KONIEC MECZU. Po 230 dniach Podbeskidzie wreszcie się przełamuje i po raz pierwszy w tym sezonie wygrywa mecz w Bielsku-Białej!
Ostatnia zmiana. Daniel Feruga zastępuje bohatera Bielska-Białej, Lewickiego.
Sędzia dolicza trzy minuty.
Chmiel ostrym wślizgiem zaatakował Poczobuta i został ukarany żółtą kartką.
Żółtą kartką ukarany Bielak.
Ostatnia zmiana trenera Kafarskiego. Rzuchowski schodzi, a zastępuje go były piłkarz Podbeskidzia, Janusz Surdykowski.
Dublet Szymona Lewickiego! Świetnie do akcji włączył się na prawym skrzydle Zakrzewski, który dograł piłkę w tempo do Lewickiego, a ten jednym dotknięciem wpakował ją do siatki!
GOOOOOOOOOL! ALEŻ PIĘKNA AKCJA GÓRALI!
Lewicki przewracany w polu karnym, wydawało się, że był faulowany, ale gwizdek sędziego milczy!
Kamil Jonkisz zastępuje Janotę.
Rzuchowski uderzył, piłka skozłowała przed bramką, ale to nie zmyliło Leszczyńskiego.
Opałacz znów powstrzymywany nieprzepisowo, tym razem przez Sokołowskiego. Nie ma żółtej kartki, ale jest dobra okazja na strzał z rzutu wolnego dla gości.
Zakrzewski ostrym wślizgiem w nogi Opałacza, żółta kartka.
Zmiana w Bytovii. Wacławczyk schodzi, za niego Jakub Bąk.
Zakrzewski minął się z piłką w polu karnym, Rzuchowski oddał mocny strzał, ale nie trafił w bramkę.
Podgórski z dystansu, rykoszet, ale Bieszczad bezbłędnie łapie piłkę.
PIACEK! Stoper Podbeskidzia zdecydował się na zaskakujący strzał z około 35 metrów, a piłka nieznacznie minęła spojenie bramki Bytovii!
Chmiel do Lewickiego, ten znów głową, ale tym razem broni Bieszczad!
Demjan do Chmiela w polu karnym, ten na jedenastym metrze oddał strzał, który ofiarnie zablokował Opałacz. "Górale" w coraz większym natarciu!
Mogła być powtórka z akcji bramkowej - Sierpina świetnie dośrodkował do Lewickiego, ale tym razem ten przymierzył głową niecelnie.
Strzał z dystansu zakończył Kamiński akcję Bytovii - bardzo niecelnie.
Dośrodkowanie z wolnego Janoty, główkował Demjan, ale Bieszczad spokojnie łapie piłkę.
Zmiana w Bytovii. Krzysztof Bąk za Alena Ploja.
Za protesty żółtą kartką ukarany Csech.
Dobrze wprowadził się na boisko Sierpina! Pomocnik Podbeskidzia, który od początku drugiej połowy występuje na lewej obronie, posłał piłkę przed bramkę do Szymona Lewickiego, a ten z bliska wpakował ją do siatki.
GOOOOOL! LEWICKI na 1:1!
Mogło być 0:2! Rzuchowski miał piłkę na trzecim metrze, ale źle w nią trafił i Leszczyński nie musiał nawet interweniować.
Demjan dobrze zagrał w polu karnym do Podgórskiego, ten przełożył piłkę na prawą nogę, a ta minęła słupek o centrymetry! Dobry początek gospodarzy.
Centra Sokołowskiego prosto w ręce Bieszczada.
ZACZYNAMY DRUGĄ POŁOWĘ.
Już w przerwie Jan Kocian decyduje się na zmianę. Słabo grającego na lewej obronie Tarnowskiego zastępuje Łukasz Sierpina.
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY. Do przerwy Bytovia gra lepiej od Podbeskidzia i zasłużenie prowadzi 1:0.
Całkiem dobrze jako jedyny z gospodarzy wygląda dziś Janota. Pomocnik Podbeskidzia oddał przed chwilą groźny strzał zza pola karnego, minimalnie obok słupka bramki Bytovii.
Ploj z piłką w polu karnym, oddał celny strzał, ale na posterunku Leszczyński.
Tarnowski na wolne pole w pole karne do Lewickiego i... spalony. Nic nie wychodzi dziś bielszczanom.
Strzał Demjana ofiarnie zablokowany przez Poczobuta. Piłka wyszła na rzut rożny, ale kolejny stały fragment gry nie dał Podbeskidziu nawet okazji na gola.
Przerwa w grze, z bólu zwija się Klichowicz. Wygląda na mocne stłuczenie, ale za chwilę pomocnik Bytovii wróci do gry.
"Bielsko grać k...a mać" - zaczyna się "litania" z trybun w kierunku piłkarzy...
Rzuchowski próbował z dystansu, ale piłka przeleciała dobre 10 metrów nad poprzeczką bramki Leszczyńskiego.
Sokołowski uderzył mocno zza pola karnego, ale zablokował go jeden z obrońców Bytovii. Jak na razie linia obrony gości spisuje się bez zarzutu.
Było blisko! Podgórski uderzył mocno, idealnie przy słupku, ale Gerard Bieszczad popisał się fantastyczną interwencją!
Sokołowski faulowany przed polem karnym - Podgórski znów będzie ratował "Górali" z opresji?
Ładna akcja Janoty, który dograł piłkę przed pole karne do Lewickiego, ale ten nie mógł utrzymać równowagi i ostatecznie oddał niecelny strzał.
Podbeskidzie niby utrzymuje się przy piłce, ale nie ma werwy i pomysłu na to, jak zaskoczyć Bytovię. Goście przyjechali do Bielska-Białej jak po swoje.
Obrona Podbeskidzia znów pozwoliła dojść Wacławczykowi do pozycji strzeleckiej w polu karnym. Pierwsza próba trafiła w Piacka, ale za drugim razem napastnik Bytovii dokładnie przymierzył tuż przy słupku i Leszczyński był bez szans!
GOOOOOOOOOOL WACŁAWCZYK NA 0:1!
Opałacz ostro potraktował Chmiela przy linii końcowej i dostał żółtą kartkę.
Kolejna próba Bytovii, ale tym razem strzał Klichowicza bardzo niedokładny. Gospodarze na razie bez argumentów.
Ależ szczęście Górali! Po dobrej akcji Klichowicza z piłką w polu karnym znalazł się Wacławczyk, obrócił się i oddał strzał minimalnie obok słupka!
Pierwsze zagrożenie ze strony Bytovii! Doskonałą piłkę z głębi pola posłał Serafin, Ploj wszedł w pole karne i drybling z Magierą, oddał strzał, ale nie zdołał "dokręcić" futbolówki w długi róg bramki. Ładna próba!
Nietypowa godzina meczu i ostatni wynik spotkania w Bielsku-Białej zrobiły swoje - notujemy z pewnością najsłabszą w tym sezonie frekwencję na meczu Podbeskidzia u siebie.
GRAMY! Rozpoczynamy ostatni w tym roku mecz w Bielsku-Białej.
Sędzią spotkania będzie Kornel Paszkiewicz z Wrocławia. Arbiter w ośmiu meczach 1 ligi w tym sezonie pokazał 34 żółte kartki, dwie czerwone i podyktował aż sześć rzutów karnych. Jego asystentami będą sędziowie Tokarski oraz Zalewski.
Ławka rezerwowych Bytovii: Szromnik, K. Bąk, J. Bąk, Cieślik, Monterede, Surdykowski, Wilczyński
Ławka rezerwowych Podbeskidzia: Busatto, Gutowski, Gibas, Feruga, Mikołajewski, Jonkisz, Sierpina
- Musimy w końcu się wziąć za siebie, nikt meczów za nas nie będzie wygrywał, musimy zrobić to my – mówi Tomasz Podgórski, który jest najskuteczniejszym strzelcem Podbeskidzia. Wychowanek Piasta Gliwice w tym sezonie do siatki rywali trafił już sześć razy.
Dla Górali to ostatnia w tym roku szansa na przełamanie fatalnej serii meczów bez zwycięstwa u siebie. Najbliżej wygranej na swoim stadionie bielszczanie byli w 16 kolejce w meczu z Górnikiem Zabrze, ale zremisowali 3:3, tracąc gola w doliczonym czasie po błędzie bramkarza.
W ostatniej kolejce Podbeskidzie zaliczyło wpadkę, przegrywając u siebie z Olimpią Grudziądz 0:3. Piłkarze Bytovii także nie mogli być zadowoleni, bo przegrali na własnym obiekcie ze Zniczem Pruszków 0:1. Która z ekip zrehabilituje się dzisiaj? Zapraszamy na relację na żywo z meczu Podbeskidzie - Bytovia!