Koniec! Odra Opole była wyraźnie lepsza od spadkowicza z Ekstraklasy. Beniaminek strzelił Górnikowi Łęczna trzy gole i znakomitym stylu wrócił do 1. ligi. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje do GOL24.pl!

Kapitalnie broni Weinzettel w sytuacji sam na sam! Zmarnował wyborną okazję Szewczyk.

Żółta kartka dla rezerwowego piłkarza Odry, Żagiel.

I ostatnia już zmiana. Za Suchanka wchodzi na końcówkę Piotr Pacek.

Skurcze łapią zawodników obu zespołów. Nikt się dzisiaj nie oszczędzał.

Weinzettel musiał rozprostować kości. Bramkarz opolan musiał wyłapać dwie piłki; bez zagrożenia.

Filip Żagiel wchodzi za Maćczaka. To ostatnia zmiana w Odrze.

Rzut rożny dla Górnika, piłka spokojnie wybita. Dwa strzały w krótkim odstępie czasu zablokowane przed polem karnym.

Dwukrotnie próbował szczęścia z dystansu Habusta, ale najpierw został zablokowany, a po chwili uderzył bardzo, bardzo niecelnie.

Ajj, minimalnie pomylił się Wodecki, który uderzył kąśliwie sprzed pola karnego.

Schodzi Wiech, a na placy gry melduje się Jakub Jaroszyński.

Suchanek padł w polu karnym, ale zdaniem sędziego nie ma mowy o podyktowaniu rzutu karnego.

Całkowicie rozmontowana defensywa Górnika, w końcowej fazie akcji Niziołek podał do Gancarczyka, a ten zadał trzeci cios.

GOOOOOL!!! JEST 3:0!! GANCARCZYK!!

A w zespole gości Sebastian Szerszeń zastępuje Arkadiusza Kasperkiewicza.

Mirosław Smyła wprowadził nowe siły, które mają za zadanie pomóc w opanowaniu środka pola.

Oraz za Mateusza Marca pojawia się Tomasz Wepa.

Zmiany w Odrze: za Perońskiego wchodzi Jakub Habusta.

Znakomicie w polu karnym nabiegł na piłkę Suchanek, ale uderzył prosto w bramkarza!

Rozkręca się Górnik. Bonin ładnie znalazł Karbowego, lecz przydarzył się błąd techniczny i w rezultacie strata.

Zdobywca pierwszej bramki - Peroński, ogląda teraz żółtą kartkę.

Słabe wykonanie rzutu rożnego przez gości.

Piłkarze Odry nadal dominują. Inicjatywa jest po ich stronie.

Dośrodkowanie w szesnastkę Górnika, nie sięgnął jej Gancarczyk i piłka wyszła za końcową linię.

Za stadionie pojawi się kibice z Łęcznej.

Wznawiamy spotkanie po przerwie. Zaczynają opolanie.

Sędzia nie doliczył nawet minuty i zakończył pierwszą połowę. Odra pewnie prowadzi z Górnikiem Łęczna, który nie miał żadnej groźnej sytuacji. Goście słabo wyglądają też fizycznie. Wracamy za kwadrans.

Kartonik obejrzał Rafał Niziołek.

Prusak wyczuł strzelca, ale uderzenie było zbyt mocne. A faulowany w polu karnym był Rafał Brusiło.

GOOOOOOL!!! 2:0!! WODECKI POKONAŁ PRUSAKA Z 11 METRÓW!

Rzut karny dla Odry!

Bez pomysłu grają łęcznianie. Nie ma kto poderwać zespołu, sam Bonin niewiele jest w stanie wskórać.

Bardzo nieudany strzał Bonina, który jest wyraźnie zdenerwowany.

Odra nadal na prowadzeniu. Goście nie są w stanie zagrozić jakoś poważniej bramkarzowi miejscowych.

Nieudane wykonanie rzutu wolnego przez zawodników Górnika. Piłka wrzucana była zbyt wysoko, nikt nie miał szansy jej sięgnąć.

Żółta kartka dla Łukasza Wiecha.

Grzegorz Bonin stara się być liderem dla młodszych kolegów. Łęcznianie w ataku pozycyjnym, Odra się nieco cofnęła i czeka na okazję do kontry.

Doping opolskich kibiców jest coraz głośniejszy. "Jeszcze jeden, jeszcze jeden" - śpiewają.

W szesnastce zatańczył Suchanek i uderzył celnie, jednak prosto do "koszyczka" Tobiasza Weinzettela.

Tym razem główkował Martina Bartan i Prusak z najwyższym trudem to obronił!

Peroński wykorzystał dośrodkowanie Wodeckiego i strzałem z główki pokonał Prusaka. Szał radości na trybunach.

GOOOOOL!!! MATEUSZ PEROŃSKI!! 1:0 DLA ODRY!!!

Gancarczyk na spalonym, ale to było kolejne już idealne podanie od Rafała Niziołka.

Akcja przeniosła się na drugą stronę boiska, gdzie gracze Odry wykonywali rzut rożny. W walce w powietrzu Marek Gancarczyk faulował bramkarza.

Z dośrodkowaniem z kornera poradzili sobie opolanie.

Jest celny strzał. Filip Karbowy sprawdził bramkarza, który interweniował bez problemu.

Wrzutka w pole karne, ale spokojnie wyłapuje to Sergiusz Prusak.

Na razie obie drużyny bez celnego strzału. Teraz gospodarze dłużej utrzymują się w posiadaniu futbolówki.

Ponownie pokazał się Suchanek, który zagrał mocną piłkę z bocznego sektora, ale zabrakło kolegi na środku pola karnego.

Spore, naprawdę spore zainteresowanie w Opolu tym spotkaniem. Trudno się kibicom dziwić, którzy cały czas dochodzą na trybuny.

Optymistyczne uderzenie oddał Michał Suchanek, ale wyraźnie zabrakło dokładności.

Pierwszy gwizdek sędziego, gramy!

Piłkarze wychodzę na boisko, za moment przywitanie i zaczynamy.

Obie drużyny już po rozgrzewce, czekamy aż zawodnicy z powrotem pojawią się na boisku.

Rezerwowi Górnik: Dawid Smug, Jakub Jaroszyński, Piotr Pacek, Tomasz Makowski, Przemysław Skałecki, Adrian Szczerba, Sebastian Szerszeń.

Rezerwowi Odra: Mateusz Kuchta, Vaclav Cverna, Jakub Habusta, Robert Trznadel, Tomasz Wepa, Paweł Wojciechowski, Filip Żagiel.

Górnik również jest nową firmą w 1. lidze. Ubiegły sezon spędził bowiem w Lotto Ekstraklasie, gdzie do końca walczył o utrzymanie. Niewiele pozostało jednak z zespołu, który kilka tygodni temu żegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce. Zmienił się sztab szkoleniowy, zmienił trener i wreszcie zmienił skład. Wielu zawodników – niezadowolonych z nowych propozycji umów oraz obniżenia pensji zdecydowało się poszukać szczęścia gdzie indziej. W Łęcznej pozostali ci najwierniejsi lub ci, którzy po prostu innej opcji nie mieli. I tak w Opolu możemy zobaczyć Sergiusza Prusaka, Grzegorza Bonina czy Dariusza Jareckiego. Stopniowo do dyspozycji nowego trenera – Tomasza Kafarskiego powracać po kontuzjach będą także Aleksander Komor, Przemysław Pitry, Paweł Sasin czy Maciej Szmatiuk.

Opolanie do 1. ligi powracają po ośmioletniej przerwie. W tym czasie w klubie działo się naprawdę sporo. Początki były niezwykle trudne – odebrana licencja i Odra na długie lata zniknęła z piłkarskiej mapy Polski. Głośniej zrobiło się o niej dopiero przed rokiem, kiedy pod wodzą Jana Furlepy awansowała do drugoligowych rozgrywek. Szkoleniowiec, który budował ten zespół praktycznie od podstaw, miał na niego ambitny plan. I co nieco zaskakujące – plan ten udało się zrealizować. Drużyna z Opola zaledwie sezon po tym jak wywalczyła sobie awans do 2. ligi, cieszyła się z kolejnego. Miejsce na zapleczu Lotto Ekstraklasy wywalczyła sobie jeszcze na długo przed zakończeniem rozgrywek, w ostatnich meczach przegrywając z Rakowem jedynie wyścig o fotel lidera.

Dzień dobry z Opola! Miejscowa Odra po długiej przerwie wraca do 1. ligi. W swoim pierwszym spotkaniu zmierzy się ze spadkowiczem z Ekstraklasy, Górnikiem Łęczna. Zapraszamy na relację na żywo!