Koniec meczu! Bytovia wygrała 1:0 na boisku dotychczasowego lidera 1. ligi. Dziękujemy za uwagę.

Michalec przymierzył z główki z około 11 metrów, ale spokojnie broni bramkarz Bytovii.

Mariusz Kryszak wchodzi za Mandrysza.

Centrostrzał Chomiuka i broni Szymański.

Po wejściu Michalec gra środkowego napastnika, ale do tej pory radzą sobie z nim bytowianie.

Sędzia dopatrzył się faulu Michalca w polu karnym Bytovii.

W zespole gości Chris Jastrzembski zastępuje Dawida Korta.

Michał Michalec wchodzi za Gąsiora. Komplet zmian w Chrobrym wykorzystany.

Dobre dośrodkowanie Hudymy, ale walkę o górną piłkę przegrał Szczepaniak.

W ostatnim fragmencie Chrobry cofnięty, a Bytovia dominuje. Zaskakujący obrót spraw w Głogowie.

Żółta kartka dla Mandrysza za opóźnianie gry.

Za Ziemniaka wchodzi Robert Pisarczuk.

Pojedynek biegowy z obrońcami wygrywa Hudyma, ale najszybszy i tak jest bramkarz Bytovii.

Sprzed pola karnego strzelał Szczepaniak, tor lotu piłki zmienił jeszcze Kościelniak, ale to było zbyt lekkie, by zmylić Bieszczada.

Żółta kartka dla Krzysztofa Ziemniaka.

Mocno uderzał Hudyma, ale wziął to na głowę Bąk. Odważna interwencja obrońcy gości.

Prawdziwa ulewa nad stadionie. Warunku do gry stają się coraz trudniejsze.

Rozpadało się na dobre. Z rzutu rożnego nieźle wrzucił Drewniak, ale na posterunku Bieszczad, który udanie piąstkował.

Za Sędziaka na boisku melduje się Łukasz Szczepaniak.

Wysoki Surdykowski wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Chomiuka z lewej strony i głową umieścił piłkę w siatce. Dodać trzeba, że strzał zmierzał niemal w środek bramki...

GOOOOOOOOL!!! 1:0 DLA BYTOVII!! SURDYKOWSKI!

Znowu zaczęło padać nad stadionem.

Chrobry konsekwentnie rozpoczyna wszystkie akcje od obrońców, którzy po ziemi rozgrywają piłkę

Długo rozgrywali futbolówkę głogowianie. W końcowej fazie otrzymał ją Gąsior i uderzył minimalnie nad bramką!

Zwija się z bólu Gąsior i wybija piłkę Bąk. Ładne zachowanie fair play.

Ostre dośrodkowanie z rzutu wolnego, ale faulowany w powietrzu bramkarz Chrobrego. Gospodarze mogą odetchnąć.

Fatalny błąd obrony i Janusz Surdykowski wyszedł sam na sam z bramkarzem! Najlepszy strzelec bytowian strzelił, ale nogami obronił Szymański!

Prostopadłe zagranie Drewniaka w kierunku Sędziaka, ale najszybszy bramkarz Bytovii.

Wznawiamy spotkanie po przerwie.

Chrobry dominuje, głównie grając prawym skrzydłem, gdzie wymieniają się Sędziak z Gołąbem. Ale najgroźniejszą akcję miała jednak Bytovia, gdy piłka po rykoszecie przeszła milimetry obok słupka.

Koniec pierwszej połowy. Na razie w Głogowie bez bramek.

Tym razem kartonik dla Radosława Jasińskiego za faul w środku pola.

Gąsior ukarany żółtą kartką.

Bardzo blisko Bytovia! Po strzale z daleka piłka odbiła się od jednego z graczy Chrobrego i przeszła centymetry obok słupka.

Z linii pola karnego uderzył Marcel Gąsior, ale... bez komentarza.

Gra teraz przeniosła się do środka pola. Najpierw Sędziak, a za moment Robert Mandrysz próbowali przedrzeć się po indywidualnych akcjach na skrzydłach.

Hudyma zdecydował się na uderzenie z 20 metrów, ale nie dość, że słaby, to jeszcze niecelny.

Wybita przez graczy z Bytowa piłka trafiła pod nogi Gołąba, który uderzył sprzed pola karnego, ale daleko od bramki.

Starała się odgryźć Bytovia po stałym fragmencie i trzeba przyznać, że zakotłowało się po kornerze pod bramką Karola Szymańskiego.

W ostatnich minutach mocniej zapachniało golem dla Chrobrego. Zaczęło też padać. Zobaczymy, kto lepiej poradzi sobie w takich warunkach.

Kolejne dośrodkowanie dla głogowian i jeszcze jedna próba zaskoczenia bramkarza przez Byrtka. Tym razem nad poprzeczką.

Rzut rożny bity przez Drewniaka zamykał Damian Byrtek i gdyby nie interwencja defensora gości, mogło to nawet wpaść do siatki.

Groźnie Chrobry. Po wrzutce Gołąba strzelał po krótkim słupku Wołodymyr Hudyma. Bramkarz na posterunku.

Gerard Bieszczad musiał wyjść przed pole karne i w stylu Manuela Neuera wybijał zagranie główką.

Fatalny błąd jednego z obrońcy Bytovii, którego wygarnął piłkę Ilków-Gołąb. Zawodnik Chrobrego mijał już bramkarza, który rozpaczliwą interwencją rzucił mu się pod nogi.

Długie podanie doszło do Sędziaka, który błyskawicznie uderzył z ostrego kąta, ale zablokował tę próbę Krzysztof Bąk.

Ostre, fajne dośrodkowanie Drewniaka w kierunku Michała Ilkowa-Gołąba, ale ten nie sięgnął piłki.

Za mocno, ale przede wszystkim niedokładnie uderzał Szymon Drewniak.

Będzie rzut wolny dla Chrobrego z okolic 30. metra. Może być groźnie.

Wygląda na to, że gospodarze wypracowali sobie przewagę. Podopieczni Ireneusza Mamrota dominują, dłużej utrzymują się w posiadaniu piłki.

Z ponad 25 metrów na strzał zdecydował się Adam Samiec, ale futbolówka trafiła w plecy obrońcy Bytovii.

Dużo walki w środku, nikt nie zamierza ustępować w pierwszych minutach.

Pierwszy gwizdek, zaczynamy.

W Głogowie niebo zachmurzone, podczas rozgrzewki trochę pokropiło i niewykluczone, że będziemy tu mieli jeszcze z opadami do czynienia.

Zawodnicy zakończyli już rozgrzewkę, czekamy aż z powrotem pojawią się na murawie. Pierwszy gwizdek coraz bliżej.

Rezerwowi Bytovia: Mateusz Oszmaniec, Sergejs Kożans, Mateusz Klichowicz, Artur Formela,, Michał Jakóbowski, Chris Jastrzembski, Mariusz Kryszak.

Rezerwowi Chrobry: Mariusz Rzepecki, Michał Michalec, Michał Bednarski, Mateusz Hałambiec, Patryk Malinowski, Łukasz Szczepaniak, Robert Pisarczuk.

Najlepszymi strzelcami Chrobrego w meczach przeciwko Bytovii są Damian Piotrowski i Damian Sędziak, którzy we wspomnianym wyżej spotkaniu z 30 sierpnia 2014 r. strzelili po dwie bramki. Po drugiej stronie barykady najwięcej goli zdobył Robert Hirsz, który także może pochwalić się dwubramkową zdobyczą.

Na cztery spotkania rozegrane na głogowskim stadionie, aż trzy nie zostały rozstrzygnięte. Jeden raz Bytovia wyjeżdżała z Głogowa z kompletem punktów.

Bilans konfrontacji głogowsko – bytowskich jest neutralny. Każda z drużyn wygrała po dwa spotkania a ponadto padły aż cztery remisy. Lepszy stosunek bramek mają głogowianie, którzy strzelili ich 12, tracąc 9.

Chrobry i Bytovia spotykają się na ligowych boiskach już piąty sezon z rzędu. Najpierw sześciokrotnie obie drużyny rywalizowały ze sobą w ramach drugiej ligi, a od ubiegłego sezonu toczą boje na zapleczu ekstraklasy.

Dzisiejsze spotkanie poprowadzi Sebastian Jarzębak, który w tegorocznych rozgrywkach 1. ligi sędziował trzykrotnie. W meczach tych pokazał osiemnaście żółtych kartek, a więc średnio sześć na mecz.

Osłabiona jest również Bytovia, która do Głogowa przyjechała bez swojego podstawowego bramkarza – Tomasza Laskowskiego, który w ostatnim meczu z Dolcanem Ząbki nabawił się kontuzji barku. Jak poinformował trener Tomasz Kafarski, absencja Laskowskiego potrwa około czterech tygodni.

Głogowianie przystąpią do piątkowego meczu osłabieni brakiem swojego najlepszego strzelca – Macieja Górskiego, który zdobył w tym sezonie trzy gole. – Na sprawy przeciążeniowe narzeka także Hudyma. Potrzebuje trochę odpoczynku, teraz jednak nie ma na to czasu. Myślę, że powinien zagrać w piątek – informuje Ireneusz Mamrot.

Bytovia w tym względzie jest znacznie bardziej zrównoważona. Trzy z siedmiu tegorocznych bramek jej piłkarze strzelali w pierwszej połowie. W pierwszych dwóch kwadransach strzelali dwa gole, w drugich także dwa, a w ostatnich trzydziestu minutach trzy.

Pomarańczowo-czarni są w tym sezonie także wybitnie drużyną drugiej połowy. Na dziesięć strzelonych goli aż osiem zdobywali w drugich czterdziestu pięciu minutach, z tego aż pięć po siedemdziesiątej minucie. Głogowianie równie dobrze grają w środkowych częściach meczów. Pomiędzy 31. a 60. minutą zdobyli w tym sezonie cztery gole. Nieco gorzej wypadali w początkowych fazach dotychczasowych spotkań, ponieważ od pierwszego gwizdka do trzydziestej minuty nie trafili ani razu, a najszybszą bramkę zdobył Michał Michalec, który w drugiej kolejce wpakował piłkę do bramki Pogoni Siedlce w 32. minucie.

Chrobry znakomicie radzi sobie w tym sezonie na wyjazdach, z których przywiózł aż dziesięć punktów. – Cieszy mnie to, że tak skutecznie przywozimy punkty z wyjazdów, ale chcemy też punktować u siebie, a nie zawsze to wychodziło. Z jednej strony przegraliśmy z Bełchatowem, a z drugiej wygraliśmy z Grudziądzem, choć patrząc na przebieg meczu, wcale tak nie musiało się stać – mówi Ireneusz Mamrot, trener głogowian.

Po siedmiu kolejkach Chrobry Głogów z dorobkiem czternastu punktów jest liderem pierwszej ligi. Nieco gorzej wygląda sytuacja Bytovii, która z sześcioma punktami na koncie zajmuje piętnaste miejsce. Bytowianie mają jednak do rozegrania zaległe dwa spotkania – ze Stomilem Olsztyn oraz derbowe z Chojniczanką Chojnice. W związku z tymi zaległościami spotkanie z Chrobrym będzie dla bytowian początkiem ligowego maratonu. W szesnaście dni rozegrają oni bowiem aż pięć spotkań.

Witamy w relacji na żywo ze spotkania inaugurującego 8. kolejkę 1 ligi, w którym Chrobry Głogów podejmie Bytovię Bytów. Pierwszy gwizdek sędziego już o 18:00!