Koniec meczu! Skazywany na pożarcie MKS Kluczbork sprawił sporą niespodziankę i wygrał na wyjeździe ze spadkowiczem z Ekstraklasy. Bełchatowianie dominowali przez większą część spotkania, ale bramka stracona przed końcem pierwszej odsłony odwróciła losy meczu.

Jeszcze kartka dla Łukasza Ganowicza.

Znowu Pogorzelec uratował gości. Uderzał zbyt lekko i czytelnie Zapalac.

Trzy minuty doliczone przez sędziego.

Nie zapowiada się na bramkę dla gospodarzy. To kluczborczanie są wręcz groźniejsi w kontrach.

Trener Mirosław Dymek wprowadza kolejnego środkowego obrońcę. Bartosz Brodziński zastępuje Deję.

Kolejna zmiana u gości: Piotr Giel za Kowalczyka.

Kamil Kuczak zastępuje strzelca pierwszego gola dla MKS-u - Madejskiego.

A także Dawid Flaszka pojawia się za Michalskiego.

Schodzi Wroński i w jego miejsce wchodzi Alen Ploj.

Podopieczni Rafała Ulatowskiego chyba już nie wierzą w zmianę rezultatu. Nie mogą stworzyć stuprocentowej sytuacji do zdobycia bramki kontaktowej.

Przypomniał o sobie Wroński, który obsłużył idealnie Zapalaca, ale na posterunku znowu Pogorzelec.

Nie mają dzisiaj sposobu na pokonania bramkarza rywali gracze z Bełchatowa. 20 minut do końca meczu i MKS nadal prowadzi 2:0.

Po dośrodkowaniu Demianiuka niecelnie uderzył Stanisławski.

Anemiczny, zbyt lekki strzał Michalskiego z główki i bez problemu wyłapał futbolówkę Pogorzelec.

Dwie próby z dystansu w krótkim odstępie: najpierw Zapalac, za moment Zgarda - obie nad bramką Kluczborka.

Łukasz Uszalewski zarobił "żółtko".

Ależ zamieszanie! Dwa strzały jakimś cudem obronił Pogorzelec, a za trzecim razem piłkę do siatki wpakował Demianiuk, ale był na spalonym!

Deja ukarany żółtą kartką. Pierwsze takie upomnienie w tym spotkaniu.

Szewczyk miał dużo miejsca przed polem karnym. Nie myślał długo i wyszedł mu bardzo precyzyjny strzał! Już 2:0 dla gości z Kluczborka! Pachnie mocno niespodzianką.

GOOOOOL!!! JUŻ 2:0 DLA GOŚCI!! MICHAŁ SZEWCZYK STRZELCEM BRAMKI!!

Zaczynamy drugą połowę.

Za niewidocznego Agwana Papikjana wchodzi Szymon Stanisławski.

Koniec pierwszej połowy. Dominował wyraźnie GKS, ale to goście z Kluczborka objęli prowadzenie kilka minut przed przerwą. Wracamy za kwadrans.

Ależ zaskakująca sytuacja! Skrzydłowy gości wpadł w pole karne z lewej strony i bardzo ładnie strzelił tuż przy słupku, czym zaskoczył Krakowiaka. MKS Kluczbork prowadzi w Bełchatowie!

GOOOOOOL!!! 1:0 DLA MKS-U KLUCZBORK! PIOTR MADEJSKI!!

Ała. Bolesne zderzenie zawodników głowami. Mamy chwilę przerwy w grze.

Po drugiej stronie boiska główkował Vaclav Cverna, ale na posterunku Pogorzelec.

Tym razem kropnął Sebastian Deja, ale jego próba została zablokowana.

Wreszcie było nieco groźniej pod bramką gospodarzy. Uderzał Michał Szewczyk, ale spokojnie interweniował Krakowiak.

Oglądamy dużo stałych fragmentów, ale tempo nie jest najwyższe. Kluczborczanie przetrwali już najtrudniejszy dla siebie moment meczu.

Do tej pory świetne zawody Wrońskiego. Skrzydłowy gospodarzy dużo biega, drybluje i nie boi się indywidualnych akcji.

Błąd popełnili defensorzy GKS-u i strzał mógł oddać doświadczony Maciej Kowalczyk. Ostatecznie Maciej Krakowiak wyjaśnił sytuację.

W ostatnich minutach naprawdę mocno przycisnęli gracze GKS-u. Czy MKS wytrzyma ten trudny okres bez straty bramki?

Tym razem z dystansu spróbowali bełchatowianie. Uderzał Petr Zapalac, ale dobrze ustawiony był bramkarz gości.

Do idealnej prostopadłej piłki doszedł Wroński, ale przegrał pojedynek oko w oko z Oskarem Pogorzelcem!

W Bełchatowie pojawiła się też grupka kibiców z Kluczborka.

W polu karnym przedarł się Cezary Demianiuk, ale za mocno wypuścił sobie piłkę i zaprzepaścił szansę.

Dynamiczna akcja Wrońskiego, który wywalczył rzut rożny. Ostatecznie stały fragment nie przyniósł zagrożenia.

W pierwszym składzie wybiegł dzisiaj Łukasz Wroński, który chce się pokazać z jak najlepszej strony. Bardzo aktywny jest ten zawodnik.

Spokojny początek meczu, żaden z zespołów nie zamierza atakować z maksymalną zaciętością od pierwszych minut.

Pierwszy gwizdek sędziego, zaczynamy!

Rezerwowi MKS Kluczbork: Grzegorz Wnuk, Piotr Giel, Kamil Nitkiewicz, Kamil Kuczak, Michał Kojder, Bartosz Brodziński, Radosław Kursa.

Rezerwowi GKS Bełchatów: Paweł Lenarcik, Alen Ploj, Dawid Flaszka, Hieronim Gierszewski, Piotr Witasik, Mateusz Szymorek, Szymon Stanisławski.

Przeczytaj zapowiedź spotkania!

Nie licząc wycofanego zimą Dolcanu Ząbki to drużyna z Kluczborka zajmuje ostatnie miejsce w pierwszej lidze. Słabe wyniki w rundzie wiosennej utratą posady przypłacił trener Andrzej Konwiński, którego zastąpił Mirosław Dymek. W debiucie w tej roli jego zespół zremisował na swoim stadionie z Miedzią Legnica 0:0. Na pewno drużyna z Kluczborka ma problemy w grze obronnej, bo straciła najwięcej goli spośród wszystkich pierwszoligowców.

W Bełchatowie po spadku z krajowej elity dokonano prawdziwej rewolucji kadrowej stawiając głównie na młodzież. O powrocie po roku do ekstraklasy nie ma co marzyć, a kibice w polskiej stolicy węgla brunatnego raczej z niepokojem muszą spoglądać w dół tabeli. Przewaga GKS-u nad strefa spadkową wynosi bowiem tylko pięć punktów.

Witamy z Bełchatowa! Już o godzinie 17 rozpocznie się mecz miejscowego GKS-u z MKS-em Kluczbork. Zapraszamy serdecznie na tekstową relację na żywo.