Po ostatnim meczu pomiędzy Legią a Ajaxem w zeszły czwartek wiele osób uwierzyło, że być może rzeczywiście uda się wicemistrza Holandii pokonać, bo wcale nie pokazał on nic wielkiego w starciu z mistrzami Polski. Można stwierdzić, że spotkanie było wyrównane, choć nie powinno zakończyć się wynikiem 0:0, ponieważ obie drużyny miały naprawdę sporo dogodnych sytuacji strzeleckich - zabrakło zimnej krwi pod bramką. Wystarczy tylko wspomnieć niewykorzystane sytuacje Tomasa Necida czy Kaspera Dolberga. Mamy nadzieję, że skuteczność będzie znacznie lepsza w dzisiejszym rewanżu, bo przecież każdy bramkowy remis premiuje awansem Legię.