Mamy koniec pierwszej części spotkania. Do przerwy na tablicy świetlnej widnieje remis 1:1. Dość szybko na prowadzenie wyszedł zespół gości. Fantastycznie Karankiewicz wykorzystał dośrodkowanie po rzucie rożnym i umieścił piłkę w siatce po strzale futbolówki głową. Po kilkunastu minutach tym samym odpowiedzieli goście, a dokładnie Janusz Surdykowski, tym samym końcowy rezultat jest nadal otwarty. Wraca po przerwie.