GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała LIVE! Na żywo, online, relacja 15.10.2016

2016/2017 Nice 1 Liga, 13. kolejka

Sobota, 15 października 2016, godz. 17:45

GKS Tychy	0 : 1	Podbeskidzie Bielsko-Biała
1. połowa	0 : 0
Koniec meczu

19:38

Dziękujemy już Państwu za śledzenie naszej relacji i zapraszamy oczywiście na kolejne. Miłego wieczoru!

94'

Koniec spotkania w Tychach! Podbeskidzie zasłużenie wygrywa 1:0 po bramce Damiana Chmiela z GKS-em Tychy i pnie się w górę tabeli 1. ligi!

92'

W doliczonym czasie gry mamy jeszcze zmianę w zespole gości. Paweł Tarnowski pojawia się w miejsce Tomasza Podgórskiego.

90'

Do drugiej części meczu arbiter dolicza co najmniej trzy minuty.

86'

Zmiana w zespole Podbeskidzia. Dariusz Kołodziej wchodzi w miejsce Łukasza Sierpiny.

80'

W ostatnim kwadransie wreszcie zaczął grać GKS Tychy, ale nie wiem czy to już nie za późno, bo na razie zdecydowanie biją głową w mur.

77'

Żółtą kartką za faul w środku pola ukarany Adam Deja z Podbeskidzia.

76'

No i ostatnia zmiana w zespole GKS-u Tychy. Wojciech Szumilas zastępuje Filipa Arezinę.

71'

Kolejna zmiana w barwach tyskiej drużyny. W miejsce Mateusza Bukowca pojawia się Stepan Hirskyj.

67'

Pierwsza zmiana w tym spotkaniu w barwach GKS-u Tychy. W miejsce Adama Varadiego pojawia się Mateusz Mączyński.

64'

Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska źle wybijał piłkę Daniel Tanżyna i doszedł do niej Damian Chmiel, który uderzeniem głową otworzył wynik spotkania w Tychach!

63'

GOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!! Podbeskidzie obejmuje prowadzenie po trafieniu głową Damiana Chmiela!

56'

Tak jak to było w pierwszej części meczu ponownie Podbeskidzie przejęło inicjatywę i rozgrywa piłkę na połowie tyszan, jednak na razie nie wychodzi z tego nic konstruktywnego.

51'

Druga część meczu znowu powoli się nam rozkręca, na razie zawodnicy chyba próbują się rozruszać po kwadransie przestoju w szatni.

46'

Rozpoczynamy drugą część spotkania w Tychach! Liczymy na bramki.

18:33

W pierwszych minutach spotkanie nie było zbyt porywające, ale z każdą kolejną minutą piłkarze zaczęli coraz bardziej przyśpieszać grę i stwarzać bramkowe sytuacje. Miejmy nadzieję, że w drugiej części spotkania będzie to kontynuowane.

45'

Koniec pierwszej połowy spotkania. GKS Tychy bezbramkowo remisuje z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

45'

Sędzia doliczył co najmniej jedną minutę do pierwszej części spotkania w Tychach.

40'

Po rzucie rożnym tym razem gospodarze mogli zdobyć bramkę. Po wrzutce Areziny do piłki doszedł Łukasz Grzeszczyk, ale jego uderzenie głową powędrowało nad bramką Podbeskidzia.

37'

Teraz zagotowało się pod drugą bramką. Po dośrodkowaniu Radzewicza piłka trafiła do Mateusza Grzybka, ale ten nie zdążył oddać strzału, bo uprzedził go jeden z obrońców gości.

32'

Znowu dośrodkowanie z rzutu rożnego Podgórskiego i znowu strzał Piacka, tym razem uderzył czysto, ale niewiele nad bramką tyszan.

29'

Kolejna szansa dla Podbeskidzia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki doszedł Jozef Piacek, ale uderzył niecelnie.

23'

Po początkowym prowadzeniu gry przez GKS Tychy z czasem inicjatywę przejęło Podbeskidzie i teraz rozgrywają futbolówkę coraz bliżej bramki gospodarzy.

19'

Ależ teraz było blisko bramki samobójczej! Po dośrodkowaniu Marcina Radzewicza, piłkę niefortunnie wybijał Jozef Piacek, tak że ta powędrowała w stronę bramki Podbeskidzia. Jednak Rafał Leszczyński w porę zdołał wybić piłkę na rzut rożny!

15'

Piłka wpadła do bramki tyszan po strzale głową Marka Sokołoewskiego, ale sędzia odgwizdał faul zawodnika Podbeskidzia w momencie oddawania strzału.

12'

Niestety początek tego spotkania nie stoi na najwyższym poziomie, ciężko jest komentować sytuacje na boisku, bo po prostu zbytnio nic się nie dzieje. Nadal trwa to słynne "badanie się nawzajem".

Murawa w Tychach nadal daje dużo do życzenia, jednak jest ona już lepsza niż była w przypadku poprzedniego spotkania rozgrywanego na tym stadionie, kiedy to tyszanie podejmowali GKS Katowice.

W pierwszych minutach spotkanie jest dość wyrównane, oba zespoły próbują się badać, jak na razie lepiej na tym wychodzą tyszanie, którzy nieco dłużej utrzymują się przy piłce od rywali.