomasz Boczek. Po jego interwencji piłka mogła wpaść do bramki strzeżonej przez Janukiewicza.
Dośrodkowanie aktywnego dzisiaj Łukasza Sierpiny. Obrońcy Chojniczanki zażegnali niebezpieczeństwo.
Podbeskidzie już kilka minut po czerwonej kartce dla Marcina Sierczyńskiego traci bramkę. Teraz gospodarzom powinno grać się dużo łatwiej.
Z rzutu rożnego na bliższy słupek dośrodkował Rafał Grzelak. Piłka trafiła na głowę Tomasza Boczka, a defensor Chojniczanki umieścił ją w siatce! Gospodarze na prowadzeniu!
GOOOOOOL! Tomasz Boczek!
Futbolówka posłana do Adriana Ryczkowskiego, ale gracz Chojniczanki nie zdołał jej opanować.
Krzysztof Danielewicz padł w szesnastce Podbeskidzia, ale arbiter uznał. że w tej sytuacji o przewinieniu nie mogło być mowy.
Emil Drozdowicz wychodził na sytuację jeden na jeden z bramkarzem Podbeskidzia, ale został sfaulowany przez Marcina Sierczyńskiego. Defensor Podbeskidzia obejrzał czerwoną kartkę! Górale grają w dziesiątkę.
Rafał Leszczyński skutecznie piąstkował futbolówkę po centrze z rzutu wolnego.
Powinno być 1:0 dla Podbeskidzia. Najpierw Łukasz Sierpina uderzył piłkę w słupek. po chwili dopadł do niej Łukasz Sierpina, ale z najbliższej odległości przestrzelił!
Zawodnicy Chojniczanki są bardziej aktywni i mają więcej z gry, ale obrona przyjezdnych nie popełnia błędów. Przydałoby się szybsze rozegranie piłki w wykonaniu gospodarzy.
Łukasz Sierpina próbował dogrywać z lewej flanki w pole karne, ale został zablokowany.
Wojciech Lisowski uderzał z dystansu na bramkę Rafała Leszczyńskiego. Piłka poszybowała ponad poprzeczką.
Gracze gości wykonywali rzut rożny. Dośrodkowanie kompletnie nieudane.
Zawodnicy Chojniczanki w pierwszych minutach spotkania mają trochę więcej inicjatywy. Na razie brak jednak składnych, ciekawych akcji.
Gospodarze występują dzisiaj w swoich tradycyjnych czerwono-żółtych strojach, gracze . Podbeskidzie grają w niebieskich kompletach.
Pierwszy gwizdek arbitra. Spotkanie już się rozpoczęło!
Przed rozpoczęciem meczu minuta ciszy. Uczci ona ofiary niedawnej nawałnicy, która dotknęła przede wszystkim Pomorze.
Rezerwowi Podbeskidzie: Fabisiak, Malec, Podgórski, Sabala, Kozak, Oleksy, Pindera
Prezentujemy ławki rezerwowych obu zespołów. Rezerwowi Chojniczanka: Wnuk, Kieruzel, Paprzycki, Drzazga, Rybski, Bąk, Podgórski.
Podbeskidzie, najbliższy rywal "Chojny", nieustannie zawodzi. Jako ubiegłoroczny spadkowicz szybko miał wrócić do ekstraklasy. I-ligowi kibice przez większość sezonu wyczekiwali aż Podbeskidzie włączy się do walki o awans. Nic takiego się nie stało i zespół skończył rozgrywki na 8. miejscu. W tym sezonie wcale nie jest lepiej. Jak do tej pory bielszczanie zgromadzili zaledwie jeden punkt.
Chojniczanka z sukcesami rywalizuje na dwóch frontach. Ostatnio „Chojna” uzyskała promocję do 1/8 finału Pucharu Polski, pokonując GKS Bełchatów aż 3:0. Kolejnym rywalem w drodze po puchar będzie ekstraklasowa Termalica Bruk-Bet Nieciecza. W lidze Chojniczanka zdobyła sześć punktów i cały czas utrzymuje kontakt z czołówką.
Mecz w Chojnicach poprowadzi sędzia międzynarodowy Paweł Gil. Arbiter z Lublina w obecnym sezonie był rozjemcą 4. meczów Lotto Ekstraklasy. Pokazał w nich 15 żółtych kartek i 1 czerwoną kartkę.
Piąta przed rozpoczęciem 4. kolejki Chojniczanka Chojnice podejmie przedostatnie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Zapraszamy na relację na żywo z tego spotkania!