Marcin Kaczmarek triumfuje w Bydgoszczy. Wisła Płock, będąc zespołem zdecydowanie lepszym, pokonała dziś Zawiszę 3:1. Gospodarzom zabrakło argumentów ku temu, by być równorzędnym rywalem dla swoich rywali Za uwagę dziękuje Grzegorz Margulewicz.

Kiełpin uprzedził Gajewskiego po dośrodkowaniu Patejuka. Bez wiary Zawiszanie. Dwie minuty do końca.

Ostatnia zmiana w tym meczu. Łuczak za Lebedyńskiego.

Kryzys w Zawiszy trwa. W ostatnich tygodniach pod wodzą Macieja Bartoszka drużyna z Bydgoszczy traci bardzo dużo bramek i zupełnie zagubiła swoje największe atuty, czyli skuteczność w ofensywie.

1:3 ! Szybka konta Wisły, Stawarczyk przegrał przebitkę z Piotrowskim i zmiennik w zespole gości zabija mecz!

Dośrodkowanie z rzutu rożnego, Gajewski minimalnie niecelnie! Zawisza był bardzo blisko wyrównania!

Gromkie "Gramy do końca" na trybunach. Kibice wciąż wierzą, jednak obiektywnie po dobrym początku drugiej połowy Zawiszy widocznie brakuje zaangażowania i pomysłu.

Nieudane zagranie Patejuka, szybka kontra gości, a strzał Bąka z ostrego kąta broni Sapela!

Faul na Alaverdashvilim przy linii bocznej boiska. Będzie szansa na groźne dośrodkowanie.

Kontuzjowany Mika leży na murawie po dość niejasnej sytuacji. Niewiele ponad 10 minut do końca, a Zawisza dalej nie potrafi stworzyć realnie groźnej sytuacji.

Fatalnie odegrał Patejuk do Ciechanowskiego. Zbyt łatwo Zawisza gubi piłkę w strefie obronnej gości. Żółta kartka dla Gajewskiego za zbyt intensywną próbę odzyskania piłki. Kartka w pełni zasłużona, bo wślizg był z gatunku tych bardzo niebezpiecznych.

Smektała brzydko faulował Piotrowskiego. Ale że wyraził skruchę i grzecznie przeprosił, uniknął kary indywidualnej.

Ostatnia zmiana w Zawiszy. Alaverdashvili za Panayotova.

Wisła nie próbuje zbyt intensywnie atakować, skupia się raczej na tym żeby piłka znajdowała się jak najdalej od jej pola karnego. Zawiszy brakuje argumentów.

ŚWIETNA asysta Miki z prawego skrzydła, ale Szymiński uniemożliwił strzał Gajewskiemu!

Żółta kartka dla Macieja Kony. Po raz 4 w tym sezonie, czyli za tydzień młody reprezentant Polski dostanie tydzień wolnego. A sędzia Krasny chyba na dobre znalazł już kartki w kieszeni.

Iliev dośrodkował do Recy, który fatalnie przestrzelił z około 11 metrów. Duży udział w tej akcji miał Kamil Drygas, który podbił piłkę uniemożliwiając czyste przyjęcie.

Pierwsza żółta kartka w tym meczu. Tradycyjnie - Kamil Drygas, po raz 6. w sezonie.

Bardzo dobra akcja Zawiszy, jednak Mica zbyt ekwilibrystycznie próbował strzelić głowką, przez co nie trafił w światło bramki!

Pierwsza zmiana w zespole z Płocka. Bąk za Kuna, czyli liczba liter w nazwiskach na boisku się nie zmieniła.

Pressing piłkarzy gospodarzy już na wysokości płockiego pola karnego. Za wysokie dośrodkowanie Patejuka.

Zablokowany strzał Patejuka. Od kilku minut Wisła nie ma kontaktu z piłką.

Maciej Kona poukadał grę Zawiszy w środku pola. Zawisza agresywniej gra w drugiej połowie, rysuje się przewaga gospodarzy.

Faul Gajewskiego przed polem karnym Płocczan. Mają czego żałować gospodarze - wychodzili dwóch na jednego, jednak sędzia przerwał grę.

Nieudany strzał Smektały. Pod nieobecność Lewickiego, strzelec gola na 1:2 może brać na siebie ciężar gry ofensywnej. Szczególnie, że Mica gra dziś bardzo słabo.

Spięcie Sapeli z Stefańczykiem. Sędzia litościwie daruje nie rozdziela żółtych kartek.

Maciej Kona zmienia winowajcę przy pierwszym golu - Marko Banovicia, i zmienia się miejscami z Kamilem Drygasem który wzmacnia linię obrony.

Gajewski zmienia niewidocznego Lewickiego

Zaczynamy drugą część meczu! 2 zmiany w zespole Zawiszy.

1:2 po pierwszej połowie. Zawisza grał fatalnie i w pełni zasłużenie przegrywa, ale bramka Smektały daje nadzieję na zdobycz punktową. Słyszymy się za kwadrans!

Dobra akcja Zawiszy, świetne dośrodkowanie Kamińskiego, a potem strzał Panayotova zablokowany. Kontra Wisły, ale Lebedyński gubi piłkę w polu karnym Sapeli! Ciekawa końcówka pierwszej połowy.

Zrehabilitował się Jakub Smektała za tą ostatnią akcję. Nadzieja znów tli się przy ulicy Gdańskiej

GOL DLA ZAWISZY! Smektała strzela bramkę z niczego, uderzenie z około 25. metrów wpada do siatki po rękach Kiełpina!

Tylko Smektała wie, o co mu chodziło w momencie, w którym kopał piłkę ze skrzydła w stronę bramki gości. Centrostrzał, który punkty dałby tylko w meczu Rugby.

Ilieva poniosła fantazja. Strzał z około 30. metrów zdecydowanie niecelny.

Dobra akcja Zawiszy, ale strzał z dystansu Lewickiego nieporadny, bardzo wysoko nad bramką.

Fatalna pseudointerwencja Ciechanowskiego, który najpierw wybił piłkę w górę zamiast do przodu, a potem dał się bez problemu przepchnąć Kunowi. Zawodnik Wisły sprytnie wyłożył piłkę na 11. metr, a tam Lebedyński świetnie, tuż przy słupku powiększa prowadzenie swojego zespołu

Dwa zero dla Wisły Płock!

Kolejne fatalne zagranie Drygasa. Więcej w rozegraniu robi w ostatnich minutach nawet wracający Lewicki.

Za mocno Ciechanowski do Lewickiego, piłka bez problemu padła łupem Kiełpina. Bardzo elektrycznie gra dziś praktycznie cały zespół gospodarzy.

W końcu dobra akcja Zawiszy, bardzo dobrze, agresywnie dośrodkował Panayotov, ale odgrywający mu Lewicki nie zdążył wrócić za akcją i nie zamknął dośrodkowania.

Źle zachował się teraz Iliev, który wyprowadzając piłkę w sytuacji 2 na 3 na korzyść Wisły nie podał do żadnego z kolegów i dał sobie odebrać futbolówkę. Uzasadnione pretensje kolegów.

Strzał Ilieva nad bramką. Po raz kolejny akcja Wisły zawiązała się po fatalnej stracie bydgoszczan w środku pola.

Dobre dośrodkowanie Patejuka, ale Panayotov zapomniał, że do piłki się biega, a nie podchodzi. Łatwo przejęli piłkę Płocczanie.

Fatalnie Lewicki zagrał do tyłu, tylko przytomność umysłu Stawarczyka uratowała Zawiszę przed sytuacją sam na sam.

Zupełnie niewidoczni są dziś Mica i Lewicki. Wisła prezentuje się lepiej jako zespół.

Rośnie frustracja piłkarzy Zawiszy. Gol poprzedziła parada nieporadności we własnej strefie obronnej, a teraz jest jej jeszcze więcej - także w środku pola. Faul Wlazły na Panayotovie.

Sam na sam wyszedł Reca z Sapelą, uderzenie piłkarza gości obronił golkiper Zawiszy, jednak piłka odbiła się od klatki piersiowej zawodnika z Płocka i powoli wtoczyła się do bramki. W futbolówkę nie trafił Banović! Typowy "Wielbąd" młodego obrońcy.

KURIOZALNY GOL DLA PŁOCKA!

Kolejny korner Zawiszy już nieudany. Długa piłka do Lebedyńskiego, ale wyjściem poza pole karne i zagraniem głową akcje skasował Sapela.

A teraz miał szansę Zawisza! Patejuk prosto na głowę Drygasa, a ten tuż obok słupka! Wisła już w komplecie, za to poza boiskiem Banović..

Teraz ładnie urwał się na skrzydle Kamiński, ale akcję zepsuł niedokładnym zagraniem Drygas. Długie wchodzenie tego piłkarza w mecz to już niejako bydgoska tradycja. Lebedyński cały czas poza murawą.

I kolejna świetna interwencja Sapeli! Stefańczyk bardzo dobrze dośrodkował na głowę Lebedyńskiego, górą bramkarz gospodarzy! Piłkarz z Płocka starcie z Banoviciem w tej sytuacji przypłacił rozcięciem łuku brwiowego.

I teraz już było groźnie! Stefańczyk dotarł do piłki dośrodkowanej z rzutu wolnego i świetnie interweniował Sapela! Co więcej, tego samego wyczynu musiał dokonać po kornerze, rośnie przewaga gości, póki co Zawisza gra bardzo nieporadnie.

Groźnie pod bramką Zawiszy, jednak groźne dośrodkowanie szczęśliwie przeciął Banović. Kolejny korner dla gości.

Rzut rożny dla Wisły Płock i pierwszy uraz w tym meczu. Ucierpiał Szymon Lewicki, ale udało mu się pozbierać o starciu głowa w głowę z Ilievem.

Wysoki pressing zawodników Zawiszy, agresywnie przysposobieni zawodnicy trenera Bartoszaka. Wobec kontuzji praktycznie wszystkich podstawowych obrońców, gospodarze raczej nie będą stawiać formacji obronnej jako swojego głównego atutu.

Zaczynamy! Przy piłce jako pierwsi meldują się zawodnicy z Płocka.

Mecz poprowadzi Pan Sebastian Krasny z Krakowa. W obecnych rozgrywkach tylko raz sędziował on mecz z udziałem Wisły Płock (1:0 z Zagłębiem Sosnowiec). Będzie to jego pierwszy mecz z udziałem Zawiszy w obecnych rozgrywkach.

Oba zespoły mierzyły się ostatnio z tymi samymi rywalami - Dolcanem Ząbki i Chrobrym Głogów. O ile dla Zawiszy oba te starcia zakończyły się porażkami, tak Wisła musiała uznać wyłącznie wyższość tych drugich, pokonując Dolcan. Kontakt z czołówką Zawisza zachowuje dzięki ubiegłotygodniowemu triumfowi nad Wigrami Suwałki.

Zawisza w środku tygodnia podjął w meczu Pucharu Polski znajdującą się w sporym kryzysie drużynę Śląska Wrocław. Bezbramkowy remis jest z punktu widzenia dobrą pozycją wyjściową przed rewanżem, jednak nawet powtórka największego sukcesu w historii klubu, jakim było zwycięstwo w tych rozgrywkach półtora roku temu nie będzie zbyt wiele warte, jeśli podopieczni Macieja Bartoszaka nie awansują do Ekstraklasy.

Oba zespoły miały już w tym sezonie przyjemność zajmować pierwsze miejsce w tabeli, jednak nawet zwycięstwo w dzisiejszym starciu może nie wystarczyć do powrotu na pozycję lidera. Przed obecną kolejką Zawisza miał 24 punkty i zajmował czwarte miejsce, zaś zespół z województwa Mazowieckiego miał punkt więcej i był trzeci. Starcie toczy się zatem o naprawdę ogromną stawkę, szczególnie, że w chwili obecnej w meczu 1 i 2 drużyny tabeli Dolcan Ząbki prowadzi nad Zagłębiem Sosnowiec 2:0.

Witamy Państwa bardzo serdecznie z Bydgoszczy, gdzie rozegrany zostanie mecz 1. ligi między dwoma pretendentami do awansu do Ekstraklasy. Miejscowy Zawisza podejmie dziś Wisłę Płock, a na spotkanie zaprasza Grzegorz Margulewicz

Zawisza - Wisła Płock LIVE!

ZAPOWIEDŹ: Kto okaże się mocniejszy w starciu faworytów?

Na stadionie bydgoskiego Zawiszy w sobotnie popołudnie, w blasku jesiennego słońca, druga z trzecią drużyną pierwszoligowej tabeli zmierzą się w szlagierowym pojedynku 15. kolejki.