Dziękujemy za śledzenie relacji tekstowej z meczu w Gdyni.

Koniec tego emocjonującego spotkania, z którego z tarczą wyszli gospodarze, tym samym utrzymując fotel lidera. Bardzo ważne trzy punkty, a sytuacja bełchatowian robi się niezbyt ciekawa.

Żółta kartka dla Szwocha.

Kapitalna akcja gospodarzy. Siemaszko popędził lewą stroną mijając trzech defensorów GKS-u, przerzucił piłkę do Formelli na prawe skrzydło, a ten oddał natychmiastowy strzał. Futbolówka przeleciała centymetry obok słupka.

Do drugiej części spotkania doliczone 4 minuty.

Bardzo ładne uderzenie Dariusza Formelli sprzed pola karnego, jednak metr nad poprzeczką.

Prawie od razu ostatnia zmiana w drużynie Grzegorza Nicińskiego. Z murawą żegna się Michał Nalepa, a w jego miejsce pojawia się Yannick Kakoko.

Bardzo spóźniona interwencja Szymorka, który wszedł prosto w nogi Formelli. W pełni zasłużona żółta kartka.

Druga zmiana w szeregach gospodarzy. Z boiska schodzi Marcus da Silva, a w jego miejsce wchodzi Miro Bozok.

Coraz bardziej nerwowo robi się na boisku. Tu mogą paść jeszcze bramki, ale bliżej strzelenia są podopieczni Grzegorza Nicińskiego.

Formella wyszedł jeden na jednego z Krakowiakiem, ale strzelił płasko i górą golkiper gości. To powinno być 3-1!

Ostatnia zmiana w drużynie gości. Boiska opuszcza Papikjan, a w jego miejsce wchodzi Wroński.

Strata Gierszewskiego, z kontrą wyszli gospodarze, ale Siemaszko zakręcił się w polu karnym i jego strzał został zablokowany przez dwóch defensorów Bełchatowa.

Druga zmiana w drużynie Rafała Ulatowskiego. Za Demianiuka wchodzi Gierszewski.

Arbiter nie wytrzymuje trudów spotkania. Należy mu się negatywna ocena, bo gwiżdże już w naprawdę komicznych sytuacjach.

Identyczna sytuacja w polu karnym Bełchatowa. Poturbowany w powietrzu Alan... tym razem obyło się bez karnego.

Wydaje się, że zbyt szybko zszedł Paweł Abbott. Brakuje w szeregach Arki zawodnika, który weźmie na siebie obrońców.

Zdecydowanie zaostrzyła się gra, dużo spięć pomiędzy piłkarzami.

Pan Łukasz Bednarek nie zmienił nastawienia w przerwie i każdy kontakt między zawodnikami to rzut wolny, najczęściej dla GKS-u.

Zgarda nie jest w stanie kontynuować meczu. W jego miejsce pojawia się Szymorek.

Pewny strzał w środek bramki i bez szans Jałocha. Rachwał zdobywa gola kontaktowego!

W międzyczasie kartka za faul dla Alana.

Bardzo kontrowersyjna sytuacja. Alan w walce o piłkę w powietrzu powalił na ziemię jednego z piłkarzy GKS-u, ale wydaje się, że sędzia mógł puścić grę. Jedenastka dla gości!

Niebezpieczne zabawy Krakowiaka z obrońcami, którzy wymieniali piłkę we własnym polu karnym pod naciskiem Siemaszki i Nalepy, udało im się jednak wyjść z futbolówką spod własnej bramki.

Szwoch wrzucał z rożnego, piłka odbiła się od nóg Marcjanika, ale zatrzymała się na Rachwale, który wyegzekwował ją poza pole karne.

Zmiana w przerwie. W miejsce Abbotta pojawia się Siemaszko.

Gwizdek arbitra i ze środka boiska rozpoczynają gospodarze.

Koniec pierwszej połowy. Po bezbarwnym początku meczu do głosu doszli zawodnicy Arki, którzy niczym w walce bokserskiej wyprowadzili dwa szybkie ciosy. Do końca pierwszej części przeważali gdynianie i zasłużenie prowadzą w całym meczu.

Arbiter do pierwszej części spotkania dolicza jedną minutę.

Bardzo otworzyły się obie drużyny, ale dogodne sytuacje stwarzają sobie tylko gospodarze. Zdecydowana przewaga podopiecznych Grzegorza Nicińskiego.

Ależ zmotywowani są Arkowcy. Nalepa strzelał z 16. metra, ale piłka przeleciała parę centymetrów obok słupka gości!

Taktyczny faul Nalepy i słusznie ukarany żółtym kartonikiem.

W środku boiska piłkę zgarnął Michał Nalepa i uruchomił od razu Formellę na lewym skrzydle. Darek bardzo łatwo ograł Klemenza, wbiegł w pole karne i technicznym strzałem umieścił futbolówkę w bocznej siatce. Krakowiak bezradny!

Nokaut! 2-0! Swoją bramkę strzelił niezawodny wiosną Dariusz Formella!

Dalekie wybicie Konrada Jałochy, piłkę przedłużył Paweł Abbott, a dopadł do niej Mateusz Szwoch, który wygrał walkę z obrońcą i skierował futbolówkę obok interweniującego Krakowiaka.

1-0 dla gospodarzy! Strzelcem bramki Mateusz Szwoch!

Kibice wyrazili już swoje zdanie na temat sędziowania w dzisiejszym spotkaniu. Są bardzo niezadowoleni - lekko mówiąc.

Sytuacja na boisku bez zmian. Krakowiak i Jałocha są na razie bezrobotni.

Obie drużyny bez większego pomysłu na grę. Dużo walki w środku pola i dobra gra obrońców obu drużyn.

Pan Łukasz Bednarek nie sędziuje dzisiaj najlepiej. Już kilkukrotnie dał się nabrać na aktorskie wywrotki piłkarzy.

Dobrze pracują w defensywie zawodnicy GKS-u. Paweł Abbott szczelnie kryty i odcięty od podań.

Błąd Sochy, który w narożniku boiska dał się nabić. Po wrzutce z rożnego najwyżej wyskoczył Klemenz, ale strzelił bardzo niecelnie.

Ależ fantastyczna sytuacja bełchatowian! Z lewej strony z piłką w pole karne wbiegł Demianiuk, który chciał sam wykończyć tę akcję, ale na posterunku stanął świetnie interweniujący Konrad Jałocha!

Większe zagrożenie jest pod bramką przyjezdnych, Arka dłużej utrzymuje się przy piłce i stara się dużo grać skrzydłami, gdzie operują szybki Warcholak i Formella na lewym oraz nieprzewidywalny Marcus na prawym.

Klemenz z autu podał do Demianiuka. Napastnik Bełchatowa zagrał wzdłuż bramki gospodarzy, ale piłkę wyegzekwowali na aut defensorzy Arki.

Piłkarze z Bełchatowa grają bardzo prowokacyjnie. Najpierw Zapalac popychał w polu karnych Alana Fialho, a następnie Papikjan nie pozwalał Warcholakowi wykonać autu.

Szwoch podał do Warcholaka, ten wrzucił na Pawła Abbotta, ale po jego dograniu nikt nie skierował piłki do siatki, pierwsza groźna sytuacja!

Faul Szymona Zgardy na lewej stronie boiska i Mateusz Szwoch będzie dośrodkowywać z wysokości 16 metra.

Od początku GKS mądrze rozgrywa piłkę od tyłu i znacznie dłużej utrzymują się przy futbolówce.

Gwizdek sędziego i ze środka boiska rozpoczynają goście!

Arbitrem dzisiejszego spotkania jest Pan Łukasz Bednarek.

Goście zajmują 9. miejsce z dorobkiem 34. punktów. Bełchatowianie po dobrym początku sezonu notują znaczny regres. Wiosną ich bilans, to dwa zwycięstwa, jeden remis i trzy porażki. Podopieczni Rafała Ulatowskiego do dzisiejszego meczu przystąpią podbudowani wygraną z Zagłębiem Sosnowiec w poprzedniej kolejce.

Gospodarze plasują się na 1. miejscu w tabeli z dorobkiem 50. punktów. Gdynianie wiosną nie zaznali jeszcze porażki. Ich bilans w obecnej rundzie, to cztery zwycięstwa oraz dwa remisy. W składzie Żółto-niebieskich doszło do zmiany w linii obrony. Za zmagającego się z urazem Krzysztofa Sobieraja wystąpi dzisiaj Alan Fialho.

Witamy ze Stadionu Miejskiego w Gdyni. Rozpoczynamy relację tekstową z meczu Arka Gdynia vs GKS Bełchatów.