W ustawieniu Arki niewiele się zmienia z meczu na mecz. 4-2-3-1. Ciekawostką jest brak Rafała Siemaszki w składzie, oznacza to że najbardziej wysuniętym napastnikiem będzie Abbott. Czy to dobry ruch? Czas pokaże, ale Abbott raczej kreuje sytuacje dla kolegów i przytrzymuje piłkę przed polem karnym, dzisiaj te zadania pod nieobecność Siemaszki będzie musiał ograniczyć.